Słuchajcie,wiem,że to bardzo osobiste pytanie,ale propos bogina-powiedżcie,tak szczerze-jakiego wy byście mieli bogina?Ja jak Ron-pająka.Powiedzcie,jesli możecie i raz jescze przepraszam za pytanie.
9648Stron
WSZYSTKIE POSTY
miałem dziś taki sen: Stoję sobię w domku i tu wyskakuje potwór po dwóch sekundach robi: "BOO!" Uciekam. A potem wybucha moja siostra. Myślę: "Fajowo!" I biegnę. Niespodziewanie przylatuje ktoś i do klatki mnie wsadza. BUDZĘ SIĘ
(edytowane przez Użytkownik Fandomu)
91.244.211.93 napisał(a):
Ponurego Żniwiarza? Czytałeś Felixa, Neta i Nikę?
Mędrzec napisał(a):
Poza utratą bliskich najbardziej przeraża mnie spotkanie ze Śmiercią w postaci Ponurego Żniwiarza na cmentarzu...
Poza utratą bliskich najbardziej przeraża mnie spotkanie ze Śmiercią w postaci Ponurego Żniwiarza na cmentarzu...
Ponurego Żniwiarza? Czytałeś Felixa, Neta i Nikę?
niezalogowany Werek16, mam kilka IP;-) A poza tym nie chce mi się logować
Felix, Net i Nika to moja ulubiona seria! aha, w którym tomie jest Ponury Zniwiarz? tylko trzy pierwsze są w szkolnej...
Co do bogina:
Voldemort z nosem (bez nosa jest śmieszny)
Ginny bez głowy
Bitwa o Hogwart
Zniszczone lub wypożyczone wszystkie tomy Felixa, Neta i Niki na świecie
Draculaura wyssysająca krew z Tolarei
Szlaban na komputer na zawsze
(edytowane przez Elsarenifer)
46.112.134.132 napisał(a):
No nie wiem... Moja polonistka (Snape może się od niej uczyć jak rzucić naprawdę straszne spojrzenie), pająk (wielkość obojętna, boję się każdego napotkaneo) albo zakapturzony facet z nożem... Ale raczej to pierwsze, z pająkiem i napastnikem jakoś sobie poradzę, ale pani od polaka... NIe, to jest strach wcielony (może być coś takiego?). Obstawiam, że jakby któregoś dnia zamiast niej do klasy wszedł Snape ludzie zaczeliby wiwatować :P
No nie wiem... Moja polonistka (Snape może się od niej uczyć jak rzucić naprawdę straszne spojrzenie), pająk (wielkość obojętna, boję się każdego napotkaneo) albo zakapturzony facet z nożem... Ale raczej to pierwsze, z pająkiem i napastnikem jakoś sobie poradzę, ale pani od polaka... NIe, to jest strach wcielony (może być coś takiego?). Obstawiam, że jakby któregoś dnia zamiast niej do klasy wszedł Snape ludzie zaczeliby wiwatować :P
Wiwat!~U mnie wszyscy dobrzy
(edytowane przez Elsarenifer)
MÓJ BOGIN TO KLAUN! BOJE SIĘ ICH ALE JAKBYM MIAŁ GO POKONAĆ SMIECHEM TO BYM GO SOBIE WYOBRAZIŁ Z SIEKIERĄ W GŁOWIE XD:
(edytowane przez Szejserek350)
0
Chyba ktoś z nożem walący w okno
(edytowane przez Emmistel)
Szlaczki z Zerówki i podobnie jak u molly martwa rodzina i znajomi.Pokonanie śmiechem:rysunek clowna na szlaczkaach i rodzina tańcząca w meksykańskich czapkach
(edytowane przez Katty Kitter)
Nwm chyba Szyszymora czy jakieś zakatowane zwłoki
(edytowane przez Użytkownik Fandomu)
0
nieskończona pustka.
(edytowane przez Adzikk)
0
FanPottera napisał(a):
nieskończona pustka.
nieskończona pustka.
albo czapka bez pompona
(edytowane przez Adzikk)
Tamte już nieaktualne. Hm...
Szabora (czy jak jej tam (tak, czytałam Władcę Pierścieni))
Kuba Zgoda (mam tego typka w klasie: bogin w żywej postaci)
Zhakowane konto na MSP
Martwy Halt (tak, czytałam zwiadowców).
Pokonanie śmiechem:
Szabora zaplątana we własną pajęczynę
Martwy Kuba Zgoda
MSP by zhakowało hackera co mnie shackował (rozumiecie?)
Haalt tańczący taniec brzucha
PS! PS! Martwa HG - Lewitująca HG
(edytowane przez Elsarenifer)