Czyrakobulwa (ang. Bubotuber) — roślina uprawiana między innymi w cieplarniach Hogwartu. Bardziej niż roślinę „przypominała wielkie, czarne ślimaki wyłażące pionowo z ziemi”[1]. Każda wiła się lekko i pokryta była dużymi, błyszczącymi bąblami pełnymi żółtawego płynu, pachnącego naftą i przypominającego ropę. Na skutek nieuważnego stosowania mogła powodować powstawanie bąbli, ale używana poprawnie leczyła trądzik.
W serii[]
- W roku szkolnym 1994/1995 Hermiona otrzymała list od fanki Harry'ego Pottera zawierający nierozcieńczoną ropę z tych roślin. Hermiona z poparzonymi dłońmi trafiła do skrzydła szpitalnego. Do wysłania podobnych listów przyczyniła się Rita Skeeter, pisząc o rzekomych romansach Hermiony i łamaniu uczuć swojego przyjaciela Harry'ego.
Etymologia[]
Nazwa tej rośliny pochodzi od dwóch angielskich słów: bubo – choroba polegająca na obrzęku przepukliny – i tuber – bulwa[2].
Za kulisami[]
- W grze Harry Potter i Czara Ognia czyrakobulwy były roślinami, które zasłaniały drogę, a żeby je odsunąć, należało rzucić zaklęcie Carpe Retractum.
Występowanie[]
- Harry Potter i Czara Ognia (książka) (pierwsze wystąpienie)
- Harry Potter i Czara Ognia (gra)
- Harry Potter i Insygnia Śmierci: część pierwsza (gra)
- Harry Potter (strona internetowa)
- Harry Potter: Wizards Unite
Przypisy
- ↑ Harry Potter i Czara Ognia, rozdział 13, Szalonooki Moody
- ↑ Harry Potter i Czara Ognia (książka) – kilka słów od autora, czyli krotki poradnik dla dociekliwych.