Limbo — stan istnienia, który istniał między życiem a śmiercią. Limbo pojawiało się w umyśle człowieka, czyniąc go zarówno rzeczywistym, jak i nierealnym. Jego wygląd był inny dla każdej osoby, która go odwiedziła. Niektóre doświadczenia Limbo dotyczyły bliskich lub znajomych[1].
W serii[]
- Harry Potter
Niech mi pan powie jeszcze tylko jedno - odezwał się Harry. - Czy to dzieje się naprawdę, czy tylko w mojej głowie?
- Albus Dumbledore
Ależ oczywiście to dzieje się w twojej głowie, Harry, tylko skąd, u licha, wniosek, że wobec tego nie dzieje się to naprawdę?
— rozmowa Harry'ego z Dumbledorem[źródło]
2 maja 1998 roku Harry Potter dał się uderzyć klątwą Avada Kedavra, rzuconą przez Lorda Voldemorta, próbując chronić swoich przyjaciół i bliskich oraz zniszczyć część duszy czarnoksiężnika, która w nim pozostała. Jednak ani Gryfon, ani Czarny Pan nie zdawali sobie sprawy, że kiedy Voldemort użył krwi Harry'ego w swoim powrocie w 1995 roku, niczego nie podejrzewając, wziął na siebie magiczną ochronę chłopaka, której udzieliła mu wcześniej matka, Lily Potter, tym samym wiążąc życie Harry'ego ze swoim[2].
Harry obudził się w Limbo i stwierdził, że leży nagi w bezkształtnej mgle. Kiedy przystosowywał się do otoczenia pomyślał, że wolałby jednak być ubrany. To życzenie się spełniło, tuż obok niego pojawiła się szata. Gdy ją ubrał, mgła zaczęła nabierać kształtu Stacji King's Cross. Harry usłyszał ciche skamlanie, a potem zobaczył postać małego, nagiego dziecka, zwiniętego w kłębek, czerwonego, jakby odartego ze skóry. Leżało ono na ziemi pod krzesłem, przez co poczuł do niego zarówno litość, jak i odrazę[2]. Był to ostatni kawałek duszy Voldemorta[3].
Widział także zmarłego Albusa Dumbledore'a i obaj odbyli długą rozmowę, podczas której Dumbledore odpowiedział na wiele pytań Harry'ego i powiedział mu, że tak naprawdę nie jest martwy. Harry miał możliwość powrotu do świata żywych, aby ostatecznie powstrzymać Voldemorta lub metaforycznie „wsiąść do pociągu” i udać się w zaświaty. Wybrał życie i pożegnał się z Dumbledore'em[2].
Kiedy wrócił i stanął przeciwko Voldemortowi w Wielkiej Sali Hogwartu, Harry ostrzegł go, że widział, jaki los go czeka, kiedy w końcu umrze, chyba że będzie próbował naprawić rozdartą duszę przez wyrzuty sumienia. Lord Voldemort, nieświadomy takiego losu i znaczenia dobra jego duszy, a także arogancko wierząc, że nie umrze, zignorował ostrzeżenie i przystąpił do ataku[2].
Wraz ze zniszczeniem wszystkich jego horkruksów, kiedy klątwa Avada Kedavra Voldemorta odbiła się i ostatecznie zakończyła jego życie raz na zawsze, jego rozdarta i okaleczona dusza[3] została zmuszona do istnienia w skarłowaciałej formie, którą Harry widział w Limbo. Nie był w stanie ruszyć dalej ani powrócić jako duch. Nie miał też żadnej szansy na dalszą naprawę lub jakąkolwiek pomoc od kogokolwiek[1]. Było to konsekwencją pogwałcenia natury życia i śmierci poprzez naturę jego klątw i stworzenie przez niego horkruksów.
Etymologia[]
- Limbo w doktrynie chrześcijańskiej (nazywane „otchłanią”) to stan osób, które umarły przed zmartwychwstaniem Jezusa albo też w nowszych czasach, bez chrztu, ale nie popełniły osobistych grzechów. Nie jest utożsamiana z czyśćcem, ale jest częścią piekła. Pojęcie otchłani występuje w nauczaniu niektórych wyznań chrześcijańskich. Nie jest ona wspomniana w Katechizmie Kościoła Katolickiego z 1992 roku. Wyznania protestanckie nie uznają istnienia otchłani. Również Świadkowie Jehowy odrzucają taką koncepcję otchłani[4].
- W „Inferno” Dantego Alighieri Limbo to pierwszy krąg piekła. Tam trafiają poganie, którzy byli dobrymi ludźmi, ale nie wierzyli w judeochrześcijańskiego Boga. Samo słowo pochodzi od łacińskiego słowa limbus, oznaczającego krawędź, granicę. Tak więc łacińskie „in limbo” zaczęło oznaczać w stanie zaniedbania lub zapomnienia.
Za kulisami[]
- Zapytana, czy Harry umarł, J.K. Rowling powiedziała, że napisała to, aby można było to interpretować na dwa sposoby. Albo Harry stracił przytomność, a jego podświadomość w postaci Dumbledore'a przekazuje Harry'emu informacje, które Harry już znał, ale były ukryte w jego świadomości, albo że udał się do miejsca między życiem a śmiercią, które zarówno Harry, jak i Dumbledore opuściliby w przeciwnych kierunkach[5][6].
- Nie wiadomo, czy zniekształcona forma duszy Voldemorta była standardowym losem, który wszyscy twórcy horkruksów (tacy jak Herpon Podły) dzielili po śmierci, czy też był wyjątkowy w przypadku Voldemorta, ponieważ stworzył wiele horkruksów.
- W filmie Harry Potter i Insygnia Śmierci: część druga dusza Voldemorta w Limbo bardzo przypomina prymitywne ciało Voldemorta, pokazane w filmie Harry Potter i Czara Ognia. Nie wiadomo, czy to przypadek, czy celowe działanie twórców filmu, chociaż, opierając się na opisach zawartych w czwartej i siódmej powieści, wygląd skarłowaciałej postaci Voldemorta pasuje do wyglądu jego duszy w Limbo.
- Wydaje się, że czas spędzony w Limbo liczy się inaczej, niż czas realny w tym sensie, że jest jakby „odliczany” od czasu rzeczywistego - wieki w Limbo są tylko chwilą w świecie rzeczywistym. Wynika to z przebiegu narracji w książce, w której nikt nie zauważył, że Harry po uderzeniu klątwą Avada Kedavra „zniknął” na czas długiej rozmowy z Dumbledorem.
Ciekawostki[]
- Maja Lidia Kossakowska w cyklu swoich powieści o aniele Daimonie Freyu ukazała Limbo jak granicę między Niebem a Głębia (Piekłem), zamieszkaną przez Anioły, Głębian i inne istoty, żyjące ze sobą na zasadzie wymuszonej zgody. W tej wersji Limbo to jakby pas ziemi niczyjej, na którym króluje swoboda i tolerancja pomiędzy wrogimi sobie rasami.
- Imię Limbo nosi jedna z małp w legendarnym filmie Tima Burtona „Planeta małp”[7].
Występowanie[]
- Harry Potter i Insygnia Śmierci (książka) (pierwsze wystąpienie)
- Harry Potter i Insygnia Śmierci: część druga (film)
- Harry Potter i Insygnia Śmierci: część druga (gra)
- LEGO Harry Potter: Lata 5−7
- Wizarding World (strona internetowa)