Komisja Rejestracji Mugolaków

Ten artykuł dotyczy komisji. Zobacz też: inne znaczenie tego słowa

„Rejestr mugolaków [...] Ministerstwo Magii rozpoczyna przegląd tak zwanych mugolaków, aby lepiej zrozumieć, w jaki sposób poznali tajemnice magii. Ostatnie badania przeprowadzone w Departamencie Tajemnic dowodzą, że zdolności czarodziejskie mogą być przekazywane tylko dzieciom urodzonym z małżeństw czarodziejów. Tam, gdzie nie ma dowodów na pochodzenie z rodzin czarodziejskich, można śmiało przypuszczać, że tak zwani mugolacy są uzurpatorami, którzy zdobyli czarodziejskie zdolności, posługując się podstępem lub siłą. Ministerstwo jest zdecydowane położyć kres temu szkodliwemu procederowi i wzywa każdego tak zwanego mugolaka na przesłuchanie przed nowo powołaną Komisją Rejestracji Mugolaków”

— Prorok Codzienny, fragment artykułu z 1997 roku

Komisja Rejestracji Mugolaków (ang. Muggle-Born Registration Commission) — komisja, która została powołana po przejęciu kontroli nad Ministerstwem Magii przez Lorda Voldemorta w dniu 1 sierpnia 1997 roku.

Cel komisji[]

Oficjalnie celem rejestru było zmuszenie wszystkich czarodziejów mugolskiego pochodzenia do zgłoszenia się w Ministerstwie, aby udowodnić, że nie są winni kradzieży różdżki i mocy magicznej. W ten sposób komisja planowała oczyścić społeczeństwo czystej krwi z mugolaków. Szefem komisji była Dolores Umbridge.

Historia[]

Powstanie[]

Ron Weasley: Ludzie na to nie pozwolą.
Remus Lupin: To już się dzieje. Już teraz, kiedy o tym mówimy, trwa polowanie na mugolaków.
Ron Weasley: Ale niby jak oni mieli „zdobyć” czarodziejskie zdolności? To jakaś głupota, przecież gdyby można było je wykraść, to nie byłoby ani jednego charłaka, prawda?
Remus Lupin: Wiem. Ale jeśli nie udowodnisz, że masz choćby jednego krewnego czarodzieja, oskarżą cię o nielegalne nabycie zdolności czarodziejskich i zostaniesz ukarany.

Komisja Rejestracji Mugolaków powstała w miesiąc po przejęciu Ministerstwa Magii przez śmierciożerców, podobno dlatego, że Departament Tajemnic przeprowadził badania, które dowodzą, iż moc magiczna jest dziedziczona. Wynika z tego, że osoba urodzona w niemagicznej rodzinie zyskała zdolności magiczne podstępem. Komisja wzywała na przesłuchania, aby dokładniej przyjrzeć się takim osobom i sprawdzić czy posiadają w rodzinie czarodziejów.

W rzeczywistość komisja była narzędziem do dyskryminacji mugolaków zgodnie z ideologią Śmierciożerców. Choć rejestr jedynie „zapraszał” mugolaków na spotkania, tak naprawdę każdego kto nie stawił się na przesłuchaniu mieli za zadanie złapać szmalcownicy i siłą zaprowadzić przed komisję. Wielu czarodziejów, jak na przykład Dirk Cresswell czy Ted Tonks, nie przeżyli takiego spotkania.

Po „przesłuchaniach” oskarżeni byli zwykle zsyłani do Azkabanu lub odbierano im różdżki i zwalniano z pracy. Taka osoba zostawała zepchnięta na margines i nie miała żadnych praw.

Oprócz tego, czarodzieje czystej krwi, którzy mieli pro-mugolskie poglądy (które w nowym ustroju były nie do przyjęcia), nazywani zdrajcami krwi, pozostawali pod nadzorem komisji, aby sprawdzić czy przypadkiem nie wspierają mugolaków. W rzeczywistości był to pretekst, dzięki któremu śmierciożercy mogli inwigilować członków Zakonu Feniksa. Artur Weasley, w swojej teczce w biurku Dolores Umbridge, otrzymał status „śledzonego”.

Działanie[]

Od momentu przejęcia Ministerstwa Magii przez Lorda Voldemorta, każdy młody czarodziej i czarownica mieli obowiązek uczęszczania do Hogwartu. Wcześniej kwestia nauki zależała od woli rodziców, którzy mogli uczyć dziecko w domu lub wysłać do zagranicznej szkoły. W 1997 roku wiele się zmieniło, ponieważ Voldemort chciał mieć wpływ na czarodziejów od najmłodszych lat oraz uniemożliwić naukę mugolakom. Aby dostać się do szkoły, każdy nowy uczeń musiał otrzymać świadectwo statusu krwi, czyli udowodnić ministerstwu swoje pochodzenie.

„Harry poczuł obrzydzenie i gniew. Wyobraził sobie tych wszystkich podekscytowanych jedenastolatków, ślęczących nad nowo zakupionymi podręcznikami, nieświadomych, że nigdy nie zobaczą Hogwartu, a może już nigdy nie zobaczą też swoich rodzin.”

— reakcja Harry'ego Pottera na wiadomość o tym, co może stać się z dziećmi urodzonymi w mugolskich domach

Były dzieci, które nie mogły potwierdzić swojego statusu krwi, jak na przykład Dean Thomas, którego matka była mugolką natomiast ojciec czarodziejem (zostawił żonę i syna, gdy Dean był jeszcze bardzo mały). Chłopak nie mógł więc w żaden sposób udowodnić swojego statusu krwi i był zmuszony uciekać.

Komisja rozpowszechniała także propagandowe ulotki na temat mugolaków i tego, jakie zagrożenia stanowią dla „prawdziwych” czarodziejów. Przykładem jest broszura pt. Szlamy i zagrożenie, jakim są dla pokojowego Społeczeństwa Czystej Krwi.

Likwidacja[]

Komisję Rejestracji Mugolaków zlikwidowano wraz z zakończeniem reżimu Lorda Voldemorta i jego popleczników w 1998 roku, gdy Kingsley Shacklebolt objął urząd Ministra Magii.

Dolores Umbridge została skazana na pobyt w Azkabanie za wyrządzone zbrodnie przeciwko mugolakom, gdy pracowała jako szef komisji. Nie wiadomo, co stało się z pozostałymi pracownikami wydziału.