Harry Potter Wiki

CZYTAJ WIĘCEJ

Harry Potter Wiki
Advertisement
Harry Potter Wiki
Komunikat
Ta strona wygrała 67. Artykuł Miesiąca. Została dopracowana przez użytkownika/czkę: Addamek09!
Konkurs ma na celu ulepszenie artykułów pod względem tekstu i szaty graficznej. Pierwszy wystartował w czerwcu 2013 roku. Więcej o projekcie można przeczytać na stronie projektu i regulaminie konkursu.

Włamanie do Banku Gringotta (ang. Break-in of Gringotts Wizarding Bank) — wtargnięcie, którego Harry Potter, Hermiona Granger, Ron Weasley i Gryfek dokonali 1 maja 1998 roku, w celu wykradnięcia z krypty Lestrange'ów pucharu Helgi Hufflepuff, będącego kolejnym horkruksem Voldemorta.

Tło[]

Druga wojna czarodziejów[]

Zobacz więcej: Druga Wojna Czarodziejów
Bank Gringotta do poszerzenia

Budynek Baku Gringotta na ulicy Pokątnej.

Wkrótce po śmierci Albusa Dumbledore'a w czerwcu 1997 roku, śmierciożercy przejęli władzę w Ministerstwie Magii. Dzięki temu poplecznicy Voldemorta nie musieli się już ukrywać, mogli ponownie działać jawnie, więc mieli także prawo do przechowywania majątku w Banku Gringotta. Korzystała z tego między innymi rodzina Lestrange, która zgromadziła w swojej krypcie liczne kosztowności, zabezpieczone zaklęciami Gemino i Flagrante. Ze skrytki tej skorzystał także Voldemort, by ukryć tam puchar Helgi Hufflepuff, będący jednym z jego horkruksów[1]. Wiedziała o tym jego najwierniejsza popleczniczka, Bellatriks Lestrange, chociaż nie była świadoma, czym jest przedmiot. Czarny pan zlecił także Severusowi Snape'owi umieszczenie tam miecza Gryffindora. Snape jednak będąc agentem Dumbledore'a podmienił oręż na falsyfikat.

Poszukiwania horkruksów[]

Zobacz więcej: Poszukiwanie horkruksów Lorda Voldemorta
Mi1V0TZG-720

Hermiona, Ron i Harry, w trakcie poszukiwań.

Przed śmiercią Dumbledore przekazał Harry'emu Potterowi wiedzę na temat życia Voldemorta i jego horkruksów, dzięki czemu chłopiec mógł kontynuować poszukiwanie i niszczenie przedmiotów w celu pokonania Czarnego Pana. Harry wtajemniczył tylko swoich przyjaciół, Rona i Hermionę, z którymi wyruszył, by wykonać plan Albusa. W trakcie poszukiwań weszli w posiadanie miecza Gryffindora, mogącego niszczyć horkruksy. Nie byli jednak świadomi, że to Severus Snape im go przekazał.

Potyczka w Dworze Malfoya[]

Zobacz więcej: Potyczka w Dworze Malfoya
TorturyBellatriks

Bellatriks atakuje szmalcowników.

W wiosnę 1998 roku Harry, Ron i Hermiona zostali pojmani przez szmalcowników, którzy więzili już Deana Thomasa i goblina Gryfka. Gdy szmalcownicy dowiedzieli się kogo schwytali udali się do dworu Malfoya, by przekazać Harry'ego Voldemortowi. Czarnego Pana nie było jednak w posiadłości, dlatego Malfoyowie przejęli więźniów, by zaskarbić sobie zasługi. Była tam obecna także Bellatriks, która rozpoznała u jednego ze szmalcowników miecz Gryffindora, zabrany z torebki Hermiony. Śmierciożerczyni uznała, że dziewczyna ukradła go z Banku Gringotta i zaczęła się obawiać o puchar Voldemorta. Natychmiast podjęła działanie. Przepędziła szmalcowników, więźniów odesłała do piwnicy, a Hermionę przesłuchała, by ustalić jak zdobyła miecz. Później wezwała także Gryfka, który na polecenie Harry'ego skłamał, że oręż jest fałszywy. W międzyczasie w piwnicy aportował się Zgredek, który zabrał stamtąd Deana, a także uwięzionych tam wcześniej Lunę Lovegood i Ollivandera.

Zabójstwo Zgredka

Ucieczka z dworu.

Harry i Ron zostali jednak by uratować Hermionę i Gryfka. Dzięki ponownej pomocy Zgredka udało im się uciec z dworu, sam skrzat jednak został trafiony sztyletem przez Bellatriks w momencie teleportacji, co poskutkowało jego śmiercią[4].

Przygotowania do włamania[]

Po ucieczce byli więźniowie dworu schronili się w Muszelce u Billa i Fleur Weasleyów. Harry szybko zrozumiał, że Bellatriks była tak przerażona wizją włamania do jej skarbca, ponieważ mogło tam być coś cennego dla Voldemorta i bała się jego gniewu. Domyślił się, że może chodzić o horkruks, dlatego od razu poszedł do Gryfka poprosić go o pomoc we włamaniu do Banku Gringotta[5]. Goblin obiecał się zastanowić, a po pewnym czasie zgodził się pomóc, pod warunkiem, że dostanie miecz Gryffindora. Harry, Ron i Hermiona zastanawiali się przez pewien czas nad tą propozycją, ale w końcu na nią przystali, nie wspomnieli jednak, że zamierzają oddać miecz dopiero po zniszczeniu wszystkich horkruksów.

Gryfek

Rozmowa Gryfka z Harrym, Ronem i Hermioną.

Przez kilka następnych tygodni spotykali się w małej sypialni muszelki, by omawiać włamanie i dokładnie go zaplanować. Tematy tych spotkań zostały zatajone przed pozostałymi mieszkańcami domku. Gryfek opowiedział im o tym, jak raz miał okazję odwiedzić skarbiec Lestrange'ów, gdy zanosił tam fałszywy miecz[6]. Udało im się znaleźć włos, który spadł Bellatriks podczas przesłuchania i został na swetrze Hermiony. Włos umieszczono w fiolce na kominku by móc go później wykorzystać do ostatniej porcji Eliksiru Wielosokowego, jaka im została. Gdy plan był gotowy, powiadomili Billa i Fleur w przeddzień włamania o planach opuszczenia Muszelki i polecili małżeństwu, by nie wstawali rano, by się pożegnać.

Przebieg włamania[]

Podróż na ulicę Pokątną[]

„CO NOWEGO W SPRAWIE GRINGOTTA?
Śledztwo w sprawie włamania do banku Gringotta utknęło w martwym punkcie. Włamanie, które miało miejsce 31 lipca, uważa się za dzieło nieznanych czarnoksiężników lub czarownic.
Personel Gringotta oznajmił dzisiaj, że nic nie zostało zrabowane. Włamano się do pustej krypty, bo nieco wcześniej tego samego dnia została opróżniona przez właściciela.
„Nie możemy jednak powiedzieć, co w niej było, więc przestańcie węszyć, bo źle to się dla was skończy” — powiedział dziś po południu rzecznik goblinów.”
— Artykuł wycięty z „Proroka Codziennego”[źródło]

Ranem 1 maja 1998 roku dokonano ostatnich przygotowań do wyruszenia. Korzystając z włosa i Eliksiru Wielosokowego Hermiona przybrała wygląd Bellatriks, a także wzięła różdżkę śmirciożerczyni zdobytą podczas potyczki. Wygląd Rona został zmieniony za pomocą zaklęć tak, aby nie był rozpoznawalny i mógł przyjąć tożsamość zmyślonego rumuna, Dragomira Desparda. Gryfek wspiął się na plecy Harry'ego i oboje zostali ukryci pod peleryną niewidką.

Pokątna trio

Na pokątnej.

Zaraz po tym teleportowali się wspólnie do Dziurawego Kotła, by przejść dalej na ulicę Pokątną. Na miejscu powitał ich właściciel lokalu, Tom. Gdy Hermiona w postaci Bellatriks opowiedziała mu „dzień dobry”, Harry upomniał ją, że zachowała się zbyt grzecznie.

W drodze do banku podszedł do nich nieznajomy mężczyzna, którego Gryfek rozpoznał jako śmierciożercę o imieniu Travers, a Harry cicho przekazał tę informację Hermionie. Poplecznik Voldemorta był zaskoczony spotkaniem Bellatriks, ponieważ wiedział, że śmierciożerczyni powinna być zamknięta w dworze wraz z Malfoyami. Dopytywał także o jej różdżkę, wiedząc, że została skradziona podczas potyczki, a także o jej towarzysza. Hermiona odgrywając rolę Bellatriks powiedziała, że Travers posiada błędne informacje na ten temat i przedstawiła Rona jako Dragomira Desparda. W trakcie ich rozmowy okazało się, że Travers również udaje się do banku, więc pójdzie razem z nimi.

Włamanie[]

DeathlyHallowsChapter26Colour

Strażnicy strzegący wejścia do banku.

Na wejściu do banku stało dwóch strażników wyposażonych w próbniki tożsamości. Travers przeszedł bez problemu, ale Harry, wiedząc, że z pozostałymi się to nie uda użył na nich zaklęcia Confundus, dzięki czemu strażnicy przepuścili ich bez sprawdzania.

Gdy znaleźli się w środku i Hermiona poprosiła przy ladzie o dostęp do skarbca Lestrange'ów, stojący za nią goblin Bogrod poprosił o okazanie różdżki. Gryfek domyślił się, że pracownicy widzą o kradzieży różdżki i przekazał to Harry'emu, który użył na Bogrodzie zaklęcia Imperius.

Hermiona i Ron bank gringotta

Ron i Hermiona jako Bellatriks w Banku Gringotta.

Po zaczarowaniu goblin uznał, że Bellatriks posiada nową różdżkę, co zaskoczyło stojącego obok Traversa, ponieważ nie zgadzało się to z ich wcześniejszą rozmową na ulicy. Zanim jednak zdążył zainterweniować, Harry również na niego rzucił to samo zaklęcie niewybaczalne.


Bograd posłusznie wyprowadził z głównej sali Rona i Hermionę, za którymi poszli także Harry z Gryfkiem oraz Travers. Znaleźli się sami w korytarzu z kolejką prowadzącą do krypt. Potter zdjął pelerynę, a Gryfek natychmiast z niego zszedł. Korzystając z chwili samotności, odbyli rozmowę na temat sensu dalszego włamywania się, ponieważ prawdopodobnie byli już podejrzewani. Uznali jednak, że nie rezygnują i ruszyli do kolejki. Zostawili jedynie Traversa, który schował się na polecenie Harry'ego.

Kolejka u Gringotta

Podróż kolejką.

Po przejechaniu wózkiem kolejki pewnej odległości trafili nagle na Wodospad Złodzieja, który obmył ich, zmywając zadziałanie Eliksiru Wielosokowego i wszystkich zaklęć, następnie zostali wyrzuceni z wózka. Hermiona ochroniła ich zaklęciem poduszkującym, a zaraz później Harry był zmuszony ponownie zaczarować Bograda. Wiedziano już o ich włamaniu, więc szybko ruszyli dalej. Pieszo dodarli do sali, w której spiżobrzuch ukraiński strzegł wejść do krypt. Używając brzękadeł, ominęli smoka i z pomocą Bograda dostali się do skrytki Lestrange'ów.

Tumblr mibnclbhYQ1qdab59o3 250

Poszukiwania horkruksa w krypcie.

Gdy znaleźli się w środku, zamknęli drzwi, oświetlili wnętrze zaklęciami Lumos i zabrali się do poszukiwań. Skupili się na znalezieniu pucharu Helgi Hufflepuff lub czegoś związanego z Roweną Ravenclaw, ponieważ te przedmioty najprawdopodobniej zostały zamienione w horkruksy. Gdy Hermiona podniosła jeden z pucharów, ten poparzył ją i rozmnożył się na kilka rozgrzanych kopii, za skutek działania zaklęć Gemino oraz Flagrante. Gryfek ostrzegł ich, że jeśli będą dotykać skarbów, to zostaną pogrzebani przez mnożące się złoto, dlatego postanowili nie ruszać i rozejrzeć się. Harry dostrzegł w końcu puchar Helgi, ale był wysoko położony, więc nie mógł do niego dotrzeć. Hermiona podała mu miecz Gryffindora, który nie powodował mnożenia się skarbów i użyła na przyjacielu zaklęcia Levicorpus, dzięki czemu mógł znaleźć się wyżej.

Tumblr lu5g1eMI0y1qgt0vro5 250

Rozmnażające się skarby.

Jednak gdy Harry zawisł, potrącił zbroję, która podzieliła się i spadła na pozostałych, którzy wpadli na inne przedmioty, powodując ich niekontrolowane mnożenie się. Zostali natychmiast obsypani rozgrzanymi skarbami, które szybko przysypały gobliny. Ron i Hermiona próbowali pomóc Bogradowi, ale nie wiadomo, czy im się to udało. Harry gdy w końcu zahaczył mieczem o rączkę pucharu, złapał Gryfka za palce i wyciągnął z pod przysypujących go przedmiotów. Dopiero wtedy użył magii by opaść, ale spadając wypuścił miecz. Goblin, który wdrapał się mu na ramiona natychmiast dostrzegł oręż i jako pierwszy go złapał, zrzucając z klingi puchar. Potter złapał horkruks, ale zanim zdążył sięgnąć po miecz Gryfek już uciekł.

W tym czasie uzbrojone w sztylety gobliny z banku ominęły smoka z pomocą brzękadeł i dostały się do krypty. Gryfek z mieczem Gryffindora wmieszał się wśród nich, zdradzając trio.

Ucieczka[]

Smok u Gringotta

Ucieczka na smoku.

Harry, Ron i Hermiona próbowali walczyć z otaczającymi ich goblinami, którzy zostali zaatakowani także przez ziejącego ogniem spiżobrzucha ukraińskiego. Potter postanowił wykorzystać smoka do ucieczki, dlatego zniszczył krępujące stworzenie łańcuchy i wspiął się na jego grzbiet, a przyjaciele zrobili to samo. Gobliny zaczęły rzucać w nich sztyletami, ale twarde łuski spiżobrzucha ich ochroniły. Smok, gdy zorientował się, że jest wolny, rzucił się na ścianę, zionął w nią ogniem, aż ją przebił. Czarodzieje na jego grzebiecie dodatkowo korzystali z zaklęć, by pomóc w rozbijaniu skał. W końcu przedarli się do marmurowej sali, a z niej na ulicę, gdzie stworzenie uniosło się w powietrze, ciągle niosąc na sobie trio[1].

Skutki[]

Ujawnienie poszukiwań horkruksów[]

Avada Kedavra Voldemort

Voldemort po usłyszeniu o kradzieży.

Niedługo po dokonaniu włamania Voldemort spotkał się z jednym z goblinów. W spotkaniu uczestniczyli także Bellatriks Lestrange i Lucjusz Malfoy, a także inni czarodzieje, prawdopodobnie będący pracownikami banku. Goblin przekazał Czarnemu Panu, że włamania dokonał Harry Potter i ukradł z krypty Lestrange'ów puchar. Voldemort wściekły z powodu utraty horkruksa zabił posłańca, a następnie w szale zaatakował pozostałych. Bellatriks i Lucjusz zdołali uciec, ale osoby, które nie zdążyły, zostały zamordowane. Czarny Pan, chodząc wśród ciał rozmyślał o bezpieczeństwie swoich horkruksów. Wiedział już, że Harry poszukuje przedmiotów, więc postanowił sprawdzić wszystkie kryjówki. Zabrał ze sobą Nagini, którą od tej pory chciał mieć przy sobie, by jej strzec.

Najpierw odwiedził dom Gauntów, gdzie ukrył pierścień Kadmusa Peverella, a następnie jaskinię, w której powinien być medalion Salazara Slytherina. Na koniec zostawił kryjówkę w Hogwarcie[7].

Bitwa o Hogwart[]

Spiżobrzuch trio

Harry, Ron i Hermiona zeskakują ze smoka.

Po opuszczeniu Londynu smok leciał jeszcze przez pewien czas, aż zniżył lot, by napić się wody z jeziora. Wtedy właśnie czarodzieje zeskoczyli z jego grzbietu do wody. Po wyjściu na brzeg zatrzymali się na chwilę, otoczyli się zaklęciami ochronnymi i wyleczyli poparzenia za pomocą dyptamu. Zaczęli się zastanawiać nad dalszymi działaniami. Udało im się ukraść puchar, ale nie mogli go zniszczyć, ponieważ stracili miecz Gryffindora. W trakcie ich rozmowy Harry nagle zobaczył w wizji jak Voldemort dowiaduje się o kradzieży i decyduje się sprawdzić pozostałe horkruksy. Z myśli Czarnego Pana dowiaduje się, że kolejny horkruks ukryty jest w Hogwarcie. Postanowili natychmiast udać się do szkoły i znaleźć przedmiot przed Voldemortem, ponieważ obawiali się, że Czarny Pan może schować horkruks, gdy dowie się o zniknięciu medalionu i pierścienia[7].

Jeszcze tego samego dnia wieczorem przybyli do Hogwartu, by rozpocząć poszukiwania. Harry został jednak przyłapany przez śmierciożerców, którzy wezwali Voldemorta. Nauczyciele zgodzili się ewakuować uczniów i stanąć do walki, wraz z pełnoletnimi uczniami oraz Zakonem Feniksa, w celu opóźnienia nadejścia Czarnego Pana.

Ron Hermiona Komnata Tajemnic

Hermiona i Ron zaraz po zniszczeniu pucharu.

W tym czasie Ron i Hermiona udali się do Komnaty Tajmnic, gdzie zdobyli kły bazyliszka i użyli ich do zniszczenia pucharu.

Gdy Voldemort w końcu przybył wraz z armią śmierciożerców doszło do bitwy na terenie szkoły. W trakcie walk znaleziono i zniszczono kolejny horkruks, którym był diadem Roweny Ravenclaw, ukryty w Pokoju Życzeń. Wkrótce po tym Voldemort ogłosił zawieszenie broni i zażądał, by Potter się mu poddał. W czasie tej przerwy dowiedział się ze wspomnień Severusa Snape'a, że jest horkruksem, dlatego przystał na wezwanie Czarnego Pana, jednak śmiercionośne zaklęcie go nie zabiło, a jedynie spowodowało zniszczenie horkruksa. Gdy okazało się, że chłopiec przeżył, walka zaczęła się od nowa. W jej trakcie miecz Gryffindora, pomimo że został wcześniej odebrany przez Gryfka pojawił się w Tiarze Przydziału, dzięki czemu Neville Longbottom mógł go użyć do zabicia Nagini, będącej ostatnim horkruksem. Dzięki temu Harry zdołał zabić ponownie śmiertelnego Voldemorta, kończąc bitwę, a także całą wojnę.

Uczestnicy[]

Włamywacze[]

Osoba Udział Status
Gryfek

Gryfek po uratowaniu w dworu Malfoya został poproszony przez Harry'ego Pottera o pomoc we włamaniu się do krypty Lestrange'ów. Goblin ostatecznie zgodził się w zamian za miecz Gryffindora. Podczas planowania włamania Gryfek udzielił Harry'emu, Hermionie i Ronowi informacji na temat zabezpieczeń Banku.

Gdy udali się na ulicę Pokątną goblin siedział na plecach Harry'ego i oboje byli ukryci pod peleryną-niewidką. Podpowiedział Potterowi imię śmierciożercy, Traversa, którego spotkali po drodze, a później zauważył, że pracownicy banku podejrzewają oszustwo. Po dotarciu w bezpieczne miejsce Harry zciągnął pelerynę, a Gryfek zszedł mu z pleców. Następnie ruszyli do krypt. Gdy trafili do spiżobrzucha ukraińskiego strzegącego skarbców goblin użył brzękadeł do odstraszenia smoka, dzięki czemu zdołali wejść do skrytki Lestrangeów. W środku goblin ostrzegł trio, że skarby są zaczarowane, więc po dotknięciu rozmnoża się i rozgrzeją, postanowili się więc tylko rozejrzeć i się nie ruszać. Jednak gdy Harry dostrzegł puchar Helgi Hufflepuff i spróbował go dosięgnąć zawieszając się w powietrzu potrącił przypadkiem zbroję, która rozmnożyła się i spadła na pozostałych. Goblin został szybko przysypany i poparzony przez kosztowności. Potter po schwytaniu puchru wyciągnął Gryfka spod gorących przedmiotów, a następnie opuścił się na ziemię, jednak upuszczając przy tym miecz Gryffindora. Goblin złapał szybko oręż, a następnie wybiegł ze skarbca, przyłączając się do zgromadzonych przed wejściem goblinów i zdradzając włamywaczy.

Nieznany
Harry Potter

Harry zaraz po potyczce w dworze Malfoya udał się do uratowanego, przez nich Gryfka, by namówić go do pomocy we włamaniu. Ostatecznie udało im się przekonać goblina oferując w zamian miecz Gryffindora, zamierzali jednak przekazać zapłatę dopiero po zniszczeniu wszystkich horkruksów.

Przed udaniem się do banku Harry wziął Gryfka na plecy i razem przykryli się peleryną-niewidką, podczas gdy Hermiona i Ron się przebrali. Potter będąc ukryty rzucił podczas włamania najpierw zaklęcie Confundus na strażników, dzięki czemu dostali się do środka, a następnie klątwę Imperius na Bogroda i Traversa. Zaczarowany goblin, Bogrod, będąc pod kontrolą czarodzieja poprowadził włamywaczy do kolejki, wgłąb banku. W drodze do krypt trafili jednak na Wodospad Złodzieja, który zmył klątwę, więc Harry rzucił ją ponownie. Po wejściu do skarbca Harry zdołał dostrzec horkruks. Z pomocą Hermiony, która rzuciła zaklęcie Levicorpus, Potter zawisł w powietrzu i mógł dosięgnąć puchar za pomocą miecza Gryffindora. Potrącił jednak zaczarowaną zbroję, przez co pozostałych zaczęły przysypywać gorące i rozmnażające się skarby. Harry ciągle wisząc wyciągnął Gryfka spod przedmiotów, po czym opóścił się na ziemię. Spadając upuścił jednak oręż, z którego zsunął się puchar. Potter zdołał złapać horkruks, ale Gryfek chcący uzyskać zapłatę za pomoc schwytał szybko miecz i uciekł z krypty. Harry, Ron i Hermiona musieli zmierzyć się z grupą goblinów, którzy przyszli powstrzymać włamywaczy. Rzucili kilka zaklęć,po czym Harry wspiął się na strzegącego skarbców spiżobrzucha i uwolnił go. Smok wydostał się z banku i odleciał z włamywaczami na grzbiecie.

Przeżyli
Hermiona Granger

Przed włamaniem Hermiona zdobyła włos Bellatriks Lestrange, który śmierciożerczyni zgubiła na swetrze dziewczyny. Włos został później wrzucony do Eliksiru Wielosokowego, dzięki któremu Hermiona przybrała wygląd Bellatriks. Wzięła także różdżkę śmierciożerczyni, którą zdobyli podczas potyczki w dworze Malfoya. Czarownica użyła zaklęć był zmienić również wygląd Rona, by nikt go nie poznał podczas włamania.

Po przybyciu na ulicę Pokątną Hermiona zaczęła udawać, że jest popleczniczką Voldemorta. Zanim dotarłą do banku podszedł do niej śmierciożerca, Travers zainteresowany obecnością Bellatriks. Dziewczyna zdołała go oszukać, twierdząc, że pogłoski o jej zakazie opuszczania dworu Malfoya i kradzieży jej różdżki są fałszywe. Przedstawiła również towarzyszącego jej Rona jako Dragomira Desparda. Po dotarciu do banku próbowała namówić gobliny, by wpuściły ją do krypty Lestrange'ów. Podstęp jednak się nie powód i dopiero Harry rzucając zaklęcie Imperius zapewnił im przejście dalej. Gdy jechali kolejką wgłąb podziemi banku trafili na Wodospad Złodzieja, który wykrył oszustwa, zmył przebrania i wyrzucił włamywaczy z wózka. Hermiona zdołała użyć zaklęcia poduszkującego, co powstrzymało ich przed uderzeniem w ścianę tunelu, a następnie rozproszyła zaklęciem Protego wodospad, umożliwiając dalsze przejście. Po wejściu do krypty rzuciła na Harry'ego zaklęcie Levicorpus, by pomóc mu dosięgnąć horkruks. Potter jednak potrącił zaczarowaną zbroję, przez co Hermiona i pozostali na ziemi zostali przysypani rozmnażającymi się i gorącymi skarbami. Czarownica wraz z Ronem próbowała pomóc goblinowi Bogrodowi, który został niemal całkowicie przykryty przez przedmioty, nie wiadomo jednak czy im się udało. Po zdobyciu horkruksa trójka czarodziejów udała się do ucieczki, jednak na ich drodze stanęły liczne i uzbrojone gobliny. Zdołali jednak ich uniknąć, wchodząc smoka strzężacego krypt, który uciekł z banku z włamywaczami na grzbiecie.

Ron Weasley

Przed wyruszeniem Hermiona za pomocą zaklęć zmieniła wygląd Rona, by nikt go nie poznał. Będąc pod przebraniem towarzyszył Hermionie będącej pod postacią Bellatriks, podczas gdy Harry i Gryfek ukryli się pod peleryną-niewidką. Z drodze do banku spotkali śmierciożercę, Traversa. Hermiona przedstawiła mu Rona jako Dragomira Desparda. Po przejściu przez zabezpieczania banku dotarli do krypty Lestrange'ów. Gdy skarbiec zaczął się zapełniać zaczarowanymi skarbami, które rozmnażały się i rozgrzewały, Ron wraz z Hermioną próbował pomóc goblinowi, Bogrodowi wydostać się spod stosu przedmiotów. Po zdobyciu horkruksa trójka czarodziejów opuściła kryptę. Na zewnątrz zostali zaatakowani przez goblinów. Czarodzieje zaatakowali pracowników zaklęciami, po czym weszli na smoka strzegącego skarbców i na jego grzbiecie opuścili bank.

Bank Gringotta i Śmierciożercy[]

Osoba Udział Status
Travers Spotkał Hermionę pod postacią Bellatriks Lestrange oraz przebranego Rona Weasleya na Ulicy Pokątnej. Zainteresował się obecnością śmierciożerczyni, która w tym czasie miała zakaz opuszczania Dworu Malfoya i zapytał o jej różdżkę. Fałszywa Bellatriks powiedziała mu, że nadal ma swoją starą różdżkę i przedstawiła Rona jako Dragomira Desparda. Następnie udali się razem do Banku. Travers został obsłużony pierwszy, a gdy przyszła kolej śmierciożerczyni stanął obok. Usłyszał szięki temu, jak goblin Bogrod (pod wpływem zaklęcia Imperius) powiedział o nowej różdżce Bellatriks. Od razu zainteresował się tym, ale zanim zdążył zareagować, ukrywający się pod peleryną niewidką Harry Potter rzucił na niego zaklęcie Imperius. Travers kontrolowany przez Harry'ego udał się z włamywaczami do mrocznego korytarza, a następnie schował się w pomieszczeniu, gdzie zaczynała się kolejka. Przeżył[8]
Mariusz Stali na straży przed wejściem do banku i sprawdzali wchodzących za pomocą próbników tożsamości. Gdy sprawdzali Hermionę, podszywająca się pod Bellatriks Lestrange, Harry rzucił na nich zaklęcie Confundus, dzięki czemu zostali przepuszczeni. Nieznany
Nieznany strażnik
Bogrod Obsługiwał Hermionę będącą pod postacią Bellatriks Lestrange. Prawdopodobnie był poinformowany o tym, że śmierciożerczyni utraciła swoją różdżkę, dlatego poprosił o jej okazanie, w celu sprawdzenia tożsamości. Został jednak poddany działaniu zaklęcia Imperius, które rzucił na niego Harry Potter, ukrywający się pod peleryną niewidką. Goblin pod wpływem czaru zaprowadził włamywaczy do krypt i poprowadził kolejkę wgłąb podziemi banku. Podczas podróży przejechali przez Wodospad Złodzieja, który zmył zaklęcie Imperius. Harry jednak natychmiast rzucił je ponownie, dzięki czemu Bogrod wpuścił ich do krypty Lestrange'ów. Gdy włamywacze szukali horkruksa, zaczarowane kosztowności rozmnażały się i rozgrzewały pod wpływem dotyku, przez co pomieszczenie wypełniło się gorącymi skarbami. Bogrod został przez nie przysypany, więc Hermiona i Ron próbowali mu pomóc. Nie wiadomo jednak czy im się udało, ani jakie co stało się potem z goblinem.
Gobliny z Banku Gringotta Po tym jak wodospad złodzieja wykrył włamywaczy w banku wszczęto alarm. Liczne gobliny, uzbrojone w sztylety udały się do krypt by ich powstrzymać. Gdy dotarli na miejsce i odstraszyli smoka za pomocą brzękadeł, ze skarbca Lestrange'ów wybiegł Gryfek i przyłączył się do goblinów. Pracownicy banku zostali zaatakowani zaklęciami przez Harry'ego, Rona i Hermionę, a także przez smoka, który zionął ogniem. Włamywacze wbiegli na stworzenie i uwolnili je. Gobliny rzucały w nich sztyletami, ale nie zdołali przebić łusek smoka, który przebił się na powierzchnię i uciekł z włamywaczami na grzbiecie. Nie wiadomo czy gobliny ucierpiały w trakcie walki.
Nieznani czarodzieje Przynajmniej kilku czarodziejów pojawiło się w pomieszczeniu przed kryptami, podczas wali z goblinami. Wycofali się jednak natychmiast gdy smok zionął ogniem. Nie wiadomo kim byli czarodziej, możliwe, że byli to śmierciożercy lub strażnicy banku.

Za kulisami[]

  • W filmie Harry Potter i Insygnia Śmierci: część druga włamanie zostaje przedstawione nieco inaczej niż w książce:
    • Travers, a także strażnicy pilnujących wejścia z próbnikami tożsamości zostali pominięci.
    • Po przejechaniu przez wodospad złodzieja to Ron, a nie Harry rzucił ponownie zaklęcie Imperius na Bogroda.
    • Brzękadła leżały w skrzyni w sali ze smokiem, co oznacza, że każdy, kto się tam znajdzie może ich użyć, by ominąć stworzenie. W książce do Bogrod przyniósł przedmioty z marmurowej sali.
    • Zaczarowane skarby Lestrange'ów zostało zaczarowane tylko zaklęciem Gemino, co oznaczało, że przedmioty się rozmnażały, ale nie były rozgrzane.
    • Bogrod śmierć

      Ukazana w filmie śmierć Bogroda.

      Gryfek opuścił kryptę razem z Bogrodem, ale zostawił go na środku sali ze smokiem, przez co goblin zginął spalony przez stworzenie.
    • Po włamaniu Voldemort zamordował wielu pracowników banku w dworze Malfoya. Wśród jego ofiar znalazł się Gryfek, który cały czas trzymał miecz Gryffindora. Oręż jednak zniknął wkrótce po zabiciu goblina. W książce miejsce mordu dokonanego przez Voldemorta, ani dalsze losy Gryfka nie są wyjaśnione.

Występowanie[]

Przypisy

  1. 1,0 1,1 1,2 Harry Potter i Insygnia Śmierci (książka), rozdział 26, Bank Gringotta
  2. Ostatni raz Bogrod pojawia się tonąc w rozgrzanym złocie, gdy Ron i Hermiona próbują mu pomóc, jednak nie wiadomo czy im się udało, ani jakie są dalsze losy goblina, możliwe jest, że zginął na wskutek poparzeń.
  3. Gobliny po przybyciu do skarbca zostały zaatakowane przez smoka, który zionął w nie ogniem, nie wiadomo jednak czy spowodowało to śmierć lub zranienie któregokolwiek z pracowników banku.
  4. Harry Potter i Insygnia Śmierci (książka), rozdział 23, Dwór Malfoya
  5. Harry Potter i Insygnia Śmierci (książka), rozdział 24, Wytwórca różdżek
  6. Harry Potter i Insygnia Śmierci (książka), rozdział 25, Muszelka
  7. 7,0 7,1 Harry Potter i Insygnia Śmierci (książka), rozdział 27, Ostatnia kryjówka
  8. Harry Potter i Insygnia Śmierci (książka), rozdział 32, Czarna Różdżka: Travers wziął udział w Bitwie o Hogwart następnego dnia.
Advertisement