Harry Potter Wiki

CZYTAJ WIĘCEJ

Harry Potter Wiki
Advertisement
Harry Potter Wiki
Komunikat
Ta strona wygrała 92. Artykuł Miesiąca. Została dopracowana przez użytkownika/czkę: Imponderabilia!
Konkurs ma na celu ulepszenie artykułów pod względem tekstu i szaty graficznej. Pierwszy wystartował w czerwcu 2013 roku. Więcej o projekcie można przeczytać na stronie projektu i regulaminie konkursu.
Legilimency

Świat czarodziejów (ang. Wizarding world) — społeczność, w której czarodzieje i czarownice żyją odseparowani od (niemagicznego) społeczeństwa mugoli. Dwie wspólnoty są utrzymywane w separacji przez użycie uroków, zaklęć i dyskrecji. Czarodzieje mają zakaz odsłaniania czegokolwiek o magii przed mugolskim społeczeństwem, według Kodeksu Tajności Czarów.

Magia jest wyuczona poprzez naukę, trening i tradycyjne szkolenie, ale Mugole po prostu nie mogą się jej nauczyć. Niemagiczne zdolności, takie jak otwieranie zamka za pomocą wsuwki do włosów w porównaniu do otwierającego zaklęcia, są rzadkością. Magia jest używana do prawie wszystkiego, włącznie z gotowaniem, czyszczeniem, podróżowaniem, porozumiewaniem się, wychowywaniem dzieci i leczeniem.

Mimo że z zewnątrz magia sprawia wrażenie moralnie obojętnej, natura dobroczynnych lub wrogich zaklęć zostawia w tyle intencje. Na przykład, Zaklęcie Cruciatus nie może skutecznie torturować ofiary z bólem, jeśli rzucający nie odczuwa pragnienia zrobienia prawdziwej krzywdy ofierze. Technologia Świata czarodziejów wydaje się średniowieczna w oryginale, ponieważ używanie magii zapobiega potrzebie unowocześnienia jej.

Prawa rządzące światem czarodziejów[]

Fundamentalne Prawa Magii[]

Są to prawa ustanowione przez Adalberta Wafflinga. Dotyczą one podstawowych zasad używania magii.

Pierwsze prawo brzmi: "Jeśli zapragniesz manipulować najgłębszymi tajemnicami – źródłem życia, istotą ludzkiej natury – bądź przygotowany na najbardziej nieprzewidywalne, niezwykle groźne konsekwencje.". Albus Dumbledore w swoim komentarzu do baśni Włochate serce czarodzieja mówi, że główny bohater łamie prawo, oddzielając serce od ciała, jako oddzielenie czegoś, czego rozłączyć nie można. Można się domyślać, że tworzenie horkruksów także poskutkuje złamaniem prawa.

Prawo Gampa[]

Prawo obowiązujące w czarodziejskim świecie dotyczące elementarnej transmutacji. Istnieje od niego pięć podstawowych wyjątków, z których pierwszy dotyczy jedzenia.

Zgodnie z tym wyjątkiem nie można stworzyć jedzenia z niczego, a można je jedynie transmutować, wezwać do siebie, jeśli się wie, gdzie się znajduje albo zwiększyć jego ilość, jeżeli ma się już trochę. Pomimo że jedzenia nie da się wyczarować, to jednak można to zrobić z jadalnymi cieczami takimi jak sos albo woda.

We wrześniu 1997 roku, kiedy Ron stwierdził, że jego matka potrafi wyczarować jedzenie z niczego, Hermiona zaprotestowała, mówiąc, że jest to niemożliwe, ponieważ jedzenie jest pierwszym wyjątkiem od prawa Gampa.

1 maja 1998 roku, kiedy Neville Longbottom powiedział, że Pokój Życzeń dostarcza wszystkiego z wyjątkiem jedzenia, Ron stwierdził, że jest tak dlatego, ponieważ jest ono jednym z wyjątków od prawa Gampa. Wywołało to duże zaskoczenie u zgromadzonych tam uczniów.

Trzecie Prawo Golpalotta[]

Antidotum na złożoną truciznę to więcej, niż suma antidotów na każdy z jej składników.
— Treść trzeciego prawa Golpalotta

Prawo stosowane przy warzeniu eliksirów – antidotów. W Hogwarcie omawiane jest w szóstej klasie, przy lekcjach związanych z truciznami. Prawo to sformułował prawdopodobnie, jak sama nazwa sugeruje, Golpalott.

Prawo profesora Croakera[]

Time Turner

Zasada dotycząca podróży w czasie, sformułowana przez profesora Saula Croakera.

Saul Croaker był czarodziejem posiadającym tytuł profesora. Pracował w Ministerstwie Magii w Departamencie Tajemnic. Jak każdy Niewymowny nie mógł zdradzić, czym się dokładnie zajmuje, jednak wiadomo, że przez całą swoją zawodową karierę pracował nad zaklęciami dotyczącymi podróży w czasie.

Treść prawa[]

Można cofnąć się w czasie o nie więcej niż pięć godzin, gdyż każda odleglejsza wyprawa jest potencjalnie bardzo niebezpieczna dla podróżnika i dla czasu jako takiego.

Działanie prawa[]

Prawo nie ma charakteru bezwzględnie obowiązującego, gdyż mówi jedynie o potencjalnych zagrożeniach płynących z podróży w czasie dłuższych niż pięć godzin. Nie ustanawia granicy dla podróży w czasie, a jedynie przestrzega przed możliwymi negatywnymi konsekwencjami.

W 1993 roku Hermiona Granger wielokrotnie podróżowała w czasie przy użyciu zmieniacza czasu, jeden raz z Harrym Potterem, jednak najprawdopodobniej nigdy nie przekroczyła limitu 5 godzin, tak więc prawo Croakera nie miało zastosowania. W 2020 roku Albus Severus Potter i Scorpius Malfoy, używając zmieniacza czasu, cofnęli się do roku 1994, wywołując tym katastrofalne skutki dla siebie i otaczającej ich rzeczywistości, tak więc prawo Croakera w tym wypadku miało zastosowanie i potwierdziło swą słuszność.

Rodzaje magii[]

Czarna magia[]

180px-Mylord

Rodzaj magii, któremu towarzyszą negatywne emocje, i która jest najczęściej stosowana, by skrzywdzić, lub nawet zabić przeciwnika. Osoby o potężnej mocy magicznej, które znane są z wielokrotnego używania tej gałęzi magii, nazywane są potocznie czarnoksiężnikami. Do najbardziej znanych należą Tom Marvolo Riddle i Gellert Grindelwald.

Czarna magia to wszelkie dziedziny magii, którym przewodzą negatywne emocje takie jak złość. Do najniebezpieczniejszych, a zarazem najbardziej znanych zaklęć z tej dziedziny należą zaklęcia niewybaczalne: Imperius, Avada Kedavra i Cruciatus. Do czarnej magii zalicza się też gotowanie eliksirów, dzięki którym można skrzywdzić ofiarę, a także hodowanie niebezpiecznych zwierząt.

Wieloletnie angażowanie się w praktyki czarnoksięskie skutkuje zmianą wyglądu. Lord Voldemort zmienił się w istotę podobną bardziej do węża, niż człowieka. Używanie czarnej magii odbija się także na duszy czarnoksiężnika. Wyrządza ona jej rozerwanie poprzez mord. Czarnomagiczna praktyka stworzenia horkruksa polega dosłownie na rozerwaniu duszy, oraz wszczepieniu jej w przedmiot. Jest to najczarniejsza magia, pomaga stać się nieśmiertelnym, lecz wyrządza wielkie szkody dla obu stron.

Czarna magia jest znacznie bardziej dzika od jakiejkolwiek innej, dlatego trzeba być bardzo uzdolnionym czarodziejem, aby nad nią zapanować. W ostatnim tomie nieumiejętność rzucania czarnomagicznego zaklęcia skutkowała śmiercią atakującego, oraz całkowitym spaleniem pokoju życzeń. Wymaga ona również posiadania złych intencji, przez co przykładowo rzucając zaklęcie torturujące, trzeba naprawdę chcieć zadać swojej ofierze dotkliwy ból.

Magia niewerbalna[]

Levicorpus

Zaklęciami niewerbalnymi nazywa się zaklęcia rzucane bez pomocy słów, lecz wykonywane za pomocą różdżki.

Zaklęcia niewerbalne były trudnymi do opanowania, a ich użycie wymagało dużej koncentracji i siły woli. Opanowane stanowiły wielką korzyść i przewagę, między innymi podczas pojedynków, ich zastosowanie bowiem utrudniało przeciwnikowi przewidzenie, jaki czar zamierzał rzucić pojedynkujący. W Szkole Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie uczniowie zaczynali uczyć się magii niewerbalnej na szóstym roku, na lekcjach Obrony Przed Czarną Magią.

Uprawianie czarów niewerbalnych było bardzo trudne, ponieważ wymagało stuprocentowej koncentracji oraz wielu praktycznych treningów. Niektóre czary, takie jak Levicorpus, były łatwiejsze do użycia niewerbalnie niż inne. Większość zaklęć jednak wydawała się być mniej skuteczna, gdy zaklęcie nie było wypowiedziane.

Magia bezróżdżkowa[]

Wandless magic

Magia stosowana bez pomocy różdżki, bardzo trudna do opanowania w przypadku zaawansowanych zaklęć i uroków.

Realizowana była jedynie przez najwybitniejszych czarodziejów i czarownice, z wielką wprawą i mocą magiczną[1]. Istniały jednak wyjątki. Między innymi były to kultury, które tradycyjnie nie używały różdżek, a sprzyjała im magia bez pomocy różdżki[1][2]. Innym przykładem była magia używana w przypadku niepełnoletniego czarodzieja bądź czarownicy.

Bezróżdżkowa magia była szczególnie niestabilna i trudna do opanowania, dlatego też tylko najpotężniejsi i najbardziej zdyscyplinowani czarodzieje i czarownice byli w stanie, w niezawodny sposób, posługiwać się zaawansowaną magią bezróżdżkową. Dziedziny transmutacji i uroki były szczególnie trudne do opanowania bez pomocy różdżki.

Sama różdżka to europejski wynalazek, i z tego właśnie powodu niektóre kultury tradycyjnie nie stosowały różdżek do praktykowania magii. Indiańskie czarownice i czarodzieje używali bezróżdżkowej magii w życiu codziennym. Oprócz nich ten rodzaj magii praktykowali, i nadal praktykują, czarodzieje pochodzenia afrykańskiego.

Magia skrzatów[]

Zgredek znika

Magia wykorzystywana przez skrzaty domowe, głównie w celach obronnych. Można nią m.in. odbijać zaklęcia za pomocą pstryknięcia, pstrykając można również deportować i aportować się w każdym miejscu, bez względu na zaklęcia ochronne danego miejsca, obezwładniać i rozbrajać ludzi oraz poruszać przedmioty. Właściwości magii skrzatów, były w świecie czarodziejów niezbyt dobrze znane, podobnie jak moc tej magii, która w pewnych sytuacjach przewyższała możliwości magiczne wielu czarodziejów. Skrzaty domowe służą głównie swym Panom jako pomoc domowa, dlatego zakres ich działań magicznych sprowadzał się do sprzątania i przyrządzania posiłków. W rzeczywistości zdolności magiczne skrzatów nie zostały nigdy w pełni poznane.

Pierwsze użycie magii w serii przez skrzata wiąże się ze Zgredkiem i dotyczy lewitującej leguminy, która w książce roztrzaskała się o podłogę w kuchni a w filmie spadła na głowę Pani Mason - Dursleyów w domu przy Privet Drive 4. Zgredek użył Zaklęcia Swobodnego Zwisu. Wyczarował je Zgredek, chcąc obciążyć winą Harry'ego, tak by nie mógł on pojechać tego roku do Hogwartu i ochronić go przed grożącym mu niebezpieczeństwem ze strony Lucjusza Malfoya. Za użycie tego zaklęcia, został przez Ministerstwo Magii obwiniony Harry, który otrzymał ostrzeżenie, że jeśli ponowne w sposób nieuprawniony użyje magii poza murami Hogwartu, zakończy się to jego wydaleniem ze szkoły. Miało to miejsce 31 lipca 1992 roku, przed drugim rokiem nauki chłopca, w dniu jego 12-stych urodzin.

Rząd[]

Ministerstwo Magii

Ministerstwo Magii jest centralną władzą Brytyjskiego świata czarodziejów, zajmuje się również biurokracją i egzekwowaniem prawa. Utrzymuje ono liczne departamenty oraz urzędy i jest wysoko zorganizowane, a także wydajne. Ministerstwo jest kierowane przez Ministra Magii. Politycznie, nie ma separacji pomiędzy władzą wykonawczą, ustawodawczą i sądowniczą, sprawiają wrażenie nieustalanych poprzez wybory. Podczas gdy nie jest wiadome, jak Minister jest wybierany, może wydawać się, że jest w tym jakiś wkład ze strony magicznej populacji.

W Systemie Sądowym Wizengamot są sądzeni Ci winni, którzy złamali prawo i z determinacją podjęli się przestępstwa. Rozprawa składa się z krótkiego przemówienia bez żadnego prawnika lub arbitra oraz bez jakiejkolwiek możliwości odwołania się. Przestępcy za karę mogą być zesłani do strasznych miejsc, takich jak Azkaban. Były jednak poszczególne przypadki, gdzie osoba została błędnie osądzona (Syriusz Black, Wizengamot tylko poruszył kwestię przeprosin).

Ministerstwo Magii kontroluje wiele z magicznego życia, włączając komunikację, transport, sprawy wewnętrzne pomiędzy czarodziejami a innymi magicznymi bytami, wewnętrzną ochronę magicznego świata, a nawet sport.

Departamenty[]

Depertament Znane osoby Urzędy Lokalizacja
Magicznych Gier i Sportów na 7 piętrze
Międzynarodowej Współpracy Czarodziejów
Przestrzegania Prawa Czarodziejów
  • Biuro Aurorów
  • Niewłaściwego Użycia Czarów
  • Służby Administracyjne Wizengamotu
  • Niewłaściwego Użycia Produktów Mugoli
  • Biuro Wykrywania i Konfiskaty Fałszywych Zaklęć Obronnych i Środków Ochrony Osobistej
  • Wydział Substancji Odurzających
na 2 piętrze
Tajemnic na 9 piętrze
Transportu Magicznego
Kontroli Nad Magicznymi Stworzeniami
Magicznych Wypadków i Katastrof

Siedziba Ministerstwa Magii[]

Ministerstwo Magii znajdowało się pod ziemią. By dostać się do niego, należało udać się do wybranej budki telefonicznej i wybrać 62442 na tarczy telefonu. Należało też podać nazwisko i cel przybycia. Otrzymywało się wówczas przepustkę, po czym budka-winda zjeżdżała na poziom B8, gdzie znajdowało się atrium Ministerstwa Magii.

W centrum holu głównego stała Fontanna Magicznego Braterstwa, przedstawiająca parę czarodziejów, centaura, skrzata i goblina. W czasach reżimu Voldemorta fontanna została zastąpiona posągiem Magia to potęga. Podłoga holu była wypolerowana, lśniąca posadzka z ciemnego drewna. W ścianach znajdowały się kominki, służące do podróży Siecią Fiuu. Na granatowym suficie znajdowały się złote symbole, zmieniające się jak tablica ogłoszeń. Biura i pokoje Ministerstwa posiadały zaczarowane okna, za którymi pogoda była dowolnie modyfikowana przez pracowników. Siedziba Ministerstwa składała się z kilku pięter, między którymi kursowały windy. Na piętro dziesiąte, na którym znajdowały się sale rozpraw Wizengamotu, można było dostać się schodząc tam schodami, które mieściły się po lewej stronie Departamentu Tajemnic. „Przesyłki miejscowe”, czyli wiadomości pomiędzy poszczególnymi pracownikami kiedyś były przesyłane sowami, lecz po pewnym czasie zmieniono je na papierowe samoloty opatrzone odpowiednią pieczątką.

Magiczny Kongres Stanów Zjednoczonych Ameryki[]

MACUSA

Na czele Kongresu stoi Przewodniczący Kongresu. W przeciwieństwie do mugolskiego Kongresu Stanów Zjednoczonych, który jest podzielony na Izbę Reprezentantów i Senat, MACUSA jest jednoizbowy. Siedziba MACUSA znajduje się w Woolworth Building w centrum Nowego Jorku i ma setki pięter.

Funkcje[]

MACUSA pełni wiele takich samych funkcji, jak inne czarodziejskie organy z innych krajów, takie jak Ministerstwo Magii czy Rada Magii.

Siedziba[]

Siedziba instytucji była zmieniana co najmniej pięciokrotnie. Znane przypadki to m.in. w 1790 roku po poważnym złamaniu Międzynarodowego Kodeksu Tajności, a także po Buncie Wielkich Stóp w 1892 roku siedziba została przeniesiona po raz piąty w historii, tym razem z Waszyngtonu do Nowego Jorku, do Woolworth Building, gdzie pozostała przez cały okres lat 20. XX wieku.

Inne Ministerstwa[]

Bangladeskie Ministerstwo Magii[]

Zalegalizowało używanie latających dywanów, które były w tym kraju najpopularniejszym środkiem transportu jak i w wielu innych krajach azjatyckich.

Brazylijskie Ministerstwo Magii[]

DailyProphetBrasil

Artykuł w Proroku Codziennym o Brazylijskim Ministerstwie Magii

W 1993 roku Prorok Codzienny informował, że Brazylijskie Ministerstwo Magii gościło obrady Międzynarodowej Konfederacji Czarodziejów.

Bułgarskie Ministerstwo Magii[]

W 1994 roku podczas finału Mistrzostw Świata w Quidditchu, Anglię odwiedził Oblansk, bułgarski Minister Magii. Najprawdopodobniej ministerstwo to walczyło z Gellertem Grindelwaldem i jego poplecznikami w latach 40. XX wieku.

Ministerstwo Magii z Burkina Faso[]

W jednym z dekretów ministerstwa ustanowiono nienanoszalnym pewien las w tym kraju i oddano go zagrożonemu gatunkowi widłowęży. W 2006 roku nowym Ministrem Magii Burkina Faso, w nagrodę za zapewnienie zwycięstwa na Mistrzostwach Świata, został Joshua Sankara. Zrezygnował on jednak po dwóch dniach, aby dalej grać w quidditcha.

Francuskie Ministerstwo Magii[]

French Ministry of Magic

Powstało w 1790 roku, podczas Rewolucji Francuskiej. Motto Ministerstwo brzmiało „Incanté, Envouté, Conjuré” (pl. „zaklęty, oczarowany, wyczarowany”).

Siedziba Ministerstwa[]

Ministerstwo Magii miało swoją siedzibę w Paryżu. Wejście do niego było ukryte na Place de Furstemberg. Osoby chcące wejść do środka, musiały stanąć na środku placu i zakaszlnąć, co najprawdopodobniej miało być sygnałem. Wówczas korzenie drzew tworzyły wokół wchodzącego windę w kształcie klatki dla ptaków, która następnie zjeżdżała w dół. Na terenie Ministerstwa nie można było się deportować.

Poziomy[]

Na głównym poziomie znajdowało się atrium, w którym witano gości oraz pytano ich o cel wizyty. Dwa piętra niżej znajdował się natomiast Departament Magii oraz poczta, a jeszcze piętro niżej położone było archiwum.

Struktura Ministerstwa[]

Francuskie Ministerstwo Magii dzieliło się na biura, które zajmowały się różnymi aspektami życia czarodziejów. Były one z tego powodu odpowiednikami departamentów, które występowały w Brytyjskim Ministerstwie Magii oraz Magicznym Kongresie Stanów Zjednoczonych Ameryki.

Hinduskie Ministerstwo Magii[]

Instytucja ta pozwalała na używanie latających dywanów i mioteł, bowiem były w Azji rzadkością. Jednym z praw obowiązujących w Indiach był zakaz używania zaklęcia Serpensortia, które powodowało zawładnięcie umysłem węża.

Irańskie Ministerstwo Magii[]

Podobnie jak inne azjatyckie ministerstwa magii, patrzyło z podejrzliwością na grę w quidditcha z powodu kwitnącego handlu latającymi dywanami i małą popularnością mioteł w ich państwie.

Japońskie Ministerstwo Magii[]

Ministerstwo jest odpowiedzialne za nałożenie kary w razie naruszenia Międzynarodowego Kodeksu Tajności bądź zdrady kodeksu japońskiego czarodzieja (m.in. przez praktykowanie Czarnej Magii), co może doprowadzić do wydalenia z Mahoutokoro i procesu w Ministerstwie.

Mongolskie Ministerstwo Magii[]

Podobnie jak inne azjatyckie ministerstwa magii, patrzyło z podejrzliwością na grę w quidditcha z powodu kwitnącego handlu latającymi dywanami i małą popularnością mioteł w ich państwie.

Niemieckie Ministerstwo Magii[]

Pod koniec XX wieku wprowadził nadzór nad erklingami w celu zapobiegnięcia ich atakom na dzieci zarówno czarodziejskie, jak i mugolskie.

Norweskie Ministerstwo Magii[]

Jest posiadaczem listu Godwina Kneena do Olafa, który jest bardzo ważnym źródłem historycznym traktującym o rozwoju najpopularniejszej gry czarodziejów, quidditcha.

Nowozelandzkie Ministerstwo Magii[]

Poświęciło ono mnóstwo pieniędzy i energii na ukrycie przed mugolami maoryskich obrazów przedstawiających białych czarodziejów grających w quidditcha.

Pakistańskie Ministerstwo Magii[]

Podobnie jak inne azjatyckie państwa (oprócz Japonii), zezwalał na handel latającymi dywanami. Miotły były tam rzadkością.

Andorskie Ministerstwo Magii[]

Organ sprawujący opiekę i egzekwujący przestrzeganie prawa w Andorze.

Międzynarodowe Prawo o Tajności Czarodziejów[]

International Confederation of Wizards logo

Został włożony olbrzymi wysiłek, aby utrzymywać magiczne społeczeństwo z dala od wiedzy mugoli. Prawo to zostało po raz pierwszy podpisane w 1689, a potem oficjalnie uchwalone w 1692 roku. Czary na własność mugoli są zabronione, niepełnoletni czarodzieje nie mogą używać magii bez pozwolenia z góry i każde zamierzone ujawnienie magii jest karane. Te przepisy zostały stworzone poprzez Międzynarodowy Kodeks Tajności Czarów i zostały wprowadzone w życie przez Międzynarodową Konfederację Czarodziejów oraz Ministerstwo Magii.

Ministerstwo nie odpowiada za rząd mugoli, ale jego głowa jest zobowiązana poinformować Premiera o wydarzeniach, które mogą zagrozić społeczeństwu mugoli, jak ucieczki złoczyńców lub import wyjątkowo niebezpiecznych magicznych kreatur. Inne wyjątki wobec tej tajności obejmują mugolskich krewnych czarodziejów.

Historia[]

W Wielkiej Brytanii nowo powstałe Ministerstwo Magii próbowało kontaktować się z ówczesnymi mugolskimi monarchami (Williamem III i Marią II) za pośrednictwem specjalnego przedstawicielstwa Ministerstwa, błagając ich o ochronę czarownic na mocy prawa mugolskiego. Niepowodzenie tej próby oficjalnego uznania i ochrony czarodziejów wydawało się być ostatnią kroplą, która zmusiła czarodziejską społeczność do skłonienia się ku tajemnicy.

Ustanowienie[]

Po gorących dyskusjach w Wizengamocie (podczas których Ralston Potter był zagorzałym zwolennikiem Kodeksu Tajności, w przeciwieństwie do innych, którzy wyrazili chęć wypowiedzenia wojny mugolom), Kodeks Tajności został po raz pierwszy podpisany w 1689 roku, ale dopiero trzy lata później, w 1692 roku, został oficjalnie ustanowiony i zaczął być egzekwowany przez każde ministerstwo magii.

Klauzula 73[]

W 1750 do Kodeksu została dodana Klauzula 73. Głosiła ona:

Każda czarodziejska, rządząca instytucja będzie odpowiedzialna za ukrycie, opiekę i kontrolę nad wszystkimi magicznymi stworzeniami, istotami oraz duchami mieszkającymi wewnątrz granic swojego terytorium. Jeśli którekolwiek z tych stworzeń wyrządzi krzywdę komukolwiek ze społeczności mugoli albo zwróci na siebie ich uwagę, ta czarodziejska instytucja będzie poddana dyscyplinie przez Międzynarodową Konfederację Czarodziejów.
— Klauzula 73, Międzynarodowy Kodeks Tajności Czarów.

Pogwałcenie Klauzuli[]

Kelpia newt

Klauzula 73 została złamana wielokrotnie, zwłaszcza przez takie kraje jak Szkocja czy Tybet. Szkocja jest domem największej na świecie kelpii, która jest znana w świecie mugoli jako Potwór z Loch Ness i jest podatna na ciągłe ujawnianie się. W Tybecie liczba pojawień się Yeti skłoniła Międzynarodową Konfederację Czarodziejów do umieszczenia Międzynarodowych Sił Ochrony w górach w stałej bazie. Inne zlekceważenia Klauzuli 73 obejmują Przypadek Ilfracombe w 1932, kiedy to Zielony Pospolity Smok Walijski zaatakował grupę opalających się osób (przede wszystkim mugoli) w kurorcie Ilfracombe, w hrabstwie Devon, w Anglii.

Przepisy i regulacje[]

Kodeks Użycia Różdżki[]

Rozdzka
„Żadnemu nie-ludzkiemu stworzeniu nie wolno nosić lub używać różdżki”
— Klauzula 3[źródło]

Postanowienia Kodeksu[]

Znane jest tylko jedno postanowienie Kodeksu dotyczące różdżek – jest nim zawarta w paragrafie 3 klauzula "Pozbawienie Prawa do Różdżki" (ang. Wand Ban), o treści: Żadnemu nie-ludzkiemu stworzeniu nie wolno nosić lub używać różdżki. Na jej mocy czarodzieje wykluczyli możliwość legalnego używania różdżek przez inne rasy władające magią, np. gobliny czy skrzaty domowe.

Zakres obowiązywania[]

Jest oczywiste, że Kodeks dotyczyć może tylko tych magicznych ras, które władając jakąś formą magii, mogłyby użyć skutecznie różdżki.

Wampiry, wiedźmy, gobliny i skrzaty domowe oraz inne magiczne humanoidy nie mogą używać różdżek. Wilkołaki są uznawane za ludzi dotkniętych likantropią, dlatego nie dotyczy ich zakaz, choć w stanie transformacji tracą cechy normalnej czarownicy lub czarodzieja, w tym umiejętność uprawiania magii. Wydaje się, że zakaz nie dotyczy także istot częściowo ludzkich – na przykład Hagrid był półolbrzymem i podczas gdy czysty olbrzym nie może używać różdżki na mocy Klauzuli ​​3, Hagridowi tego nie zabraniano. To samo wydaje się dotyczyć Filiusa Flitwicka, czarodzieja z goblińskimi przodkami. Zakaz nie dotyczy również charłaków.

Konsekwencje uchwalenia Kodeksu[]

Wizengamot (logo)

Zakaz używania różdżek najmocniej uderzył w gobliny, które już wcześniej, przed rokiem 1631, buntowały się przeciwko nierównemu traktowaniu ludzi i goblinów w magicznym świecie. W 1612 r. wywołały krwawy bunt, którego najczęściej wymienianymi powodami był brak reprezentacji goblinów w Wizengamocie oraz ograniczenia w prawie do posiadania różdżek. Jest prawdopodobne, że właśnie ten bunt był jedną z przyczyn uchwalenia Kodeksu, zaś z kolei jego uchwalenie – powodem kolejnych krwawych wystąpień goblinów, pozbawionych już w majestacie prawa możliwości korzystania z różdżek, np. buntu z 1752 r.

Postanowienia Kodeksu wpłynęły na dalsze pogorszenie stosunków pomiędzy czarodziejami a goblinami, przy czym w czasach współczesnych gobliny zaprzestały wywoływania krwawych rewolt. Ich politycznym przedstawicielem stało się Bractwo Goblinów, które w imieniu całej rasy prowadzi działania na rzecz m.in. przywrócenia goblinom prawa do posiadania różdżek. Przedstawiciele Bractwa spotkali się z delegacją Ministerstwa Magii w dniu 31 maja 1999 r. w Chipping Clodbury, aby przedyskutować m.in. tę kwestię, do obrad jednak nie doszło, gdyż członkowie Bractwa, którzy nielegalnie posiadali różdżki, wywołali zamieszki.

Kodeks Honorowy Wilkołaków[]

To było łatwiejsze niż myślałam! Niepotrzebnie się uczyłam Kodeksu Honorowego Wilkołaków z 1637 roku i o powstaniu Elrika Gorliwego.
— Hermiona o egzaminach[źródło]

Dokument opracowany w 1637 roku, który dawał wolność wilkołakom pod warunkiem, że raz w miesiącu na czas przemiany będą zamykać się w dobrze zabezpieczonym miejscu. Czarodzieje będący wilkołakami mieli podpisać taki dokument, ale nikt się nie zjawił, ponieważ żaden nie chciał przyznać się do tego, że nim jest.

Pozwolenie na różdżkę[]

Pozwolenie na różdżkę

Ustawodawstwo MACUSA wprowadzone pod koniec XIX wieku. Każdy czarodziej i czarownica w Stanach Zjednoczonych musieli je posiadać obowiązkowo. Przepis ten miał umożliwić kontrolowanie wszelkiej magicznej aktywności i identyfikację czarodzieja, który wykorzystał swoją różdżkę, aby złamać Międzynarodowy Kodeks Tajności czy też prawo Rappaport.

Każdy – mieszkańcy jak i przybysze – musieli posiadać pozwolenie na różdżkę. Niespełnienie tego warunku powodowało pozbawienie wolności, ściganie prawne i konfiskatę różdżki. Aby je uzyskać, należało złożyć podanie. Pozwolenia na różdżkę musiały być odnawiane. Zawiadomienie o ich przedłużeniu były publikowane w gazecie The New York Ghost.

Przed 1926 rokiem, po jej zdegradowaniu ze stanowiska aurora MACUSA, Porpentyna Goldstein została przeniesiona na stanowisko federalnego urzędnika do spraw pozwolenia na różdżkę razem z jej siostrą Queenie.

Prawo Rappaport[]

Prawo Rappaport

Prawo przeforsowane przez Emily Rappaport i uchwalone w 1790 roku przez Magiczny Kongres Stanów Zjednoczonych Ameryki obowiązujące w Stanach Zjednoczonych. Prawo obowiązywało do 1965 roku.

Zabraniało kontaktów czarodziejów z niemagami, narzucając ścisłą segregację między nimi. Czarodziejom nie wolno było nawiązywać przyjaźni ani poślubiać niemagów, a kary za złamanie tego prawa były niezwykle surowe. Komunikację z niemagami dopuszczano wyłącznie w zakresie niezbędnym do wykonywania codziennych czynności. Zgodnie z tym prawem czarodziej dopiero po osiągnięciu pełnoletniości mógł legalnie posiadać różdżkę poza szkołą: różdżki były przyznawane młodym czarodziejom, gdy uczniowie po raz pierwszy przybywali do Ilvermorny i musiały pozostać w szkole na czas wakacji.

Prawo Rappaport uwydatniło różnice kulturowe pomiędzy amerykańskim i europejskim środowiskiem czarodziejów i sprowadziło magiczną społeczność Amerykanów jeszcze głębiej pod ziemię. W Europie rządy magiczne i niemagiczne zawsze współpracowały ze sobą w tajemnicy przed obywatelami, a czarownice i czarodzieje poślubiali i przyjaźnili się z mugolami. W Ameryce natomiast MACUSA działała samodzielnie, nie kontaktując się z rządem niemagów, a ich samych zaczęto traktować jak wrogów.

Uchwalenie prawa[]

Uchwalenie tego prawa było konsekwencją jednego z największych naruszeń Międzynarodowej Ustawy o Tajności. Afera ta wydarzyła się w 1790 roku, kiedy to Dorka, córka współpracownika ówczesnej przewodniczącej MACUSY, Emily Rappaport, poznała Bartłomieja Barebone'a. Barebone wychowany był w rodzinie przekonanej o istnieniu magii, a także o tym, iż czarodzieje i czarownice są złem wcielonym. Zauroczona Dorka wyjawiła mu adresy MACUSY i Szkoły Ilvermorny, opowiedziała mu także o Międzynarodowej Konfederacji Czarodziejów i zdradziła, w jaki sposób organizacje te utrzymują świat czarodziejów w tajemnicy. Bartłomiej wziął różdżkę dziewczyny, którą ta mu z uprzejmością wręczyła, po czym pokazał ją dziennikarzom, do których zdołał dotrzeć. Następnie wraz ze swoimi uzbrojonymi przyjaciółmi postanowił znaleźć wszystkich czarodziejów w okolicy tych miejsc, po czym ich zabić. Otworzył on jednak ogień nie w pracowników MACUSY, a w grupę niewinnych niemagów. Trafił on po tym do aresztu, a MACUSA mogła odetchnąć na chwilę, gdyż i tak niekonsekwencja Dorki doprowadziła ich do dużych problemów.

Z racji, iż budynek MACUSA przyciągał za dużo uwagi, miejsce siedziby kongresu musiało być zmienione. Prawdopodobnie wszystkim osobom, które uwierzyły w informacje od Dorki, została wymazana pamięć. Przeciek był jednak na tyle poważny, że jego następstwa odczuwalne były przez następne lata.

Wielu czarodziejów było za skazaniem Dorki na dożywocie lub śmierć. Została ona jednak skazana na rok pozostania w areszcie. Wstrząśnięta, powróciła do zupełnie innego środowiska, żyjąc w samotności.

Ustawa o Ochronie Mugoli[]

To oczywiste, że nie nadaje się na strażnika naszego prawa, a jego żałosna Ustawa o Ochronie Mugoli powinna być natychmiast anulowana.
Lucjusz Malfoy wypowiada się w Proroku Codziennym o Arturze Weasleyu[źródło]

Ustawa zaproponowana Ministerstwu Magii, prawdopodobnie w celu ochrony mugoli przed potencjalnie szkodliwymi magicznymi artefaktami. Według Lucjusza Malfoya została ona częściowo napisana przez Artura Weasleya, szefa Urzędu Niewłaściwego Użycia Produktów Mugoli. Skutkiem ustawy były prowadzone przeszukiwania przez Ministerstwo pod kątem posiadania mrocznych artefaktów w takich miejscach jak Dwór Malfoya.

Niektórzy czarodzieje czystej krwi uważali zaproponowaną ustawę za ofensywną, przypuszczalnie dlatego, że byli uprzedzeni wobec mugoli i nie chcieli, aby Ministerstwo przeszukiwało ich posiadłości. Lucjusz Malfoy posunął się aż do próby sabotażu kariery Artura, podrzucając stary dziennik Toma Riddle'a jego córce, co doprowadziło do otwarcia Komnaty Tajemnic i spetryfikowania kilku uczniów mugolskiego pochodzenia. Ustawa ta została uchwalona w 1992 roku, mimo sprzeciwu ze strony Lucjusza Malfoya.

Zakaz Eksperymentalnej Hodowli[]

Newton Scamander

Zakaz mający na celu skuteczne zapobieganie hodowania na terenie Wielkiej Brytanii nieznanych i nie dających się oswoić magicznych stworzeń, m.in. bazyliszków. Za złamanie obowiązującego przepisu groziła kara pozbawienia wolności: wtrącenie do Azkabanu.

Pomysłodawca[]

Zakaz Eksperymentalnej Hodowli wprowadził w 1965 roku sławny w świecie czarodziej magizoolog Newton Skamander, który był bardzo dumny z faktu, iż to właśnie on wprowadził ten zakaz.

Dekret o Usprawiedliwionej Konfiskacie[]

Prawo stworzone w celu udaremniania czarodziejom przekazywania w testamencie czarnoksięskich przedmiotów. Pozwala Ministerstwu Magii skonfiskować je.

Procedury prawne[]

Ministerstwo musi mieć niepodważalne dowody nielegalności przedmiotów będących własnością zmarłego. Po przeczytaniu i dokładnym przestudiowaniu testamentu, może ono przebadać podejrzane przedmioty. Maksymalna długość przetrzymywania ich wynosi 31 dni. Jeśli w tym czasie udowodni się, że dane przedmioty są niebezpieczne, ministerstwo konfiskuje je, a jeśli nie, natychmiast oddaje prawowitemu właścicielowi.

W 1997 roku Rufus Scrimgeour, zgodnie z tym dekretem, przechowywał przez pewien czas przedmioty zapisane w testamencie Albusa Dumbledore'a.

Geografia[]

Wielka Brytania[]

Flaga Wielkiej Brytanii

Chociaż czarodzieje żyją na całym świecie w różnych miejscach, są również Miasteczka Czarodziejów, gdzie jest wiele Czarodziejskich rodzin w jednym miejscu lub gdzie w ogóle nie żyją Mugole. Jedyna w pełni czarodziejska wioska w Wielkiej Brytanii to Hogsmeade. Mimo że jest jeszcze kilka miasteczek, jak Dolina Godryka i Ottery St. Catchpole, zamieszkałych przez mugoli tak samo jak i przez czarownice i czarodziejów.

Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej to unitarne państwo wyspiarskie położone w Europie Zachodniej. W skład Wielkiej Brytanii wchodzą: Anglia, Irlandia Północna, Szkocja i Walia. Jest otoczona przez Ocean Atlantycki (od zachodu i południa), Morze Północne (na wschodzie), kanał La Manche (na południu) i Morze Irlandzkie (na zachodzie). Jej stolicą jest Londyn.

Mugolski rząd[]

Na czele rządu stoi mugolski premier, zaś funkcję reprezentacyjną pełni król Wielkiej Brytanii – aktualnie królowa Elżbieta II.

Rząd czarodziejów[]

Czarodzieje mają swój odpowiednik mugolskiego premiera oraz rządu. Jest to Brytyjskie Ministerstwo Magii. Sprawuje ono kontrole nad czarodziejami na terenie całej Wielkiej Brytanii. Na czele ministerstwa stoi Minister Magii. Sprawuje on władzę ustawodawczą, wykonawczą i w pewnym stopniu sądowniczą. Ma także duży wpływ na media. Podlegają mu szefowie różnych departamentów. Aktualnie ministrem magii jest Hermiona Granger.

Inne kraje[]

Mapa świata czarodziejów różni się od mapy świata mugoli. Podobnie jak czarodziejska Wielka Brytania, której granice obejmują wszystkie Wyspy Brytyjskie, w tym Irlandię, nie wszystkie kraje czarodziejów odpowiadają bezpośrednio granicom współczesnych mugolskich narodów. Na przykład Flandria i Transylwania istnieją jako niezależne kraje w świecie czarodziejów, ale nie w świecie mugoli. Ponadto niektóre kraje czarodziejów z mugolskimi odpowiednikami, takie jak Luksemburg i Liechtenstein, miały ogromne wpływy w czarodziejskich sportach i polityce, co sugeruje, że ich rozmiar fizyczny w świecie czarodziejów może być większy niż ich mugolski odpowiednik, lub że mieli nieproporcjonalnie dużą liczbę czarodziejów i czarownic na mieszkańca.

Wydaje się, że wszystkie narody czarodziejów miały swoje własne Ministerstwa Magii i istniał międzynarodowy organ zarządzający, Międzynarodowa Konfederacja Czarodziejów, która współpracowała z takimi organami, jak Międzynarodowy Urząd Prawa Czarodziejów, które nadzoruje międzynarodowe prawo czarodziejów, oraz Międzynarodowa Konfederacja Czarodziejskiego Komitetu Quidditcha, która zarządza Quidditchem.

Ekonomia[]

Galeon, sykl i knut

Magiczne monety: Galeon, Sykl i Knut

Głównym podmiotem ekonomicznym w Wielkiej Brytanii jest Bank Gringotta, który jest prowadzony przez gobliny oraz intensywny system ochrony, obejmujący podziemne labirynty oraz smoki. Znajduje się tam niezliczona ilość skarbców, każdy z unikatowym kluczem.

Magiczną walutę dzieli się na trzy rodzaje monet bez systemu dziesiętnego. Monety to galeony, sykle oraz knuty. Przeliczenia:

  • 17 Sykli to Galeon
  • 21 Knutów to Sykl
  • 357 Knutów to Galeon

Wokół krawędzi każdej monety znajduje się seria cyfr stanowiących numer seryjny należący do goblina, który wybił tę monetę. Oprócz Kamienia Filozoficznego, który może zamieniać inne metale w złoto, wydaje się, że nie ma innego sposobu uzyskania pieniędzy. Próby duplikowania ich zaklęciem Gemino są nieskuteczne, ponieważ utworzone duplikaty są bezwartościowe.

1 dragot

Czarodziejską walutą obowiązującą w Stanach Zjednoczonych jest dragot i sprink. Dragot ma kształt ośmiokątnych i okrągłych monet o nominałach 1, ½ oraz ¼. W obiegu są co najmniej od XVIII wieku. W 1926 roku wydanie magazynu The American Charmer kosztowało 23 sprinków. Czarodziejską walutą obowiązującą we Francji jest bezant.

W MACUSA istniał urząd Strażnika Skarbu i Dragotów. Jedynym znanym strażnikiem był Arystoteles Twelvetrees.

Wiemy również z tylnej okładki Qudditcha Przez Wieki, że około 164 knuty były równoważne do jednego mugolskiego funta szterlinga w 2001 roku. Nie wiadome jest, czy odseparowane magiczne kraje i ich indywidualne Ministerstwa używały alternatywnego systemu pieniężnego.

W krypcie Potterów znajdowały się góry tych magicznych monet. Tysiąc galeonów było nagrodą w Turnieju Trójmagicznym (Harry po wygranej oddał je Fredowi i George'owi Weasleyom, by założyli Magiczne Dowcipy Weasleyów). Weasleyowie posiadali (w drugiej części) tylko jednego galeona na stosie sykli w swojej krypcie w Banku Gringotta. Artur Weasley wygrał na loterii siedemset galeonów. Hermiona Granger wykorzystała fałszywe galeony do stworzenia „monet kontaktowych” dla Gwardii Dumbledore'a.

Nauka[]

Medycyna[]

Podczas gdy mugolska medycyna po raz pierwszy usiłowała pobudzić funkcje uzdrawiające ciała, magicy mogli łatwo wykorzystać własny system wytwarzania uzdrawiającej mocy. Eliksiry, zaklęcia i magiczne bandaże są używane przez wytrenowanych Uzdrowicieli. Eliksir ekstrapieprzowy łagodzi objawy przeziębienia i kataru. Zaklęcie rozweselające zapewnia podstawową stymulację nastroju. Gdzie domowe sposoby i zwykłe magiczne sposoby zawodzą, Szpital Świętego Munga zatrudnia Uzdrowicieli, którzy zajmują się wszystkim od uśmierzania typowych chorób do długoterminowych procesów leczenia dla ofiar poważnych szkód neurologicznych.

Dolegliwości[]

Groszopryszczka[]

Ghul
Chcemy więc rozpuścić pogłoskę, że jestem poważnie chory na groszopryszczkę i nie mogę wrócić do szkoły. Jak ktoś się tu pojawi, żeby to obsypanego bąblami. Groszopryszczka jest bardzo zaraźliwa, więc nie sądzę, żeby ktokolwiek zbliżył się do łóżka. A co, że on się nie odezwie, też będzie zrozumiałe, bo kiedy grzyb zaatakuje gardło, traci się mowę.
— Ron Weasley o swojej „chorobie”[źródło]

Poważna choroba wywoływana przez pewien gatunek grzyba, bardzo zakaźna. Objawiała się wściekle fioletowymi bąblami na całym ciele. W późniejszym stadium grzyb mógł zaatakować aparat mowy i chory tracił głos.

Choroba mogła przywiązać chorego do łóżka nawet na kilka miesięcy. Przypadłość ta była także bardzo zaraźliwa, można było ją złapać nawet przez niewielki kontakt z chorą osobą.

Likantropia[]

Wolves

Wilkołak w czasie przemiany

Znana również jako wilkołactwo to przemiana czarodzieja (bardzo rzadko przypadłość ta dotyka mugoli) w wilkołaka, która ma miejsce w czasie pełni księżyca. Podczas przemiany w wilkołaka, czarodziej traci swoją ludzką świadomość i działa instynktownie, przejmując zwierzęce zachowania i cechy: staje się silniejszy, zwinniejszy i bardziej odporny. Osoby cierpiące na tę przypadłość, często są izolowane od społeczeństwa i żyją na uboczu. Przemiana trwa parę chwil, ale jest bardzo bolesna. Natomiast czas po przemianie, po jakim wilkołak zmieni się z powrotem w postać ludzką, sięga około 3 dni. Na likantropię zapadają osoby ugryzione przez wilkołaka w czasie pełni. Przykładami wilkołaków są Remus Lupin i Fenrir Greyback.

Wilkołaki podczas pełni księżyca zmieniają się w zwierzę (wilka, lub półczłowieka−półwilka), dzięki temu wyostrzają się ich zmysły: lepiej widzą w ciemności, słyszą, czują (mają lepsze powonienie). Ich siła fizyczna znacznie się zwiększa i potrafią skakać z wysokiej odległości, nie robiąc sobie krzywdy. Są znacznie zwinniejsze i potrafią się dzięki ostrym pazurom i sile, znacznie lepiej wspinać. Ich zęby się wyostrzają i mogą rozszarpywać swe ofiary z większą łatwością. Ważną zdolnością wilkołaków podczas przemiany jest zarażenie swoją przypadłością osób zdrowych przez ugryzienie.

Remus Lupin turning into Werewolf

Przemiana w wilkołaka – Lupin

Strona Pottermore podaje, że ugryzienie mugoli przez wilkołaka (podczas pełni), kończy się najczęściej ich śmiercią. W przypadku gdy ugryziony zostanie czarodziej (taki jak Remus Lupin), ofiara przeżywa, ale na ugryzionego zostaje przeniesiona likantropia. Do zarażenia likantropią dochodzi, gdy po ugryzieniu, ślina wilkołaka zostaje zmieszana z krwią ofiary.

Nie wynaleziono lekarstwa, które jest w stanie w pełni wyleczyć zjawisko likantropii. Pomagają one jedynie złagodzić jej skutki i usunąć niektóre jej objawy. W drugiej połowie XX wieku wynaleziono lekarstwa, które uśmierzają skutki choroby:

  • Wywar Tojadowy (z ang. The Wolfsbane Potion) – lekarstwo zmniejszające skutki ukąszenia przez wilkołaki i objawy likantropii – nie jest w stanie w pełni wyleczyć z likantropii. Jak dotąd, jest jednym z najbardziej skutecznych leków zwalczających wilkołactwo i skutki przemiany.
  • Dyptam – zioło, które pomaga w szybkim gojeniu się ran ciętych i po ugryzieniu (Hermiona użyła go na Ronie Weasleyu, gdy ten rozszczepił się w czasie teleportacji).
  • Starte srebro również wymienia się pośród substancji łagodzących skutki likantropii.

Przemiana w wilkołaka przypadająca na pełnię każdego miesiąca – jeśli się jej nie leczy – jest dla niego bardzo bolesna. Skutki likantropii wilkołak odczuwa jeszcze kilka dni po przemianie, do najczęstszych należą: bladość skóry i zły stan zdrowia (można rozumieć jako złe samopoczucie).

Malediktus[]

Naginitransformacja

Nagini zmieniająca się w węża

Jest to kobieta będąca nosicielką klątwy krwi. Klątwa ostatecznie doprowadzała do zmiany w bestię na stałe[3]. Malediktusem można się tylko urodzić, ponieważ klątwa przekazywana była z matki na córkę[4]. Zwierzę, w jakie przekształca się Malediktus może być różne, zależy to od rzucenia klątwy w przeszłości[5]. Ostateczna transformacja następowała wbrew woli Malediktusa.

Obskurus[]

Rodzaj pasożytniczej energii, która tworzyła się, gdy młody czarodziej lub czarownica tłumili swoje magiczne zdolności, wskutek przemocy fizycznej lub psychicznej. Osoba, która była wykorzystywana przez Obskurusa, nazywana była Obskurodzicielem. Energia ta mogła przejawiać się jako odrębny podmiot, który mógł przeobrazić się w gwałtowną i niszczycielską furię[6].

Obscurus 3

Gdy Obskurodziciel tracił nad sobą kontrolę, wtedy pojawiał się Obskurus, który często skupiał się na przyczynie udręki Obskurodziciela, powodując jego zniszczenie. Był on bardzo niebezpieczny. Obskurus mógł być niewidoczny, lub wyglądać jak bezcielesna czarna chmura albo gwałtowny potok ciemności z czerwonawym rdzeniem w środku. Można było w nim czasami ujrzeć świecącą twarz Obskurodziciela. Wielkość i siła Obskurusa zależała od wrodzonej mocy gospodarza, im mocniejszy Obskurodziciel, tym mocniejszy był Obskurus. Gdy Obskurodziciel osiągał swój emocjonalny i psychiczny punkt krytyczny, mógł całkowicie stracić kontrolę i fizycznie przekształcić się w Obskurusa. Jednak zanim to następowało, Obskurus był niewidoczny. Mógł przynajmniej częściowo przejawiać się wizualnie, a zwłaszcza w momencie, gdy Obskurodziciel był w dużym niebezpieczeństwie. W tym stanie miał niezwykle destrukcyjny wpływ na swoje otoczenie, do tego stopnia, że powodował lewitację obiektów lub łamanie się ich bez bycia w fizycznym kontakcie z nimi.

Obscurus 2

Podczas gdy Obskurus był niewidoczny, pozwalał Obskurodzicielowi na fizyczną interakcję ze światem bez fizycznego kontaktu, chociaż umiejętność ta była niekontrolowana i wywołana przez cierpienie gospodarza, złość, lub inne intensywne emocje. To przede wszystkim powodowało uszkodzenia struktur i obiektów w pobliżu gospodarza. Mogły one jednak zostać uspokojone przez kogoś, komu mogły zaufać, powodując przywrócenie ich do stanu cielesnego. Bycie emocjonalnie rozdartym mogło jednak powodować, iż Obskurodziciel przekształcał się w tę i z powrotem, między swoją normalną postacią, a Obskurusem. Obskurus zazwyczaj kierował się w osoby, która była źródłem cierpienia ich gospodarzy. Gdy Obskurus kogoś zabił, pozostawiał szczególne znaki na ciele ofiary, w dużej mierze koncentrując się na twarzy.

Obskurusy zwykle nie żyły dłużej niż 10 lat, z czasem moc zabijała ich Obskurodziciela, wraz z którym ginęły.

Rozszczepienie[]

Dittany

Oddzielenie dowolnych części ciała podczas teleportacji.

Zdarza się to, gdy czarodziej nie jest dobrze przygotowany, a jego wola (zasada ce-wu-en) jest zbyt słaba. Skutki rozszczepienia są bolesne – powstają głębokie i trudne do wyleczenia rany lub kończyny trwale oddzielają się od ciała. Rozszczepienie może być niegroźne, polegające na utracie włosów, paznokci lub brwi; może również skutkować urazami zagrażającymi życiu czarodzieja – utrata mięśni grozi śmiercią przez wykrwawienie, jeśli nie ma szybkiej reakcji osób postronnych. Aby złagodzić ból, należy podać dyptam lub eliksir Szkiele-Wzro, który leczy kości.

Smocza ospa[]

Chauncey Oldridge

Efekt Smoczej ospy

Groźna choroba zakaźna, która może być nawet śmiertelna. Występuje tylko u społeczności magicznej. Objawy są podobne do mugolskiej ospy, z tym że oprócz charakterystycznej wysypki u chorego, występuje też zabarwienie skóry na zielono, a twarz pokrywa się bolesnymi dziobami[7]. W lżejszych przypadkach występuje tylko zielono-fioletowa wysypka między palcami, choremu mogą też lecieć iskry z nosa podczas kichania[8].

Smocza ospa przeniesiona została na ludzi ze żmijozębów peruwiańskich, południowoamerykańskiego gatunku smoka[9]. We wczesnym średniowieczu przeniosła się do Europy nieznaną drogą (możliwe, że czarodzieje europejscy utrzymywali kontakty z Ameryką wcześniej niż mugole). W XII wieku Gunhilda Kneen pisze, że nie może grać w quidditcha, ponieważ jest chora na smoczą ospę[10]. Choroba prawdopodobnie mutowała i stawała się coraz bardziej niebezpieczna, bo w 1379 roku zmarł Chauncey Oldridge, pierwsza historycznie znana śmiertelna ofiara tej choroby. Został on umieszczony na kartach z Czekoladowych Żab za to ponure wyróżnienie[11].

Lek na smoczą ospę wynalazła Gunhilda z Gorsemoor (15561639)[11]. Zmniejszyło to zapewne śmiertelność choroby, jednak problem z nią ciągle istniał. W 1995 roku nadal w Klinice Magicznych Chorób i Urazów Szpitala Świętego Munga na drugim piętrze leczono choroby zakaźne, m.in. smoczą ospę[12].

Technologia[]

Czarodzieje nie potrzebowali przyziemnych przedmiotów domowych, takich jak zmywarki lub odkurzacze. Niektórzy członkowie magicznej społeczności byli rozbawieni mugolską telewizją, a kilku czarodziejów posunęło się nawet tak daleko na początku lat osiemdziesiątych, że założyli British Wizarding Broadcasting Corporation w nadziei, że będą mogli mieć własny kanał telewizyjny. Projekt upadł na wczesnym etapie, ponieważ Ministerstwo Magii odmówiło zgody na nadawanie czarodziejskich materiałów na mugolskim urządzeniu, które niemal gwarantowało poważne naruszenia Międzynarodowego Kodeksu Tajności.

Myślenie potoczne dlaczego mugole wolą nie wiedzieć

Myślenie potoczne: dlaczego mugole wolą nie wiedzieć

Niektórzy słusznie uważali, że ta decyzja była niespójna i niesprawiedliwa, ponieważ wiele stacji radio zostało legalnie zmodyfikowanych przez społeczność czarodziejów na ich własny użytek, które to nadawały regularne programy o czarodziejach. Ministerstwo przyznało, że mugole często łapią fragmenty porad, na przykład, jak przyciąć Jadowitą tentaculę lub jak najlepiej usunąć Gnomy z kapusty, ale argumentowało, że mugolska populacja słuchająca radia wydaje się bardziej tolerancyjna, łatwowierna lub mniej przekonana o własnym rozsądku niż mugolscy widzowie telewizyjni. Przyczyny tej anomalii zostały szczegółowo zbadane w książce Profesora Mordicusa Egga o tytule Myślenie potoczne: dlaczego mugole wolą nie wiedzieć. Profesor Egg przekonująco argumentuje, że mugolom łatwiej było zaakceptować, że coś źle usłyszeli, gdy przypadkowo włączyli się do magicznej stacji radiowej, lub że mieli halucynacje, widząc czarodziejski program telewizyjny.

Istniał jeszcze jeden powód, dla którego większość czarodziejów unikała mugolskich urządzeń i był to kulturowy powód. Magiczna społeczność szczyci się tym, że nie potrzebuje wielu (wprawdzie genialnych) urządzeń, które stworzyli mugole, aby umożliwić im zrobienie tego, co można tak łatwo zrobić za pomocą magii.

Istniał jednak jeden główny wyjątek od ogólnej magicznej niechęci do mugolskiej technologii, a był nim samochód (oraz, w mniejszym stopniu, motocykle i pociągi). Przed wprowadzeniem Międzynarodowego Kodeksu Tajności czarodzieje i mugole korzystali z tego samego rodzaju codziennego transportu: wśród nich znajdowały się wozy konne i żaglowce. Magiczna społeczność została zmuszona do porzucenia pojazdów ciągniętych przez konie, gdy stały się one rażąco przestarzałe. Nie było sensu zaprzeczać, że czarodzieje spoglądali z wielką zazdrością na szybkie i wygodne samochody, które zaczęły jeździć po drogach w XX wieku, a ostatecznie nawet Ministerstwo Magii kupiło flotę samochodów, modyfikując je różnymi przydatnymi urokami i bardzo się nimi ciesząc. Wielu czarodziejów uwielbia samochody z dziecięcą pasją, a zdarzały się przypadki czystokrwistych, którzy twierdzili, że nigdy nie dotykali mugolskiego wynalazku, a mimo to odkryto, że mają w garażu latającego Rolls Royce'a. Rury wodne, krany i toalety były również standardem w świecie czarodziejów.

Środki transportu[]

Błędny Rycerz[]

Błędny Rycerz
Wrzasnął i w ostatniej chwili zdążył przetoczyć się z powrotem na chodnik. W sekundę później w miejscu, w którym dopiero co leżał, zatrzymała się para olbrzymich kół, między którymi płonęły dwa reflektory. Podniósł głowę i tuż nad sobą ujrzał wściekle czerwony trzypiętrowy autobus, który pojawił się nie wiadomo skąd. Na przedniej szybie widniał złoty napis: BŁĘDNY RYCERZ.
— Narrator[źródło]

Błędny Rycerz to niewidoczny dla mugoli, trzypiętrowy autobus dla zagubionych czarodziejów. Aby go wywołać, należy wyciągnąć prawą rękę, w której trzyma się różdżkę nad ulicą. W ciągu dnia w środku rozstawione są krzesła, a w nocy łóżka. Klienci dostarczani są na miejsce w kolejności wejścia do autobusu. Cena zależy od odległości, jaką się przejedzie. Za podróż z Little Whinging do Londynu (Dziurawy kocioł) Harry Potter zapłacił 11 sykli. Za dodatkowe 3 sykle można było dostać gorącą czekoladę, a jeszcze za 2 butelkę wody i szczoteczkę do zębów w dowolnym kolorze. Można nim pojechać, dokąd się chce, jeżeli jest to na lądzie, bo pod wodą nie kursuje. Mugole nie słyszą i nie widzą tego autobusu.

Autobus jest koloru wściekle fioletowego, jednak w polskiej wersji językowej 3 tomu jego barwa została przedstawiona jako wściekle czerwona; była to konsekwencja błędu tłumacza. Konduktorem w Błędnym Rycerzu jest Stan Shunpike, a kierowcą Ernie Prang. Wzorowany jest na modelu AEC Regent III RT. Autobus nie wydaje się zbyt zważać na bezpieczeństwo pasażerów. Zarówno łóżka jak i krzesła w środku mocno się przesuwają przy każdym większym manewrze. Błędny Rycerz jedzie bardzo szybko, potrafi się zwężać i ostro hamować.

Latające dywany[]

Portret czarodzieja na latającym dywanie

Jest to magiczny środek transportu czarodziejów. Dywany były bardzo popularne w Azji, a szczególnie w krajach takich jak Indie, Pakistan, Bangladesz, Iran i Mongolia. Ministerstwo Magii w Wielkiej Brytanii zabroniło używania latających dywanów, ponieważ były one klasyfikowane jako obiekty mugolskie.

Społeczności czarodziejów podróżowały kiedyś magicznymi dywanami, ale kiedy wydano zakaz, czarodzieje przenieśli się na miotły. W krajach, które pozwalały na użytkowanie dywanów, quidditch był bardzo mało popularną grą. Artur Weasley w swojej pracy do 1996 roku zajmował się ludźmi, którzy wykorzystywali mugolskie przedmioty np. latające dywany. Zakaz użytkowania dywanów uchwalono stosunkowo niedawno, ponieważ wiadomo, że dziadek Barty'ego Croucha Seniora miał rodzinny dywan rodzaju Axminster. Ali Bashir w 1994 roku skrytykował otwarcie Artura Weasleya, kiedy odkryto, że chciał przemycić do Wielkiej Brytanii latające dywany. Figurowały one w Rejestrze Zakazanych Obiektów Magicznych.

Miotły[]

Miottla

Środek transportu w świecie czarodziejów. Jak dotąd nie wynaleziono zaklęcia, które pozwalałoby czarodziejom latać we własnej postaci[13]. Zdolność taką posiadają animagowie przemieniający się w stworzenia latające, lecz jest to umiejętność wyjątkowo rzadka. Czarodziej może również latać, gdy zostanie transmutowany w jakieś latające stworzenie, lecz wtedy nie zachowa swojej własnej osobowości, i natychmiast zapomni, dokąd chciał polecieć. Lewitacja pozwala unieść się w powietrze, lecz tylko na wysokość 5 stóp, i nie można przy jej pomocy pokonywać znacznych odległości. Ponieważ czarodzieje, podobnie zresztą, jak i mugole[14] pragnęli od dawien dawna wzbić się przestworza i swobodnie w nich latać, musieli posłużyć się jakimś narzędziem. W odróżnieniu jednak od mugoli mogli do tego wykorzystać magię.

Świstoklik[]

Świstoklik

Magiczny przedmiot, który umożliwia teleportację z miejsca na miejsce każdemu czarodziejowi niezależnie od tego gdzie się znajduje. Świstoklik powinien być tworzony ze zwykłego przedmiotu, na który mugole nawet nie zwrócą uwagi i nie zechcą go podnieść. Podróż świstoklikiem opisana była jako mało komfortowa przypominająca złapanie i pociągnięcie w okolicy pępka.

Świstoklik jest dobrą alternatywą dla czarodziejów, którzy nie potrafią się teleportować oraz nie lubią tradycyjnych środków transportu takich jak miotły, testrale czy latające samochody.

Prawie każdy nieożywiony przedmiot może zostać zamieniony w świstoklik. Przeniesienie za pomocą tego przedmiotu było zwykle dokładnie określone czasowo i dlatego bardzo ważne było dotknięcie świstoklika w odpowiednim momencie.

Sieć Fiuu[]

Images (9)
„Będąca w użyciu od wieków, sieć Fiuu, choć jest nieco niewygodna, ma wiele zalet. Po pierwsze, w przeciwieństwie do mioteł, Sieć może być używana bez obawy przed złamaniem Międzynarodowego Kodeksu Tajności. Po drugie, w przeciwieństwie do teleportacji, istnieje niewielkie zagrożenie wystąpienia poważnych obrażeń. Po trzecie, może ona służyć do transportu dzieci, osób starszych i chorych.”
— Zalety sieci Fiuu[źródło]

Sieć połączeń używana przez czarodziejów w celu szybkiego przemieszczania się pomiędzy różnymi miejscami. Stanowiła alternatywę dla teleportacji i podobnie jak ona, nie była zbyt przyjemna.

Sieć Fiuu była zarządzana przez Biuro Główne Sieci Fiuu, które było częścią Departamentu Transportu Magicznego w Ministerstwie Magii. Biuro znajdowało się na szóstym piętrze. Jednym z pracowników była pani Edgecombe. Kontrolowało ono, które kominki były podłączone do sieci Fiuu.

Prawie każdy kominek w czarodziejskich domach był podłączony do sieci Fiuu, na co z pewnością miał wpływ fakt, że sieć ta mogła służyć do szybkiego poruszania się czarodziejom bez uprawnień do teleportacji oraz bez dostępu do innych form transportu, takich jak miotły. Kominek z sieci można było odłączyć prostym czarem, jednak już podłączenie wymagało zgody Biura Głównego, które pilnowało sieci i zapobiegało przypadkowemu dodaniu do sieci mugolskiego kominka, chociaż to ostatnie było możliwe w sytuacjach awaryjnych.

Oprócz domowych kominków, istniało wiele innych w całej Wielkiej Brytanii, które były rozmieszczone głównie w Ministerstwie oraz różnych czarodziejskich sklepach i gospodach. Kominki znajdowały się również w Hogwarcie, jednak najprawdopodobniej w większości nie były połączone z siecią Fiuu, ponieważ Ministerstwo musiało wydać specjalne zezwolenie w roku szkolnym 1996/97, aby uczniowie mogli przy jej pomocy wrócić do szkoły. Należy jednak zauważyć, że rozmowy przy pomocy sieci Fiuu były już w pełni możliwe, chociaż podczas rządów Dolores Umbridge również one były starannie monitorowane.

W Stanach Zjednoczonych sieć Fiuu była kontrolowana przez Magiczny Kongres Stanów Zjednoczonych Ameryki. Wydaje się przy tym, że była ona podzielona na regiony, gdyż na łamach The New York Ghost urzędnicy przepraszali za zatory w Południowej Sieci Fiuu.

Aby podróżować siecią Fiuu, należało wrzucić garść proszku Fiuu do kominka, wejść w bezwonny, szmaragdowozielony ogień i wypowiedzieć miejsce docelowe. Było przy tym ważne, aby podróżujący trzymał swoje łokcie blisko ciała. Podczas podróży korzystający z sieci, mógł zauważyć, jak inne kominki i paleniska zbliżają się do niego, ale nie mógł zobaczyć tych miejsc wyraźnie, ponieważ prędkość, z jaką się w sieci poruszał, była zbyt szybka.

Teleportacja[]

Teleportacja

Jedna z magicznych sztuk transportu. W skrócie polega ona na znikaniu i pojawianiu się w zupełnie innym miejscu przy użyciu siły woli. Jest to bardzo trudna sztuka, a błędy w jej wykonaniu mają katastrofalne skutki. Teleportacja jest najszybszą magiczną metodą dotarcia z jednego do drugiego punktu, jednak z uwagi na trudność w opanowaniu sztuki lub po prostu braku sympatii do tego środka transportu wiele czarodziejów wybiera miotły, świstokliki czy też proszek Fiuu.

Teleportacja ma swoje ograniczenia. Im dłuższy dystans do przebycia, tym większe ryzyko rozszczepienia[15].

„Harry wiedział, że teleportacja jest bardzo trudną umiejętnością magiczną; polegała na znikaniu w jednym miejscu i pojawianiu się prawie w tej samej chwili w innym.”
— Harry Potter i Czara Ognia, rozdział 6
Moment teleportacja

Moment teleportacji

Wilkie Twycross, instruktor teleportacji pracujący w Ministerstwie Magii nauczał, że do nauki tej sztuki potrzebna jest znajomość zasady ce-wu-en. Skrót ten dotyczy celu, woli i namysłu. Osoba teleportująca się na początku musi skupić się na celu podróży, później natężyć wolę, aby znaleźć się w przestrzeni celu. Na końcu osoba teleportująca musi obrócić się w miejscu i użyć namysłu, aby osunąć się w nicość, a następnie pojawić w miejscu docelowym. Umiejętność ta jest trudna do nauczenia się, jednak wydaje się, że każdy czarodziej, który będzie chciał opanować sztukę teleportacji, dokona tego po wielu ćwiczeniach i próbach.

Teleportacji towarzyszy także efekt dźwiękowy – od lekkiego szumu po głośny trzask podobny do wystrzału, jaki słyszy się przy uruchamianiu starych samochodów. Czarodzieje używają różdżek do teleportacji, które wyzwalają w nich więcej mocy, a co za tym idzie, czynność przychodzi łatwiej. Bardziej doświadczeni magowie, tacy jak Tom Marvolo Riddle albo Albus Dumbledore, nie potrzebują do teleportacji różdżek ze względu na swoją ogromną moc.

Teleportacja jest tym trudniejsza, im większa jest odległość, która ma być przebyta przy jej użyciu. Na przykład teleportacja międzykontynentalna powinna być wykonywana tylko i wyłącznie przez czarodziejów najbardziej wykwalifikowanych.

Czarodziej, który jest pełnoletni (to znaczy ma ukończone siedemnaście lat) może ubiegać się o licencje na teleportację w odpowiednim teście praktycznym. Licencje wydawana jest przez Departament Transportu Magicznego przez Komisję Kwalifikacyjną Teleportacji. Zajęcia przygotowawcze w celu zdania licencji odbywają się już w Hogwarcie. W roku szkolnym 1996/1997 uczniowie szóstego roku i prawdopodobnie siódmego, którzy nie mieli licencji, mogli wziąć udział w zajęciach teleportacji z wysłannikiem z Ministerstwa Magii. W Hogsmeade pod koniec roku odbyła się sesja egzaminacyjna dla tych, którzy przekroczyli siedemnaście lat. Harry uzyskiwał pełnoletność dopiero w lipcu, jednak Hermiona i Ron mogli w teście uczestniczyć. Hermiona zdała, a Ron nie – chłopak był bardzo zdenerwowany, gdyż o wyniku egzaminu zadecydowała połowa brwi, która została na dawnym miejscu Rona. Kurs teleportacji w Hogwarcie był dosyć dużym wydatkiem – kosztował dwanaście galeonów.

Teleportowanie bez licencji było zabronione. Groziło to rozszczepieniem czarodziejów, którzy mieli mniejsze umiejętności, niż im się zdawało. Teleportujący się czarodziej złapany na braku licencji, płacił bardzo wysokie kary. Jednak w praktyce, teleportacja bez licencji była jak najbardziej możliwa. W czerwcu 1997 roku Harry przeniósł się z rannym Dumbledore'em do Hogsmeade bez licencji, później również nie miał sposobności jej wyrobić, a wiele razy aportował się czy też deportował.

Testrale[]

Testral with Harry Potter

Bardzo rzadkie, magiczne stworzenia przypominające skórzastego konie z dużymi skrzydłami, jak u nietoperza. Należały do skrzydlatych koni.

Podobno testrale przynosiły nieszczęście, a każdego, kto je zobaczył, czekały najróżniejsze okropne wypadki. Przesąd ten wywodził się z tego, że mogli je zobaczyć tylko ci, którzy widzieli czyjąś śmierć i zyskali emocjonalne zrozumienie tego, co ona oznacza. Zawsze były niewidzialne dla tych osób, które nie widziały czyjejś śmierci oraz dla tych, którzy widzieli, ale jej nie zrozumieli. Przesąd był jednak złudny − pod mroczną otoczką testrale skrywały życzliwą i delikatną naturę, jednak mogły ugryźć, gdy się je obraziło.

Testral2

Klasyfikacja Ministerstwa Magii wyznaczyło testralom XXXX, co oznaczało, że mogli je hodować tylko doświadczeni hodowcy. Kiedy czarodzieje trzymali testrale niedaleko mugolskich siedzib, koniecznie musieli rzucać na nie Zaklęcie Kameleona co jakiś czas.

Były niezwykle mądre i pożyteczne. W Hogwarcie nie miały zbyt wiele zajęć − ciągnęły tylko szkolne powozy. Hogwardzkie stado zaczęło się od samca (ulubieńca Hagrida, testrala o imieniu Tenebrus) i pięciu samic. Stworzenia te miały znakomity zmysł orientacji − wystarczyło im powiedzieć, dokąd chciało się udać. Potrafiły bardzo szybko przebywać duże odległości.

Jak podała autorka, włos z ogona testrala stanowił rdzeń Czarnej różdżki[16].

Testrale zaprzęgane były do karet w Hogwarcie, które odwoziły uczniów z Hogsmeade do szkoły. Większość uczniów myślało, że pojazdy jeździły same, bo nie widzieli zwierząt. W 1995 roku na początku piątego roku szkolnego, przekonał się o tym Harry, kiedy po raz pierwszy zobaczył testrale. Chłopak był zaskoczony, dopiero Luna Lovegood uspokoiła Harry'ego, mówiąc, że zwierzęta rzeczywiście tam były.

Testrale były wykorzystywane także w różnego rodzaju akcjach podczas drugiej wojny czarodziejów. Harry Potter, Ron Weasley, Hermiona Granger, Neville Longbottom, Ginny Weasley oraz Luna Lovegood polecieli na tych zwierzętach do Ministerstwa Magii w celu wyswobodzenia torturowanego Syriusza Blacka.

W czasie bitwy nad Little Whinging dwie z par - Fleur Delacour i William Weasley oraz Hermiona Granger i Kingsley Shacklebolt lecieli na testralach, ponieważ Fleur i Hermiona nie lubiły mioteł. Wyprawa miała na celu bezpieczne przenosiny Harry'ego z Privet Drive 4 do Nory, ale zakończyła się powietrzną walką między Zakonem Feniksa, a Śmierciożercami. Podczas bitwy o Hogwart testrale atakowały olbrzymy Lorda Voldemorta z powietrza.

Społeczeństwo[]

Społeczeństwo Magicznego Świata jest skoncentrowane wokół dwóch faktów: członkowie mogą używać magii dzięki wrodzonym zdolnościom do normalnie niemożliwych rzeczy oraz tego, że nie jest możliwe, aby społeczność mugoli koegzystowała w spokoju obok Magicznego społeczeństwa, zatem jest ono utrzymywane w tajemnicy.

Relacje wewnętrzne[]

Najbardziej oczywistym przykładem uprzedzeń czarodziejów wobec mugoli było to, co sięga od długotrwałej pogardy do ludobójczej nienawiści do mugoli, mugolaków, charłaków i czarodziejów półkrwi. Starsze rodziny czarodziejów praktykują mieszanie małżeństw czystej krwi, co powoduje wiele wad i chorób psychicznych spowodowanych kazirodztwem. Rodzina Malfoyów była przykładem elitaryzmu czystej krwi.

Fenrir GreyDFGSSHFDFSHDFSGback

Wilkołaki, istoty ludzkie przez większość swojego życia i przerażające potwory przez niewielką część tegoż, były tak znienawidzone i pogardzane, że ujawnienie ich nieszczęścia oznaczało koniec wszelkich możliwości przyszłego zatrudnienia. Niektóre wilkołaki, takie jak Fenrir Greyback, wykorzystywały likantropię do zemsty na społeczeństwie, jednak większość cierpiała w tajemnicy z powodu strachu przed wykluczeniem ze społeczeństwa.

Giganci, zwykle samotne istoty poddane agresji terytorialnej, prawie wymarły z powodu odmowy czarodziejów pozwolenia im na zbliżanie się do ziemi nadającej się do zamieszkania. To zmusiło ich gatunek do skupienia się na odludnych, skalistych ziemiach, co doprowadziło do walk i dalszych zgonów. Giganci byli tak przerażeni, że delikatne i inteligentne półolbrzymy, tacy jak Rubeus Hagrid, wstydzili się swojego dziedzictwa i doświadczali tego samego uprzedzenia, co mugolacy i półkrwi.

Goblin

Skrzaty domowe chętnie i radośnie wykonują wszelkie zadania, o które proszą ich mistrzowie-czarodzieje, przez wieki były więc bezlitośnie wykorzystywane jako klasa niewolników. Fakt, że wydają się lubić być niewolnikami, zmusił czarodziejów do wysyłania swoich skrzatów domowych z zadaniami zagrażającymi życiu we wszystkich zakątkach globu. Wyrzucenie skrzata domowego z rodziny było dla nich najgłębszą i najbardziej traumatyczną karą, jaką można sobie wyobrazić. To najczęściej prowadzi skrzata domowego do wyrządzenia sobie krzywdy aż do śmierci.

Gobliny, choć wydają się przynajmniej współistnieć niechętnie ze światem czarodziejów, mimo wszystko doświadczyły dużej dyskryminacji ze strony czarodziejów, a wiele z nich prowadziło w przeszłości przeciwko nim znaczące powstania.

Relacje mugoli[]

Większość rzeczy o charakterze magicznym była ukryta przed mugolami. Jednak dla czarodziejów świat mugoli był również bardzo tajemniczy. Czarodzieje zwykle próbują przebrać się za mugoli, gdy zapuszczają się do mugolskiego społeczeństwa (na przykład nosząc ubrania przeznaczone dla płci przeciwnej). Technologie mugolskie, takie jak telefon czy rewolwer, były obce i niejasne dla czarodziejów. Mugoloznawstwo było oferowane w Szkole Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie, ale dla niektórych temat ten uznano za stratę czasu. Jedynym znanym mugolem bez czarodziejów w swojej rodzinie, który wie o czarodziejskim świecie, był premier Wielkiej Brytanii.

Klasy i uprzedzenia[]

Być może jedyne prawdziwe uprzedzenie w społeczności czarodziejów, które było bardzo wszechobecne do 1998 roku, wydaje się istnieć w stosunku do osób z natury niezdolnych do magii, a także do ich krewnych i potomków. Magii mogą używać tylko ci, którzy mają wrodzone zdolności genetyczne. W ten sposób mugole (ludzie niemagiczni) zostali ujarzmieni, ponieważ brakuje im magicznych zdolności, a mugolscy czarodzieje również zostali podporządkowani, ponieważ ich krew została uznana za wstrętną. Półkrwi, czarodzieje posiadający zarówno magicznych, jak i niemagicznych krewnych, doświadczają zróżnicowanego podejścia.

Rodzina Malfoy

W rezultacie status krwi był ważnym wskaźnikiem klasowym w czarodziejskim świecie przez większą część jego historii, zwłaszcza przed upadkiem Lorda Voldemorta pod koniec Drugiej Wojny Czarodziejów w maju 1998 roku. Wielu czarodziejów czystej krwi i czarownic wykazywało silne uprzedzenia i pogardę mugolakami i ludźmi, którzy ich wspierają. To sięga co najmniej tysiąc lat przed wojną, ponieważ Salazar Slytherin, jeden z założycieli Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie, był przeciwny przyjęciu mugolaków do szkoły. Napięcia między czarodziejami i mugolami doprowadziły do ​​wprowadzenia Statutu Tajności w 1492 roku. Potomek Slytherina, Tom Riddle, jako Lord Voldemort rozpoczął dwie wojeny przeciwko mugolakom i ich zwolennikom pod koniec XX wieku. Rodzina Malfoy była przykładem rodziny, która wspierała Voldemorta.

Oprócz statusu krwi, inne wyróżniające się czynniki społeczne zwracają znacznie mniejszą uwagę. Pieniądze, pomimo istnienia w społeczeństwie czarodziejów, wydają się nie mieć takiego samego kluczowego znaczenia dla czarodziejów, jak dla mugoli, ponieważ czarodzieje rzadko są narażeni na brak pożywienia i inne podstawowe potrzeby. Zdarzały się jednak przypadki, że bogaci czarodzieje spoglądali z góry na czarodziejów z mniejszymi zarobkami, jak Lucjusz Malfoy na Weasleyów, mimo że obie rodziny były czystej krwi.

Wydaje się, że uprzedzenia płciowe nie odgrywają roli w społeczeństwie czarodziejów, ponieważ zarówno mężczyźni, jak i kobiety zajmowali równie ważne stanowiska, w tym profesora, dyrektora, pisarza, a nawet stanowisko ministra magii. Wydaje się również, że w brytyjskim i globalnym społeczeństwie czarodziejów jest znacznie mniej dyskryminacji i uprzedzeń związanych z orientacją seksualną. Nie było wzmianki o uprzedzeniach rasowych ani nawet o tym, że czarodzieje rozpoznają różne rasy; narracja odnosi się do niektórych postaci jako czarnych, ale było to z perspektywy Harry'ego Pottera, który wychował się w mugolskim świecie.

Religia[]

Rozmaitość religii

Czarodzieje praktykują najrozmaitsze wyznania i religie. Boże Narodzenie i Wielkanoc były obchodzone wspólnie, chociaż obchody te obejmują głównie niereligijne okresy świąt. Czarownice i czarodzieje mogli być wyznawcami dowolnej wiary i nie było wzmianki o specyficznie czarodziejskich religiach.

Choroba i niepełnosprawność[]

Czarodziej mógł złapać wszystko, co złapie mugol, ale mógł to wszystko wyleczyć; mogliby również wygodnie przetrwać użądlenie skorpiona, które mogłoby zabić mugola, podczas gdy mogli zginąć, gdyby ugryzła ich Jadowita Tentacula. Podobnie, kości złamane w nie-magicznych wypadkach, takich jak upadki lub walki na pięści, mogą zostać naprawione przez magię, ale konsekwencje klątw lub magii mogły być poważne, trwałe lub zagrażające życiu. To był powód, dla którego Gilderoy Lockhart, ofiara własnego zniekształconego Zaklęcia Pamięci, ma trwałą amnezję, dlaczego Rodzina Longbottom pozostają trwale uszkodzeni przez magiczne tortury i dlaczego Szalonooki Moody musiał uciekać się do drewnianej nogi i magicznego oka, gdy oryginały zostały nieodwracalnie zniszczone w bitwie czarodziejów; Matka Luny Lovegood, Pandora Lovegood, zmarła, gdy jedno z jej własnych eksperymentalnych zaklęć poszło nie tak, a William Weasley został nieodwracalnie zraniony po spotkaniu z Fenrirem Greybackiem.

Bill weasley

Bill Weasley, jeden z wilkołaków

Można więc było zauważyć, że chociaż czarodzieje mieli godną pozazdroszczenia przewagę nad mugolami w radzeniu sobie z grypą i wszelkiego rodzaju poważnymi obrażeniami, musieli radzić sobie z problemami, z którymi mugole nigdy nie mają do czynienia. Mugolski świat był nie tylko wolny od takich niebezpieczeństw, ale także Międzynarodowy Kodeks Tajności utrzymywał mugoli przed kontaktem z jakimkolwiek czarodziejem, który mógł przekazać Smoczą ospę.

Likantropia, która powoduje, że człowiek staje się wilkołakiem, była wysoce stygmatyzowaną chorobą. Ci, którzy zostali dotknięci, byli często odrzucani i nienawidzeni.

Edukacja[]

Szkoły Magii Rozmieszczenie Po Świecie

Rozmieszczenie szkół magii na całym globie

Szkoły (najczęściej z internatem), których zadaniem było szkolenie młodych czarodziejów do dorosłego życia. Istniało jedenaście szkół magii, z których wszystkie zostały zarejestrowane przez Międzynarodową Konfederację Czarodziejów. Mniejsze i mniej uregulowane instytucje były rzadko rejestrowane w odpowiednim ministerstwie i trudno je śledzić. Niektóre z nich dopuszczały do placówki tylko czarodziejów o statusie czystej krwi.

Powodem niewielkiej ilości szkół magii był fakt, że w większości krajów czarodzieje preferowali opcję uczenia się w domu. Bywało również, że czarodziejska społeczność była w danym państwie na tyle mała lub rozsiana, że bardziej opłacalnymi sposobami edukowania młodzieży były kursy korespondencyjne.

Biuro Edukacyjne Międzynarodowej Konfederacji Czarodziejów było odpowiedzialne za monitorowanie jedenastu czarodziejskich szkół na całym świecie.

Kontynent Szkoła Data powstania Lokalizacja Uczniowie
Afryka
Uagadou

Szkoła Magii Uagadou

Nieznana Góry Księżycowe, Uganda Czarodzieje pochodzący z całej Afryki
Ameryka Południowa
Castelobruxo

Castelobruxo

Brazylia Czarodzieje pochodzący z całej Ameryki Południowej
Ameryka Północna
Herb Ilvermorny

Ilvermorny

XVII wiek Mount Greylock, Massachusetts, Stany Zjednoczone Czarodzieje pochodzący ze Stanów Zjednoczonych i Kanady
Azja
MahoutokoroSchoolofMagic

Szkoła Magii Mahoutokoro

Nieznana Japonia Czarodzieje pochodzący z Japonii
Europa
BeauxbatonsCrestClearBg

Akademia Magii Beauxbatons

Przed 1294 Prawdopodobnie Pireneje, Francja Czarodzieje pochodzący z Francji, Hiszpanii, Portugalii, Holandii, Belgii i Luksemburgu[17]
DurmstrangCrest

Instytut Magii Durmstrang

Północna część kontynentu Nieznane pochodzenie
HerbHogwartu

Szkoła Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie

Ok. IX lub X wieku Szkocja, Wielka Brytania Czarodzieje z Wysp Brytyjskich (Wielkiej Brytanii i Irlandii).
Europa lub Azja Koldovstoretz Nieznana Rosja Nieznane pochodzenie

Interakcje między szkołami[]

Puchar Turnieju Trójmagicznego

Co pięć lat odbywały się zawody znane jako Turniej Trójmagiczny. Współzawodniczyły ze sobą trzy główne europejskie szkoły czarodziejów: Beauxbatons, Durmstrang i Hogwart. Jeden zawodnik był wybierany jako reprezentant swojej szkoły (z wyjątkiem Turnieju Trójmagicznego w 1994 roku, kiedy Hogwart reprezentowało dwóch zawodników) i rywalizował w kilku niebezpiecznych wyzwaniach. Zwycięska szkoła otrzymywała Puchar Turnieju Trójmagicznego.

Mistrzostwa Eliksirów Szkół Czarodziejskich odbywały się co siedem lat, a uczestniczyli w nich studenci Hogwartu, Koldovstoretz, Mahoutokoro i Uagadou. Zwycięska szkoła otrzymywała Złoty Kociołek.

Najbardziej znane szkoły[]

Szkoła Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie[]

Hogwarts crest png by srg wands-da5ykkd
Hogwart został założony ponad tysiąc lat temu... przez czworo największych czarodziejów i czarownic tamtych czasów: Godryka Gryffindora, Helgę Hufflepuff, Rowenę Ravenclaw i Salazara Slytherina.
Profesor Binns o historii Hogwartu, podczas wykładu.[źródło]

Brytyjska szkoła z internatem kształtująca przyszłych czarodziejów, mieszcząca się w zamku Hogwart, położonym gdzieś w Szkocji. Motto szkoły brzmi: „Draco dormiens nunquam titillandus”, co z łacińskiego oznacza „Nigdy nie drażnij śpiącego smoka”. Została stworzona około IX lub X wieku przez czterech najwybitniejszych czarodziejów tamtych czasów: Godryka Gryffindora, Helgę Hufflepuff, Rowenę Ravenclaw i Salazara Slytherina. Jest jedną z najsłynniejszych czarodziejskich szkół w Europie, razem z Akademią Magii Beauxbatons oraz Instytutem Magii Durmstrang. Szkoły te od lat organizowały Turniej Trójmagiczny, którego ostatnia znana odsłona rozpoczęła się w 1994 roku, a skończyła rok później. Hogwart położony jest w pobliżu wioski Hogsmeade, czyli jedynej wioski zamieszkanej wyłącznie przez czarodziejów, „niedaleko” od Dufftown i Achintee.

Dzieci z magicznymi umiejętnościami są zapisywane do Szkoły Magii i Czarodziejstwa przez magiczne pióro jeszcze przed urodzeniem, a informowane są w wieku jedenastu lat – zazwyczaj listem przyniesionym przez sowę (rodziny mugoli są pod obserwacją nauczycieli, po czym zostaje wysłana sowa). Uczniowie po przybyciu do szkoły przydzielani są przez Tiarę Przydziału do jednego z czterech domów: Gryffindoru, Hufflepuffu, Ravenclawu lub Slytherinu. Za dobre zachowanie, zwycięstwa podczas meczów quidditcha lub za poprawne odpowiedzi podczas lekcji – nagradzani są punktami, zaś za, m.in. nieodpowiednie zachowanie, punkty są odbierane. Pod koniec roku dom z największą liczbą punktów otrzymuje Puchar Domów.

Zamek jest nienanoszalny, co oznacza, że nie ma go na mapie. Czterej stwórcy zamku zaczarowali go tak, że zwykli mugole zamiast widzieć piękny zamek, widzą stare i bezużyteczne ruiny. W historii Hogwartu zostały rozegrane dwie bitwy, podczas których śmierciożercy chcieli przejąć władzę nad szkołą.

Akademia Magii Beauxbatons[]

BeauxbatonsCrestClearBg

Jedna z najbardziej znanych czarodziejskich szkół koedukacyjnych położona w południowej części Francji, nad Morzem Śródziemnym. Uważano, że znajdowała się gdzieś w Pirenejach. Przyjmowała uczniów z Francji, Hiszpanii, Portugalii, Belgii, Luksemburgu i Holandii.

W Akademii Beauxbatons rozpoczynano naukę wcześniej niż w Szkole Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie, o czym świadczy szkolny mundurek ośmioletniej Gabrielle Delacour, podczas Turnieju Trójmagicznego (do Hogwartu posyłano dzieci, które ukończyły jedenaście lat). Możliwe także, że dziewczynka była obecna podczas turnieju, ponieważ kształciła się w Beauxbatons twórczo (np. pokaz akrobatyczny), ale jeszcze nie naukowo. Tezę tę potwierdzałby fakt, że starsza siostra Gabrielle, Fleur stwierdziła, że egzaminy w jej szkole odbywają się po szóstej klasie, a nie tak jak w Hogwarcie, po piątej. Starsza panna Delacour uważała to za lepsze rozwiązanie, ponieważ po dodatkowym roku nauki uczniowie Akademii mieli większe umiejętności magiczne. Gdyby ośmioletnie dzieci uczęszczały do Beauxbatons, to w szóstej klasie miałyby trzynaście lat, a wiadomo, że uczniowie w tym wieku nie są w stanie wykonać wielu zaklęć, z których wykonaniem nie mają już większych problemów w wieku piętnastu.

Szkoła znajdowała się w pięknym zamku w górach, otoczonym przez liczne, malownicze ogrody i magiczne fontanny. Pałac został zbudowany ponad siedemset lat temu, czyli później od Hogwartu. Mówiło się, że szkołę dofinansowali częściowo Flamelowie – Nicolas i Perenelle, którzy ukończyli edukację w tej placówce w młodości i się tam poznali. Nazwana na ich cześć fontanna w środku parku miała podobno właściwości lecznicze i upiększające. Pałac był także nienanoszalny (nie mogło go się nanieść na mapę), co pozwalało na ukrycie przed mugolami.

W Beauxbatons mamy na Bozinarozeni lodowi statui w cali Jadalni Komnat. Nie rozpliwai się, naturellement, są jak wielki statui z diament... I mami lasowi nimfi, one nam serenadui, kiedy jemy. Nie mamy taki stari zbroji, a jak poltergeist pojawi się w Beauxbatons, to robimy tak – tu trzasnęła dłonią w stół – i poltergeista nie ma!
— Fleur Delacour[źródło]

W Sali Jadalnej nimfy leśne śpiewały serenady, podczas gdy uczniowie jedli. Na Boże Narodzenie sala dekorowana była pięknymi rzeźbami lodowymi. Nie było tam starych zbroi, personel nie tolerował także żadnych poltergeistów.

Instytut Magii Durmstrang[]

DurmstrangCrest

Jest to koedukacyjna szkoła magii dla czarodziejów i czarownic, jedna z trzech największych europejskich szkół magii. Znajduje się w Europie Północnej. Została założona przez Neridę Vulchanovą. Znana jest głównie ze stosunku do czarnej magii.

Od 1294 roku szkoła brała udział w Turniejach Trójmagicznych. Jego ostatnia odsłona została rozegrana w roku szkolnym 1994−1995, kiedy dyrektorem był Igor Karkarow. Wtedy reprezentantem został Wiktor Krum.

W Durmstrangu nauczano przede wszystkim czarnej magii. Uczniowie są wychowywani na wytrwałych i silnych czarodziejów, jednakże przyjmowani są tylko ci, którzy pochodzą z rodu „czystej krwi” lub są półkrwi, Mugolaki nie mają prawa się tam uczyć. Zimą uczniowie nosili futra i krwistoczerwone szaty. W herbie Durmstrangu znajduje się dwugłowy orzeł.

Środkiem transportu Durmstrangu, przeznaczonym na ważne uroczystości, był wielki statek, umiejący poruszać się zarówno pod, jak i nad powierzchnią wody.

Jak sama autorka przyznała, Durmstrang znajduje się w Skandynawii, na dalekiej północy Norwegii lub Szwecji. Choć uczył się tam Bułgar, Wiktor Krum, nie była ona umiejscowiona w Bułgarii. Dodatkowo ubiór uczniów oraz nazwisko „Karkarow” wskazuje na północną Rosję, jednak ze względu na słowa autorki, ten trop również wydaje się być błędny.

Nu, my też mamy zamek, choć nie tak wielki jak ten i nie tak wigłodny – [...] – Mamy tylko cztiry pietra, a w kominkach rozpala się tilko wtedy, kiedy wimłaga tego magia. Ale mamy większy zielony tereny, tyle że w zjimie u nas dzień krótszy, więc z nich nie korzystamy. Nu, ale w lecie dzień w dzień latamy, nad jizorami i gorami...
— Wiktor Krum[źródło]

Zamek Durmstrangu był stosunkowo małym, czteropiętrowym budynkiem. Był otoczony zielonym terenem o dużej powierzchni. Zimą uczniowie rzadko z niego korzystali, ponieważ dni są tam wtedy bardzo krótkie. Jednakże latem studenci wychodzili na świeże powietrze i biegali pomiędzy rozległymi górami i jeziorami.

Szkoła Magii i Czarodziejstwa Ilvermorny[]

Herb Ilvermorny

Jedna z jedenastu podstawowych szkół magii, znajdowała się w Ameryce Północnej. Instytucja przyjmowała uczniów ze Stanów Zjednoczonych i Kanady. Uczniowie tej placówki byli przydzielani, podobnie jak w Hogwarcie, do jednego z czterech domów[18]: Rogaty Wąż, Pukwudgie, Gromoptak oraz Wampus[19].

Magia rdzennych Amerykanów odegrała ważną rolę w powstaniu szkoły[20]. Kiedy Newton Skamander udał się do Nowego Jorku w 1926 roku, spotkał kilka osób, które ukończyły właśnie tę placówkę[21].

Zamek Ilvermorny usytuowany był na szczycie góry Mount Greylock w Berkshires w zachodnim Massachusetts. Na wejściu znajdowały się marmurowe pomniki założycieli - Izoldy Sayre i Jamesa Stewarda. Budynek często zakryty był kłębiastymi chmurami, które miały go chronić przed wzrokiem mugoli.

Umiejętności[]

Alchemia[]

Kamieńfilozoficzny

Jedyny znany Kamień Filozoficzny

Jest to dziedzina magii, w której najbardziej znanymi celami alchemików było przemienienie nieszlachetnych metali w złoto lub srebro, stworzenie panaceum (lekarstwa, które wyleczyłoby wszystkie choroby i przedłużałoby życie w nieskończoność) oraz odkrycie uniwersalnego rozpuszczalnika[22].

Dwa z trzech wyżej wymienionych celów zostały osiągnięte przez francuskiego alchemika Nicolasa Flamela ok. XIII lub XIV wieku, wraz ze stworzeniem kamienia filozoficznego, a na skutek tego również eliksiru życia. W średniowieczu uważano, że kamień posiadają także gnomy.

Alchemia mogła być także jednym z przedmiotów nauczanych w Hogwarcie, jeśli tylko wykazane zostało odpowiednie zainteresowanie tą dziedziną i było się naprawdę uzdolnionym uczniem. Przedmiot był nauczany podczas dwóch ostatnich lat nauki. Bardzo możliwe jest, że Albus Dumbledore uczęszczał na ten przedmiot.

Animag[]

Animagus

Minerwa McGonagall w postaci kota

Animagiem jest czarodziej, który ma możliwość zmieniania się w każdej chwili w jedno konkretne zwierzę. W przeciwieństwie do metamorfomagów, bycie animagiem to nabyta, a nie wrodzona umiejętność (należało jej się nauczyć). O animagach uczniowie Hogwartu uczyli się podczas trzeciego roku edukacji.

Przemiana w animaga była niezwykle złożonym i zabierającym wiele czasu procesem – czarodzieje potrzebowali wielu lat ćwiczeń i praktyki, aby uniknąć komplikacji podczas przemiany. Jeżeli człowiek był niecierpliwy i próbował dokonać na sobie transformacji przed czasem, mógł do końca życia pozostać w połowie zwierzęciem, a w połowie człowiekiem, ponieważ nie istnieje żaden lek usuwający skutki takiego postępowania, dlatego też wierzyło się, że na tysiąc czarownic czy czarodziejów mniej niż jeden zostawał animagiem. Niektórzy czarodzieje po prostu czuli, że ich umiejętności mogły być wykorzystywane w innej postaci, że w obecnej się marnowały, dlatego wybierali bycie animagiem[23].

Animagiem zostawało się tylko w postaci jednego, konkretnego zwierzęcia. Nie było ono wybierane przez danego czarodzieja, tylko zależy od jego wyglądu i cech osobowości[24]. Zwierzęca forma animaga nie była ograniczona długością życia stworzenia, w jaki się zamieniali. Na przykład Peter Pettigrew przeżył dwanaście lat w ciele szczura, a zwierzęta te żyją znacznie krócej. Na przykładzie tego animaga można potwierdzić, że forma zwierzęca brała się od wyglądu, a także, że jeżeli człowiek straci jakąś część ciała, to w zwierzęcej formie również nie będzie jej miał.

Zazwyczaj forma zwierzęca animaga była także jego patronusem, co widać np. u Minerwy McGonagall oraz Jamesa Pottera.

Proces, w którym człowiek stawał się animagiem, zaczynał się od tego, że na przestrzeni jednego miesiąca (od pełni księżyca do pełni) należało nieprzerwanie trzymać w ustach pojedynczy liść mandragory. W żadnym wypadku nie można było go połykać ani wyjmować z ust. Jeśli liść został wyjęty z ust, cały proces należało rozpocząć od nowa. Następnie ów liść był wykorzystywany do uwarzenia skomplikowanego eliksiru. Przy odpowiednich warunkach należało wypowiedzieć zaklęcie Amato Animo Animato Animagus, które jednak trzeba było również recytować każdego dnia oraz wieczora, oraz wypić gotowy eliksir.

Latanie[]

Śmierciożercy i Zakon

Latanie we własnej postaci to lot, podczas którego czarodziej pozostaje we własnej, ludzkiej postaci. Do tej kategorii zaliczyć należy:

  • latanie na magicznych stworzeniach
  • latanie na magicznych przedmiotach
  • latanie niewspomagane

Latanie w cudzej postaci to przemieszczanie się czarodzieja w powietrzu pod postacią zwierzęcia:

  • animagowie przemieniający się w ptaki mogli pod ich postacią latać, zachowując w pełni swoją ludzką świadomość
  • czarodzieje, których transmutowano w ptaki mogli latać, jednak wówczas tracili na czas pozostawania pod postacią ptaka własną, ludzką świadomość[25][26].

Przez lot wspomagany należy rozumieć przemieszczanie się czarodzieja w powietrzu przy użyciu magicznego przedmiotu lub stworzenia:

Do latania przystosowano jednak również przedmioty, które z założenia nie powinny wzbijać się w powietrze, a tę unikalną funkcję dodali im ich właściciele:

Jedynym odnotowanym przypadkiem lotu na magicznym stworzeniu bez jego zgody była ucieczka Harry'ego, Rona i Hermiony z Banku Gringotta na grzbiecie smokaspiżobrzucha ukraińskiego. Nie jest wykluczone, że doświadczeni hodowcy mogli ułożyć do latania inne jeszcze gatunki magicznych stworzeń, zwłaszcza abraksany, aetonany i graniany, posiadające postać skrzydlatych koni.

„A potem go zobaczył. Voldemort szybował ku nim, nie dosiadając miotły czy testrala, po prostu mknął w powietrzu jak strzęp dymu, jego twarz węża lśniła upiornie na tle ciemności, jego biała ręka unosiła ponownie różdżkę...”
Harry Potter obserwujący swobodny lot Voldemorta[źródło]

Latanie niewspomagane (ang. Unsupported flight) to zaklęcie lub magiczna technika, pozwalająca czarodziejom na latanie bez użycia miotły lub innego wsparcia.

Jedynym zanotowanym w serii przypadkiem latania bez użycia miotły był pościg za Harrym podczas ucieczki z Privet Drive w tomie Harry Potter i Insygnia Śmierci. Wówczas to Harry, pośród lecących na miotłach śmierciożerców, ujrzał szybującego w powietrzu Voldemorta. Zszokował go ten widok, z czego możemy wnioskować, iż umiejętność ta była bardzo rzadka i możliwa do opanowania jedynie przez niezwykle potężnych czarodziejów. Możliwe też, że latanie było wynikiem eksperymentów z lewitacją, podobnie niebezpiecznych jak tworzenie horkruksów.

Umiejętności tej od Voldemorta mógł nauczyć się również Severus Snape. Wskazują na to słowa McGonagall, która w Insygniach Śmierci stwierdziła podczas opisania jego ucieczki z Hogwartu, że najprawdopodobniej nauczył się on paru sztuczek od swojego pana.

Legilimencja[]

Legilimency

Zdolność wydobywania uczuć i wspomnień z drugiej osoby, polegająca na penetracji umysłu i kontrolowaniu go. Przez mugoli określana jako „czytanie w myślach”, było naiwnym określeniem dla tych, którzy znali jej skutki i się nią posługiwali. Aby ochronić się przed „wtargnięciem” do umysłu, trzeba nauczyć się oklumencji – zapory przed zewnętrzną penetracją. Osoba dobrze władająca legilimencją może np. wykryć czy ktoś mówi prawdę, czy kłamie.

  • Legilimencja jako niebezpieczna dziedzina magii, nie była uczona w Hogwarcie. Stosowanie jej mocno naruszało prywatność czarodziejów (podobnie jak oklumencja), dlatego została ona zakazana przez Ministerstwo Magii i wykreślona z programu szkolnego.
  • Niemniej opanowanie tej sztuki było bardzo przydatne – pomagało odkryć te myśli drugiej istoty, które ktoś chciał zachować w sekrecie. Ten, kto dobrze posługiwał się legilimencją, mógł wnikać w głębsze obszary psychiki i uczucia osoby penetrowanej. Była to potężna broń, pozwalająca przejąć pełną kontrolę nad umysłem drugiej osoby. Istotną umiejętnością tej sztuki jest odpowiednia selekcja informacji (myśli, uczuć, doznań osoby penetrowanej) i wydobycie z chaosu myśli tych, które są dla nas cenne.
  • Lord Voldemort był jednym z tych, który umiał posługiwać się legilimencją niewerbalnie i bez kontaktu wzrokowego. Był mistrzem tej sztuki, która pozwalała mu wnikać w najgłębsze myśli swych ofiar, znajdować ich słabości i niszczyć. Była to wymyślna forma tortury i jego domena.

Metamorfomag[]

Nimfadora się zmienia

Tonks używa swoich zdolności

Czarodziej lub czarownica, którzy w każdej chwili potrafili zmienić dowolnie swój wygląd bez pomocy eliksirów, czy czarów. Nie można było nauczyć się tej umiejętności, ale czarodziej mógł się z nią urodzić. Przy silnych wstrząsach emocjonalnych mogło dojść do jej zaniku, co sprawiało, że całkowita, a nawet częściowa, zmiana wyglądu nie była możliwa.

Prawdopodobnie, aby zmienić swój wygląd, metamorfomag musiał się na tym skoncentrować. Nie potrzebował do tego różdżki. Tonks opisała, że większość czarodziejów musi się przemieniać za pomocą eliksirów lub zaklęć w porównaniu do niej.

Nie wiadomo, czy metamorfomagowie musieli się zarejestrować w Ministerstwie Magii, tak jak animagowie.

Podobnie jak wiele innych rodzajów magii, zdolności danego metamorfomaga zależne były od jego stanu emocjonalnego. Pojawienie się u danego metemorfomaga jakichkolwiek emocji np. smutek lub złość było widoczne dla innych (m.in. przez zmianę koloru włosów). Silne emocje takie jak smutek czy wstrząs mogły mieć wpływ na zaniknięcie umiejętności transformacji na jakiś czas lub na zawsze. Na przykład, Nimfadora Tonks miała problemy z użyciem swoich zdolności, gdyż po śmierci Syriusza Blacka zakochała się w Remusie Lupinie.

Tonks angry

Poprzez złość, Nimfadora zmienia kolor swoich włosów

Zdolności metamorfomagiczne mogły być bardzo pomocne. Na przykład, Nimfadora używała swoich zdolności dla Zakonu Feniksa w celu szpiegostwa. Tonks również w czasie szkoleń na aurora otrzymała najwyższe oceny z maskowania, dzięki swoim umiejętnościom.

W przeciwieństwie do animagów, metamorfomagowie mogli przybierać różne formy, a nie tylko jedną. Potrafili: zmienić płeć, wiek, albo jedną część swojego ciała np. długość nosa, czy jego grubość. Animagowie zaś mogli przekształcać się do woli w tylko jedno zwierzę, które było określeniem ich cech wewnętrznych. Metamorfomag również mógł zostać animagiem. Metamorfomagiem można się było tylko urodzić, nie można było nauczyć się tej zdolności (w przeciwieństwie do animagii).

Oklumencja[]

Snape

Snape w trakcie lekcji oklumencji

Magiczna obrona umysłu przed penetracją z zewnątrz, czyli legilimencją. Aby uchronić się przed działaniem legilimencji, należy wyzbyć się wszelkich emocji z umysłu i zamknąć go przed innymi.

W 1995 roku, Severus Snape z polecenia Albusa Dumbledore'a uczył oklumencji Harry'ego Pottera, którego umiejętność ta miała obronić przed wniknięciem w jego umysł Lorda Voldemorta. Oklumencja to nie tylko ćwiczenie odporności emocjonalnej i nie okazywanie uczuć. To umiejętność wytworzenia zapory przed próbą wdarcia się w nasz umysł i poznania naszych sekretów przez kogoś z zewnątrz. Odpowiednio opanowana oklumencja pozwala zachować w tajemnicy te sfery naszej duszy-psychiki (wspomnienia, silne przeżycia, myśli), których nie chcemy ujawniać.

Według Severusa Snape'a, uchodzącego za mistrza oklumencji, podstawą tej zdolności jest wyczyszczenie własnego umysłu z wszelkich uczuć, myśli i wspomnień, by stał się on nieprzenikniony i pusty dla osoby chcącej wniknąć w cudze myśli i je wykorzystać. Umysł ma przypominać czystą kartkę, zaporę nie do przejścia dla tych, którzy chcieliby dotrzeć w głąb cudzej duszy i poznać jej sekrety. Snape uważał, że ci co mają serce na dłoni i nie panują nad sobą są głupcami i dają wielką przewagę tym, którzy zechcą wniknąć w cudzy umysł

Pojedynkowanie[]

Lord Voldemort vs Albus dumbledore

Voldemort i Albus Dumbledore

W kulturze magii było praktycznym wykorzystaniem zaklęć, w którym dwóch lub więcej czarodziejów bądź czarownic stawało ze sobą do walki, pod warunkiem, że wykorzystane były tylko magiczne środki. Przeciwnicy znajdowali się naprzeciwko siebie, kłonili się, a następnie próbowali rozbroić, ogłuszyć, zranić i pokonać, w celu wymuszenia przyznania się przegranego do klęski, stając się jednocześnie zwycięzcą. Czasami celem pojedynku było zabicie przeciwnika, działo się tak na przykład w przypadku walk toczących się podczas bitwy o Hogwart.

Istnieją zasady i zwyczaje, które określają, w jaki sposób odbywa się właściwy pojedynek i normy obowiązujące czarodziejów i czarownice urodzonych w magicznych rodzinach. Ron Weasley na przykład, powiedział Harry'emu Potterowi o niektórych z zasad pojedynków jako uczeń pierwszego roku w Hogwarcie po tym, jak Harry został wyzwany na pojedynek przez Dracona Malfoya w roku 1991. W roku szkolnym 1992-1993, Gilderoy Lockhart utworzył Klub Pojedynków, który miał służyć podszkoleniu umiejętności praktycznych z zakresu magii uczniów szkoły.

KlUb PoJeDyNkÓw

Klub Pojedynków

W oficjalnym pojedynku jeden z czarodziejów lub jedna z czarownic wyzywa drugą osobę do walki, choć zakłada się, że uprzejma zachęta do pojedynku we współczesnym społeczeństwie nie jest dość powszechna. Jeśli druga osoba przyjmie wyzwanie, należy zorganizować datę i miejsce pojedynku. Draco wyzwał Harry'ego w ten sposób na pierwszym roku, ale w rzeczywistości była to tylko próba wpakowania Harry'ego w kłopoty za to, że włóczy się po zamku w czasie godziny policyjnej. Przeciwnicy kłaniają się do siebie przed rozpoczęciem walki, tak jak Lord Voldemort przypomniał o tym Harry'emu Potterowi przed ich pojedynkiem na cmentarzu w Little Hangleton w 1995 roku. Lockhart na drugim roku poszedł tak daleko, że dołożył kręcenie rękami podczas kłaniania się, aby w miarę możliwości wyglądać bardziej kulturalnie. Jednak czarodzieje, którzy nie szanują swoich przeciwników, zazwyczaj nie kłaniają się poprawnie, przykładowo Snape po prostu szarpnął głową, a Harry, Draco Malfoy czy Voldemort ledwo pochylili w ogóle głowy.

Transmutacja[]

VeraVerto175px

Jeden z najtrudniejszych do opanowania przedmiotów nauczanych w Szkole Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie. Polega na umiejętności zmiany kształtów oraz właściwości przedmiotów, zwierząt czy ludzi. Za czasów edukacji Harry'ego Pottera nauczycielką transmutacji była Minerwa McGonagall.

Na pierwszych lekcjach uczy się najprostszych rzeczy, takich jak zamiana zapałki w srebrną igłę. W kolejnych latach ćwiczy się przeobrażanie coraz to większych przedmiotów, a pod koniec nauki ćwiczy się również transmutację ludzką.

T2

Transmutacja była jedną z najbardziej złożonych dziedzin magii polegającą na przeobrażaniu (transfigurowaniu) przedmiotów lub stworzeń w coś innego. W trakcie praktykowania transmutacji należało dostatecznie skupić się na wykonywanej czynności i uważać, by się nie przejęzyczyć. Trzeba było także zwrócić uwagę na poprawny akcent. W przeciwnym razie zaklęcie mogło zadziałać w niepożądany sposób. Należało też mieć na uwadze, że nie każdy przedmiot podlega transmutacji, są one wymienione w prawach Gampa. Z uwagi na powagę nauczanej dziedziny magii profesor McGonagall utrzymywała ścisłą dyscyplinę podczas lekcji.

Transfiguracja[]

Jedna z odległych dziedzin transmutacji, mimo to, była prostsza niż zwykła transmutacja.

Polegała ona na tym, że zamieniano daną cechę przedmiotu, np. kolor, rozmiar, kształt, głębię, smak czy zapach. Była używana już bardzo dawno temu, jednak gdy odkryto inne dziedziny transmutacji, używano jej coraz mniej. Możliwa była także zamiana dwóch cech, ale taką sztukę wykonać mógł tylko wybitny czarodziej. Przemiany cech fizycznych człowieka nie nazywało się transfiguracją – wówczas określano je mianem transmutacji, a dokładniej metamorfomagii.

Transfigurację dzielono na:

  • transfigurację cech priorytetowych (cecha priorytetowa to ta, którą zauważano na pierwszy rzut oka: barwę, rozmiar, głębię, kształt (wielokąty foremne, łuk, okrąg).
  • transfigurację cech złożonych (więcej niż jedna).

Jasnowidztwo[]

Mopsus

Jasnowidz Mopsus

Przepowiednie wygłoszone przez jasnowidzów były rejestrowane i przechowywane w Sali Przepowiedni w Departamencie Tajemnic, w Ministerstwie Magii. W serii najczęściej pojawiającym się jasnowidzem była Sybilla Trelawney.

Według Sybilli Trelawney zdolność jasnowidzenia często „przeskakuje” kilka pokoleń (jej praprababcia, Kasandra Trelawney była jasnowidzem). Zdolność jasnowidzenia posiadały również centaury, jednak był to inny rodzaj magii.

Wróżbiarstwo[]

Dziedzina magii, polegająca na przewidywaniu przyszłości za pomocą różnych technik np. z ręki, fusów, kryształowej kuli, kart itp. Był to też jeden z przedmiotów w Hogwarcie, na który uczniowie uczęszczali od trzeciej klasy. Był to przedmiot nieobowiązkowy. Uczniowie mogli go wybrać z listy przedmiotów dodatkowych.

Wróżenie ze snów[]

Harry Potter i Ron Weasley, gdy mieli wypełniać dziennik snów, wymyślali okropieństwa, aby ucieszyć nauczycielkę. Natomiast Parvati Patil w dzienniku snów zapisywała tylko prawdę, dyskutując z profesor Trelawney o każdym śnie.

Wróżenie z herbacianych fusów[]

Ta technika wróżenia chyba najmniej przypadała uczniom do gustu. Polegała na tym, że po wypiciu herbaty należało popatrzeć do filiżanki i dokładnie przyjrzeć się pozostałym na dnie fusom. Z ich kształtów podobno można było odczytać przyszłość, aczkolwiek mało komu się to udało.

Wróżenie z Kryształowej Kuli[]

Kulka

Polegała na patrzeniu w kryształową kulę i zinterpretowanie tego, co się wydarzy w przyszłości na podstawie widzianego obrazu. Uczniowie zwykle wpatrywali się w nią bezmyślnie lub opowiadali nauczycielce o zmyślonych, rzekomo widzianych wewnątrz kuli obrazach.

Wróżenie z gwiazd[]

Tej techniki uczył głównie Firenzo. Polegała na przewidzeniu przyszłości przez układy ciał niebieskich. Uczniowie przerabiali ją także w czwartej klasie. Do tej dziedziny potrzebna była mapa nieba, a także dużo obliczeń. Zajmowała ona wiele czasu i była bardzo skomplikowana. Podczas odrabiania pracy domowej z wróżenia z układów gwiazd Harry i Ron po prostu powypisywali rozmaite nieszczęśliwe wypadki, takie jak stratowanie przez rozszalałego hipogryfa, topienie się czy zdradzenie przez przyjaciela. Nie dość, że nauczycielka nie domyśliła się, że zmyślili te przygody, to jeszcze postawiła ich za wzór całej klasie.

Ksylomancja[]

Technika ta polegała na odgadywaniu przyszłości za pomocą gałązek. Prawdopodobnie był to również nieobowiązkowy przedmiot nauczany w Hogwarcie.

Inne sposoby wróżenia[]

  • Wróżenie z kart
  • Wróżenie z płomieni
  • Wróżenie z wnętrzności ptaków

Zawładnięcie[]

Zdolność Lorda Voldemorta polegająca na opanowywaniu umysłów swoich ofiar – oddziałując na pojedyncze osoby i całe rzesze ludzkie, której celem było podbicie i unicestwienie obecnego świata czarodziejów, a go samego uczynienie najpotężniejszym magiem w dziejach. W mniejszym wymiarze dokonywał tego wielokrotnie za pomocą legilimencji, w której był mistrzem. Zawładnięcie umysłami ludzi ma silny związek z charyzmą i cechami przywódczymi pewnej osoby oraz wielkimi umiejętnościami magicznymi danego czarodzieja lub czarownicy. Często wiąże się to z całkowitym oddaniem i pełnym poświęceniem ze strony jego wyznawców.

„Już nie żyjesz Harry, za chwilę Cię zniszczę, a po tym spektaklu nikt już nigdy więcej nie podważy mej siły”
— Lord Voldemort do Harry'ego Pottera na cmentarzu w Little Hangleton[źródło]
Lord Voldemort

Zawładnięcie ma związek z charyzmą danej osoby – często wiąże się z fanatycznym oddaniem tej osobie, co ma cechy pełnego poświęcenia i bezkrytycyzmu dla wielbionej osoby. Lord Voldemort głoszonymi przez siebie ideałami zawładnął wyobraźnią wielu swoich zwolenników, którzy się do niego później przyłączyli. Przykładem ślepo w niego zapatrzonej osoby jest Bellatriks Lestrange – mająca obsesję na punkcie czystości krwi. Była gotowa na wszystko dla swego Pana, którego czciła jak bóstwo, a wszelka krytyka jego osoby spotykała się z jej agresywną reakcją w stronę krytykujących. Należy też dodać, że Voldemort był w młodości bardzo przystojny, uczył jej czarnej magii i uczynił z niej bardzo groźną (pozbawioną skrupułów) i wybitną czarownicą. J.K. Rowling przyznała, że Bella była w nim zakochana (darzyła bezwarunkową miłością). Umiała wyzwolić się nawet spod wpływu zaklęcia Cruciatus. W Departamencie Tajemnic Bellatriks Lestrange określa Harry'ego Pottera mieszańcem (był czarodziejem półkrwi – miał matkę z rodziny mugoli), na co ten odpowiada jej, że Voldemort widocznie zataił przed nią prawdę o swym pochodzeniu, bo jego ojciec był mugolem. Bellatriks ślepo zapatrzona w Voldemorta, nie potrafi w to uwierzyć – reaguje histerią. Innym przykładem ślepo zapatrzonego w niego czarodzieja, jest Bartemiusz Crouch Junior, który nawet po zdemaskowaniu go za pomocą Veritaserum i odkryciu jego mrocznego znaku na przedramieniu, wypowiadał się o Voldemorcie z uwielbieniem: „przywitają mnie w Azkabanie jak bohatera”, nie wyparł się poglądów swego Pana do końca.

Śmierciożercy

Voldemort i śmierciożercy w Dworze Malfoyów

Legilimencja – to zdolność umożliwiająca sprawdzenie, czy ktoś mówi prawdę, czy kłamie. Umożliwiała ona opanowywanie umysłów swych ofiar i doprowadzanie ich w ten sposób do śmierci – była domeną Voldemorta. Ale stanowi ona jedynie część predyspozycji, które umożliwiają zawładnięcie umysłami pojedynczych osób czy mas.

Zawładnięcie jest pojęciem szerszym i odnosi się do świadomości zbiorowej – inaczej mówiąc do oddziaływania swą osobą na całe środowisko czarodziejów i czarownic: np. budzenie przez Voldemorta powszechnej grozy (świat czarodziejów) lub powszechnego uwielbienia (śmierciożercy).

Zawładniecie umysłami mas Voldemort uzyskał zarówno dzięki swym wielkim zdolnościom czarnomagicznym, jak i przerażeniem (powszechną histerią), które wywoływał. W społeczeństwie czarodziejów mawiano, że nikt nie przeżył spotkania z Voldemortem, a strach przed nim był do tego stopnia paranoiczny, że bano wypowiadać się jego imię. Używano w tym celu eufemizmów: „Ten, którego imienia nie wolno wymawiać”, „Sam wiesz kto”. Czarodzieje, którzy nie ulegali jego charyzmie, musieli zmierzyć się ze strachem, jaki wywoływała zła sława tego największego czarnoksiężnika. Popularność Harry'ego Pottera (chłopca, który przeżył) wzięła się właśnie stąd, że był on jednym z nielicznych, który oparł się mocy Czarnego Pana i przeżył. Charyzma i głoszone przez Voldemorta poglądy (które w swej istocie były sprzeczne) zostały pierwszy raz podważone w chwili, gdy zaklęcie uśmiercające odbiło się od Harry'ego w Dolinie Godryka (Noc Duchów w 1981 r.) i zniszczyło ciało Voldemorta. Na wieść o klęsce Voldemorta, wielu jego wyznawców – śmierciożerców odwróciło się od niego. Część z nich (jak Bellatriks, Bartemiusz Crouch Junior) trafiła do Azkabanu i została uwięziona.

Występowanie[]

Przypisy

  1. 1,0 1,1 Pottermore – "History of Magic in North America: Fourteenth Century – Seventeenth Century"
  2. Pottermore"Uagadou"
  3. https://twitter.com/jk_rowling/status/1044585525196144642 J.K. Rowling na Twitterze
  4. https://twitter.com/jk_rowling/status/1044584072285052930 J.K. Rowling na Twitterze
  5. https://twitter.com/jk_rowling/status/1044585525196144642 J.K. Rowling na Twitterze
  6. Fantastyczne zwierzęta. Magiczny przewodnik po filmie
  7. Harry Potter i Insygnia Śmierci (książka), rozdział 2, In memoriam (str. 24)
  8. Daily Prophet Newsletters
  9. Pottermore
  10. Quidditch przez wieki
  11. 11,0 11,1 Karty z Czekoladowych Żab i Pottermore
  12. Harry Potter i Zakon Feniksa (książka), rozdział 22, Szpital Świętego Munga
  13. Jedynymi czarodziejami, którzy posiedli taką zdolność, byli Lord Voldemort, jego córka Delphini oraz Severus Snape, lecz nie są znane zaklęcia, których do tego używali.
  14. Zobacz znany mugolski mit o Dedalu.
  15. Zobacz ten obraz.
  16. J.K. R. na temat Czarnej różdżki
  17. Pottermore - Writing by J.K. Rowling: Beauxbatons "Academy of Magic"
  18. "Newt's a Hufflepuff, but the other heroes went to the American school of wizardry (and yes, I know their houses)." (J.K. Rowling na Twitterze)
  19. New Ilvermorny writing and Sorting Ceremony by J.K. Rowling now on Pottermore (nazwy polskie są oficjalnym tłumaczeniem nazw zwierząt)
  20. "@loonyloolaluna However, indigenous magic was important in the founding of the school. If I say which tribes, location is revealed." (J.K. Rowling na Twitterze)
  21. .@tannerfbowen No, but he's going to meet people who were educated at (name) in (not New York). (J.K. Rowling na Twitterze)
  22. Harry Potter i Książę Półkrwi (film)
  23. Komentarz Albusa Dumbledore’a do baśni Czara Mara i jej gdaczący pieniek
  24. Wywiad z J.K. Rowling z okazji Dnia Książek 2004
  25. Quidditch przez wieki
  26. Ponieważ czarodziej mógł transmutować w ptaka również mugola, ten jeden sposób magicznego latania był pośrednio dostępny również dla osób niewładających magią.
  27. Powóz wprawdzie był ciągnięty przez zaprzęg abraksanów, jednak musiał być również zaczarowany, gdyż w przeciwnym przypadku jedynie zwisałby na linach, na których był ciągnięty.
Advertisement