Potyczka w Dworze Malfoya (ang. Skirmish at Malfoy Manor) — starcie, które miało miejsce w marcu 1998 roku, w Dworze Malfoya. Do potyczki doszło gdy Harry Potter, Hermiona Granger i Ron Weasley zostali złapani przez szmalcowników i przyprowadzeni do Malfoyów, gdzie przetrzymywani już byli Garrick Ollivander, Luna Lovegood, Dean Thomas i goblin Gryfek. Z pomocą schwytanym przybył Zgredek na polecenie Aberfortha Dumbledore'a, który obserwował Harry'ego przez lusterka dwukierunkowe. Skrzat przeniósł Lunę, Deana i Ollivandera w bezpieczne miejsce, ale Ron i Potter zostali, by uratować Hermionę i Gryfka, przesłuchiwanych przez Bellatriks Lestrange.
W ich próbie ucieczki przeszkodził Peter Pettigrew, ale gdy zawahał się, pamiętając, że Harry uratował mu życie, jego srebrna ręka udusiła go.
Chwilę później doszło do starcia między Harrym i Ronem, a Malfoyami. W jej trakcie Potter odebrał Draconowi jego różdżkę, rozbrajając go i stając się w ten sposób właścicielem Czarnej Różdżki. Potyczkę przerwał Zgredek zrzucając żyrandol, po czym teleportował się wraz z Harrym, Hermioną, Ronem i Gryfkiem do Muszelki. Zanim jednak skrzat zdążył się przenieść został trafiony sztyletem rzuconym przez Bellatriks, co doprowadziło do jego śmierci.
Po wszystkim Zgredek został pochowany, a uciekinierzy zatrzymali się na pewien czas w Muszelce, gdzie zostali ugoszczeni przez Billa i Fleur Weasleyów.
Tło[]
Druga Wojna Czarodziejów[]
- Zobacz więcej: Druga Wojna Czarodziejów
Po śmierci Albusa Dumbledore'a w czerwcu 1997 roku, szala Drugiej Wojny Czarodziejów przechyliła się na stronę śmierciożerców. Już miesiąc później Voldemort opanował Brytyjskie Ministerstwo Magii i wprowadził swoje rządy. W ich efekcie zaczęto prześladować mugolaków i tak zwanych zdrajców krwi, za które odpowiadali głównie szmalcownicy. Zmusiło to wielu członków Zakonu Feniksa do ukrywania się.
Wprowadzone zostało również tabu, które sprawiało, że każdy kto wymówi imię Voldemorta był namierzany i natychmiast odnaleziony przesz szmalcowników lub śmierciożerców.
Przejęcie władzy oznaczało także, że śmierciożercy mogli ponownie korzystać ze skrytek w Banku Gringotta. Jedna z nich była Bellatriks Lestrange, która posiadała wiele bogactw w rodzinnej krypcie. To właśnie w jej skrytce Lord Voldemort ukrył puchar Helgi Hufflepuff (jeden ze swoich horkruksów)[1], a Severus Snape wysłał do niej podrobiony miecz Gryffindora, podczas gdy prawdziwy został schowany[2].
Poszukiwania horkruksów[]
- Zobacz więcej: Poszukiwanie horkruksów Lorda Voldemorta
W międzyczasie Harry Potter w tajemnicy wyruszył wraz z Hermioną Granger i Ronem Weasleyem w celu odnalezienia i zniszczenia horkruksów Voldemorta, by umożliwić pokonanie Czarnego Pana. Początkowo ukrywali się na Grimmauld Place 12, gdzie byli chronieni przez Zaklęcie Fideliusa. Jednak gdy wracali po włamaniu do Ministerstwa Magii, w którym udało im się zdobyć medalion Salazara Slytherina, wraz znimi teleportował się Corban Yaxley, co ujawniło ich kryjówkę.
Hermiona natychmiast teleportowała Harry'ego oraz Rona w inne miejsce i od tego czasu zaczęli ukrywać się z dala od ludzi, osłaniając namiot specjalnymi zaklęciami. W trakcie miesięcy dalszych poszukiwań weszli w posiadanie miecza Gryffindora, który został im w tajemnicy podrzucony przez działającego w tajemnicy Severusa Snape'a. Z pomocą miecza zdołali zniszczyć medalion, ponieważ oręż po zabiciu bazyliszka posiadł moc jadu bazyliszka, który potrafi niszczyć horkruksy.
Udało im się również dowiedzieć o tabu, dzięki czemu wiedzieli, że nie mogą używać imienia Voldemorta.
Pojmanie Harry'ego, Hermiony i Rona[]
Ukrywali się tak jeszcze przez jakiś czas, aż najprawdopodobniej w marcu 1998 roku, w trakcie rozmów Harry przypadkiem wymówił imię Voldemorta i złamał tabu[3]. Natychmiast ich zaklęcia zabezpieczające przestały działać, a namiot został otoczony przez szmalcowników, wśród których znaleźli się Fenrir Greyback i Scabior. Wtedy Hermiona rzuciła na Harry'ego zaklęcie, które sprawiło, że jego twarz spuchła, a zaraz potem całą trójka została wywleczona na zewnątrz.
Gdy zapytano ich o tożsamość Harry skłamał, przedstawiając się jako Vernon Dudley. Ron najpierw próbował powiedzieć, że nazywa się Stan Shunpike, ale ponieważ szmalcownicy wiedzieli kim jest prawdziwy Stan Shunpike uderzyli go i wytknęli kłamstwo. Gdy Ron przedstawił się jako Bardy Weasley napastnicy ucieszyli się, że złapali jednego ze zdrajców krwi, za których uważali rodzinę Weasleyów. Następna była Hermiona, która powiedziała, że nazywa się Penelopa Clearwater i jest czarownicą półkrwi.
Ponieważ wszyscy troje wyglądali na osoby uczące się w Hogwarcie uznano ich za wagarowiczów i przywiązano do goblina Gryfka i Deana Thomasa, który zostali wcześniej pojmani. W tym czasie Scabior sprawdził, że Vernona Dudleya nie ma na liście i ponownie zaczął ich wypytywać. Harry odpowiadając na pytania kłamał, że jest ze Slytherinu i jego ojcem jest pracownik Ministerstwa. Wtedy jeden ze szmalcowników znalazł miecz Gryffindora, ale zanim Potter zdołał to wyjaśnić Scabior korzystając ze zdjęcia z Proroka Codziennego rozpoznał Hermionę. Gdy znali już jej tożsamość domyślili się, że osoba podająca się za Vernona Dudleya to tak naprawdę Harry Potter, co dodatkowo udowodniła jego blizna na czole.
Greyback uznał, że wyda Pottera Voldemortowi, ale nie był w stanie go przyzwać, ponieważ nie posiadał Mrocznego Znaku, dlatego postanowił pójść do dworu Malfoya, gdzie Czarny Pan miał siedzibę. W tym celu cała grupa teleportowała się wraz z więźniami przed bramę posiadłości Malfoyów[4].
Przebieg potyczki[]
Uwięzienie w dworze Malfoya[]
Żelazne wrota uformowały się w twarz przed przybyłymi i zapytały o cel wizyty, a gdy odpowiedzieli, że mają Pottera, brama otworzyła się. Przed dworem przywitała ich Narcyza Malfoy, która kazała wprowadzić więźniów. Gdy trafili do dużego salonu, zastali w środku Lucjusza i Dracona. Narcyza kazała swojemu synowi potwierdzić, czy rzeczywiście udało im się złapać Pottera, ponieważ opuchnięta twarz Harry'ego uniemożliwiała identyfikację. Draco jednak nie potwierdził tożsamości Harry'ego. Voldemort był w tym czasie nieobecny, a Malfoyowie woleli się upewnić czy na pewno mają do czynienia z Potterem.
Wtedy w salonie pojawiła się Bellatriks Lestrange i gdy dowiedziała się o całej sytuacji, zaczęła spierać się z Lucjuszem o to kto ma wezwać Voldemorta. Wtedy wtrącił się Greyback, który zaznaczył, że to szmalcownicy pojmali więźniów i należy im się za to złoto. Bellatriks zaśmiała się z tej uwagi i powiedziała, że jej nie obchodzi złoto, jednak zanim dokończyła myśl, jej uwagę przykuł miecz jednego ze szmalcowników. Tę okazję próbował wykorzystać Lucjusz, który już podniósł rękaw by wezwać Voldemorta, ale kobieta w porę go przestrzegła, że wszyscy zginą jeśli się pomylą.
Następnie zwróciła się do szmalcownika z mieczem, żądając by go oddał. Rozpoznała w nim miecz Gryffindora, który powinien się znajdować w jej skrytce. Szmalcownik jednak odmówił, a wtedy Bellatriks ogłuszyła go i jego towarzyszy. Przytomny pozostał tylko Greyback, którego zaczęła wypytywać skąd wzięli miecz, więc jej wyjaśnił, że znaleźli go w namiocie więźniów.
Śmierciożerczyni rozumiejąc powagę sytuacji wzięła sprawy w swoje ręce. Kazała Draconowi wynieść oszołomionych szmalcowników z dworu, a Greybackowi zaprowadzić więźniów do celi w piwnicy. Zostawiono tylko Hermionę, którą Bellatriks chciała przesłuchać, ponieważ obawiała się, że schwytane osoby mogły włamać się do jej skrytki w Banku Gringotta, co oznaczało zagrożenie dla pucharu zostawionego tam przez Voldemorta.
W piwnicy Ron i Harry zastali nie tylko Gryfka i Deana, ale też Lunę Lovegood i Garricka Ollivandera, którzy zostali tam uwięzieni dużo wcześniej. Gdy tylko Luna przecięła więzy krępujące ręce nowo przybyłych, Ron spróbował się deportować, ale nieskutecznie, ponieważ pomieszczenie przed tym zabezpieczono. Harry również starał się coś zdziałać i gdy tylko zauważył w skrawku lusterka dwukierunkowego Albusa Dumbledore'a, bez zastanowienia wyjaśnił swoją sytuację i poprosił o pomoc. W rzeczywistości z drugiej strony lusterka znajdował się Aberforth Dumbledore, który po otrzymaniu informacji wysłał im na pomoc Zgredka[5].
W międzyczasie Bellatriks próbowała wyciągnąć od Hermiony informacje. Straszyła ją sztyletem i torturowała zaklęciem Cruciatus, gdy zadawała liczne pytania o pochodzenie miecza oraz oskarżała o włamanie do Gringotta. Hermiona jednak ciągle zapewniała, że miecz jest podróbką i został przez nich znaleziony. Aby sprawdzić jej słowa z piwnicy na przesłuchanie Draco przyprowadził Gryfka, by potwierdził czy miecz rzeczywiście jest podrobiony.
Ucieczka[]
Zaraz po zabraniu Gryfka, w piwnicy aportował się Zgredek. Skrzat mógł się w niej teleportować, dlatego zabrał Lunę, Deana i Ollivandera do Muszelki, gdzie byli bezpieczni. Harry i Ron zostali by pomóc Hermionie.
Dźwięk teleportacji Zgredka usłyszeli Malfoyowie w salonie, więc wezwali Glizdogona, by to sprawdził. Gdy śmierciożerca wszedł do celi i oślepiło go światło wygaszacza, Harry i Ron rzucili się na niego. W trakcie szamotaniny Potter przypomniał o tym jak wcześniej uratował Peterowi życie. Glizdogon się wtedy zawahał, a srebrna ręka, którą dostał od Voldemorta, uznała to za zdradę i udusiła śmierciożercę. Harry próbował to powstrzymać, ale był bezsilny, nie poskutkowało także zaklęcie rzucone przez Rona różdżką, którą wyrwał Peterowi.
Zostawili ciało i udali się do salonu. Gdy tam dotarli, usłyszeli, jak przesłuchiwany Gryfek kłamie, potwierdzając fałszywość miecza, tak jak polecił mu wcześniej Harry. Po tym Bellatriks uznała, że już pora i wezwała Voldemorta, a następnie pozwoliła Greybackowi zająć się Hermioną. Wtedy Ron wyszedł z ukrycia i zaklęciem Expelliarmus wytrącił śmierciożerczyni różdżkę. Harry'emu udało się ją złapać i natychmiast jej użyć by ogłuszyć Lucjusza Malfoya. Zaraz potem jednak musiał uchylić się przed kontratakiem napastników. W tym czasie Bellatriks złapała zemdloną Hermionę i kazała się poddać pod groźbą zabicia dziewczyny. Harry i Ron posłusznie oddali różdżki Draconowi.
Zanim jednak zostali ponownie pojmani, Zgredek zrzucił żyrandol wiszący nad Bellatriks. Śmierciożerczyni odskoczyła puszczając Hermionę. Odłamki żyrandola zraniły Dracona w twarz, co wykorzystał Harry, który wyrwał mu wszystkie trzy trzymane przez niego różdżki i od razu rzucił nimi jednocześnie zaklęcie Drętwota na Greybacka.
Bellatriks zaczęła krzyczeć na Zgredka za to co zrobił, kazała też Narcyzie go zabić, ale skrzat zdołał magią rozbroić jej siostrę. Śmierciożerczyni była wściekła, z powodu jego nieposłuszeństwa, ale Zgredek odparł tylko, że nie ma już pana. W tym czasie Harry rzucił różdżkę Ronowi, który deportował się z Hermioną. Następnie Potter złapał Gryfka, wciąż trzymającego miecz Gryffindora oraz Zgredka i również teleportował się do Muszelki. Wtedy Bellatriks rzuciła w nich swoim sztyletem[4].
Skutki[]
Śmierć Zgredka[]
Po aportowaniu się niedaleko Muszelki okazało się, że sztylet rzucony przez Bellatriks zdołał ugodzić Zgredka. Skrzat zmarł chwilę później od zadanej mu rany. Harry z pomocą Deana i Rona wykopał mu grób, bez użycia magii. Później na miejsce przyszły Luna z Hermioną, a także Bill i Fleur Weasleyowie, którzy byli właścicielami Muszelki. Po pochowaniu skrzata, gdy wszyscy się rozeszli, Harry położył na grobie kamień i napisał na nim „TU SPOCZYWA ZGREDEK, WOLNY SKRZAT”[6].
Muszelka[]
W trakcie potyczki udało się uwolnić Lunę, Deana, Ollivandera i Gryfka z dworu. Cała czwórka przez jakiś czas przebywała w Muszelce, gdzie zyskali schronienie, pomoc medyczną i opiekę. Dom Billa i Fleur był zabezpieczony Zaklęciem Fideliusa, dzięki czemu nie groziło im tam niebezpieczeństwo ze strony śmierciozerców. Harry, Ron i Hermiona także się tam zatrzymali, dzięki czemu nie musieli się już ukrywać i mogli przygotować się do dalszej podróży. Pobyt w Muszelce umożliwił im także spotkanie się z Remusem Lupinem.
Gdy Ollivander odzyskał siły, przeniesiono go do Muriel[7], a Luna i Dean zostali tam do Bitwy o Hogwart.
Inne skutki[]
Po pojmaniu tria, śmierciożercy dowiedzieli się, że Ron Weasley towarzyszy Harry'emu. Oznaczało to, że przebrany za Rona ghul, którego Weasleyowie trzymali w Norze został zdemaskowany. Aby uniknąć zagrożenia ze strony śmierciożerców Bill przeniósł swoich rodziców i Ginny, która akurat była na feriach z Nory do domu Muriel, chronionego przez zaklęcie Fideliusa[6].
Ponieważ w dworze pozostała różdżka Hermiony śmierciożercy mogli sprawdzić ostatnie rzucone nią zaklęcia i dowiedzieć się, że Harry utracił własną różdżkę. Byłą to istotna informacja dla Voldemorta, który wcześniej nie mógł pokonać Pottera, ponieważ ich różdżki miały taki sam rdzeń, przez co nie mogły ze sobą walczyć[6].
Voldemort rozgniewany z powodu ucieczki Harry'ego zabronił Malfoyom, a także Bellatriks opuszczać dwór. Wieść o potyczce i jej konsekwencjach prawdopodobnie szybko rozeszła się wśród śmierciożerców. Dotarła między innymi do Traversa, który wiedział o uziemieniu mieszkańców dworu, a także o utracie różdżki przez Bellatriks[1].
Włamanie do Banku Gringotta[]
Po ucieczce Harry, Ron i Hermiona zamierzali wrócić do poszukiwania horkruksów. Przeanalizowali słowa Bellatriks, która z powodu rzekomego włamania do Gringotta obawiała się gniewu Voldemorta i doszli do wniosku, że Voldemort mógł ukryć kolejny horkruks w skrytce śmierciozerczyni.
We włamaniu pomógł im Gryfek, który pracował w Banku i znał zabezpieczenia. W zamian za wsparcie, goblin zażądał od nich miecza Gryffindora, na co przystali. W celu dostania się do Gringotta, Hermiona za pomocą Eliksiru Wielosokowego przybrała wygląd Bellatriks. Było to możliwe, ponieważ śmierciożerczyni zostawiła jeden włos na ubraniach dziewczyny podczas przesłuchania.
Włamanie się powiodło, mimo że zostali przyłapani, a Gryfek zamierzał ich zostawić zaraz po odebraniu miecza. Udało im się uciec z Banku, zabierając puchar Helgi Hufflepuff, który okazał się być horkruksem[1].
Właściciel Czarnej Różdżki[]
Draco podczas bitwy na wieży astronomicznej stał się właścicielem Czarnej Różdżki, ponieważ rozbroił jej poprzedniego pana, Albusa Dumbledore'a. Nikt jednak nie miał o tym pojęcia, nawet sam Draco, który nigdy nie miał okazji choćby wziąć różdżki do ręki.
Podczas potyczki w dworze, Draconowi zostały wyrwane przez Harry'ego trzy różdżki, które trzymał (różdżkę Glizdogona, Bellatriks i swoją własną). Było to równoznaczne z rozbrojeniem, a w efekcie to Potter został nowym panem Czarnej Różdżki, również nieświadomie. Trio zyskało w ten sposób nowe różdżki, ponieważ poprzednie utracili. Harry'emu przypadła różdżka Dracona, Hermionie różdżka Bellatriks, a Ronowi różdżka Glizdogona.
W międzyczasie Voldemort wszedł w posiadanie Czarnej Różdżki wyciągając ją z grobu Dumbledore'a. Nie wiedział jednak, że by stać się panem różdżki wystarczy rozbrojenie, bo uważał, że konieczne jest zabicie poprzedniego właściciela. Z tego powodu myślał, że tym właścicielem jest Severus Snape, który zabił Albusa. Gdy doszło do bitwy o Hogwart Czarny Pan pragnąc, by różdżka należała do niego, zabił Severusa, mimo że uważał go za jednego z najwierniejszych sług.
W trakcie bitwy Harry dowiedział się jak działa przejmowanie Czarnej Różdżki i zrozumiał, że stał się jej panem. Wykorzystał to, gdy doszło do starcia z Voldemortem. Oboje rzucili zaklęcia w tym samym momencie. Avada Kedavra Czarnego Pana odbiła się od zaklęcia Expelliarmus Harry'ego i zakończyła żywot Voldemorta[8].
Za kulisami[]
- W filmie Harry Potter i Insygnia Śmierci: część pierwsza potyczka zostaje przedstawiona w inny sposób niż w książce:
- Szmalcownicy pojmali tylko Harry'ego, Hermionę i Rona. Gryfek trafił do dworu przed ich uwięzieniem, a postać Deana Thomasa została całkowicie pominięta.
- Bellatriks Lestrange podczas przesłuchiwania Hermiony użyła swojego sztyletu by wyciąć na przedramieniu dziewczyny napis „Szlama”. Scena ta nie znajdowała się w scenariuszu, a została wymyślona przez aktorki Emmę Watson i Heleną Bonham Carter, które odegrały role Hermiony i Bellatriks.
- Peter Pettigrew po wejściu do piwnicy został trafiony w plecy zaklęciem, które rzucił Zgredek. Nie wiadomo czy zabiło Glizdogona, czy został tylko ogłuszony, ale jego postać nie pojawia się potem w filmie. W książce został uduszony przez swoją srebrną rękę.
- Fenrir Greyback został wyrzucony z dworu wraz z pozostałymi szmalcownikami i nie uczestniczył później w potyczce. Zamiast niego to Lucjusz Malfoy został trafiony zaklęciem Drętwota, które rzucił Harry używając trzech różdżek.
Występowanie[]
- Harry Potter i Insygnia Śmierci (książka) (pierwsze wystąpienie)
- Harry Potter i Insygnia Śmierci: część pierwsza (film)
- Harry Potter i Insygnia Śmierci: część druga (film) (tylko wspomniana)
- Harry Potter i Insygnia Śmierci: część pierwsza (gra)
- LEGO Harry Potter: Lata 5−7
- Pottermore
Przypisy
- ↑ 1,0 1,1 1,2 Harry Potter i Insygnia Śmierci (książka), rozdział 26, Bank Gringotta
- ↑ Harry Potter i Insygnia Śmierci (książka), rozdział 33, Opowieść Księcia
- ↑ Harry Potter i Insygnia Śmierci (książka), rozdział 22,Insygnia Śmierci
- ↑ 4,0 4,1 Harry Potter i Insygnia Śmierci (książka), rozdział 23, Dwór Malfoya
- ↑ Harry Potter i Insygnia Śmierci (książka), rozdział 28, Brakujące lusterko
- ↑ 6,0 6,1 6,2 Harry Potter i Insygnia Śmierci (książka), rozdział 24, Wytwórca różdżek
- ↑ Harry Potter i Insygnia Śmierci (książka), rozdział 25, Muszelka
- ↑ Harry Potter i Insygnia Śmierci (książka), rozdział 37, Luka w planie