Harry Potter Wiki

CZYTAJ WIĘCEJ

Harry Potter Wiki
Advertisement
Harry Potter Wiki

Sklątka tylnowybuchowa (ang. Blast-Ended Skrewt) — wyjątkowo odrażające i niebezpieczne stworzenia magiczne. Była to właściwie krzyżówka mantykory z krabem ognistym wyhodowana przez Hagrida jesienią 1994 roku.

Opis[]

Sklątka pottermore

Świeżo wyklute sklątki wyglądały jak zdeformowane, pozbawione skorupy homary czy też skorpiony. Były blade i oślizgłe. Posiadały mnóstwo nóżek, które znajdowały się w dziwnych miejscach. Miały 6 cali (ok. 15 cm) długości, a roztaczał się od nich silny zapach zgniłych ryb. Trudno było zlokalizować miejsce, w którym mieściła się głowa stworzenia. Sklątki nie posiadały otworu gębowego, nie wiadomo czym się żywiły. Samce sklątek miały żądła, a samice — ssawki na brzuchach, prawdopodobnie do wysysania krwi. Co jakiś czas z jednego końca sklątki strzelały iskry, rozlegało się głośne pyknięcie, a zwierzątko przelatywało do przodu o kilkanaście cali [kilkadziesiąt centymetrów][1].

„Każda miała już blisko sześć stóp długości. Ich szare pancerze, potężne, ruchliwe odnóża, miotające ogień końce, żądła i ssawki czyniły z nich najbardziej odrażające stwory, jakie Harry dotąd widział”

W ciągu pierwszych dwóch miesięcy życia, sklątki osiągnęły rozmiar trzech stóp długości [jednego metra] i stały się bardzo rozdrażnione, co znacznie utrudniało zbliżenie się do nich. Ich ciało pokrył gruby, szarawy, chitynowy pancerz. Wyglądały jak skrzyżowanie wielkich skorpionów z wydłużonymi krabami. Sklątki z wiekiem stawały się coraz silniejsze, człowiekowi ciężko było nad nimi zapanować. Dwumiesięczne okazy nadal nie miały wyodrębnionych głów i oczu. Nasilenie eksplozji z tylnej części ciała stworzenia i jego „odskoków” było wprost proporcjonalne do jego rozmiarów. Sklątki też stawały się bardzo agresywne - zabijały się nawzajem[2]. Mając około cztery miesiące, sklątki osiągnęły długość 6 stóp [1,8 m.], a miotany przez nie ogień stawał się coraz bardziej niebezpieczny dla otoczenia. Stworzenia atakowały nie tylko siebie, ale także zajmujących się nimi ludzi. Nie zapadały w sen zimowy[3]. Okazy, które dotrwały do dziesiątego miesiąca życia, osiągnęły wielkość dziesięciu stóp (trzech metrów). Stały się tak silne i agresywne, że stanowiły dla przeciętnego czarodzieja śmiertelne zagrożenie. Gruby pancerz chronił je przed rzucanymi zaklęciami, jedynym niechronionym elementem było mięsiste podbrzusze[4].

W serii[]

Sklątka tylnowybuchowa

Sklątka Tylnowybuchowa

Jedyna znana hodowla tych stworzeń to hodowla Rubeusa Hagrida zapoczątkowana jesienią 1994 roku. Właściciel stworzeń uczynił je głównym tematem zajęć z opieki nad magicznymi stworzeniami w ówczesnym roku. Uczniowie zajmowali się ich bieżącą pielęgnacją, co ze względu na charakter zwierząt wiązało się z licznymi zadrapaniami, ubrudzeniami czy oparzeniami.

Wielu uczniów, takich jak Draco Malfoy, uważało, że Hagrid hoduje je, ponieważ jest dziwakiem i głośno kontestowało zasadność nauki poskramiania tych stworzeń. Początkowo, zadaniem uczniów było odkrycie, czym właściwie sklątki się żywią. Już jako małe stworzenia bywały one niebezpieczne - potrafiły poparzyć podczas „odskakiwania”, dlatego należało przy nich zachowywać maksimum koncentracji[1]. Kiedy sklątki podrosły, zaczęły masowo zabijać się nawzajem - Hagrid zmuszony był rozdzielić stworzenia i trzymać je w osobnych klatkach. Uczniom natomiast polecił wyprowadzać sklątki na spacer, aby rozładować ich nadmiar energii. Smycz należało umocować na środku ciała zwierzęcia - między żądłem a wybuchającym końcem. Zadanie zdecydowanie nie przypadło uczniom do gustu. Sklątki co jakiś czas eksplodowały z hukiem, a siła odrzutu wyrzucała je o kilka jardów do przodu - w rezultacie osoba trzymająca smycz lądowała na brzuchu i sunęła po trawie, rozpaczliwie próbując podnieść się na nogi[2].

Na początku grudnia Hagrid polecił uczniom zaganianie sklątek do specjalnych skrzyń i zamknięcie pokryw - gajowy liczył na to, że zwierzęta zapadną w sen zimowy, ale tak się nie stało. Podczas jednej z lekcji, stworzenia ujrzała Rita Skeeter[3]. Redaktorka zaprosiła Hagrida do wywiadu na temat sklątek, pod pretekstem prowadzonej w Proroku Codziennym kolumny zoologicznej. Szybko okazało się jednak, że prawdziwym celem rozmowy była próba wyciągnięcia od gajowego jak największej ilości informacji o Harrym[5].

Sklątka tylnowybuchowa była jedną z trudności, jakie czekały na uczestników trzeciego zadania Turnieju Trójmagicznego. Stworzenie ciężko poturbowało Cedrika Diggory'ego, któremu ledwo udało się uciec. Również i Harry napotkał bestię na swojej drodze - nieskutecznie próbował obronić się zaklęciami Drętwota oraz Impedimenta, ale odbijały się one od grubego pancerza sklątki. Dopiero czar trafiony w mięsiste podbrzusze, niechronione pancerzem, pozwolił Potterowi na skuteczną ucieczkę[4].

Nie wiadomo, co się stało z pozostałością hodowli Hagrida w następnych latach. Można podejrzewać, że została ona zlikwidowana lub odpowiednio zabezpieczona. Biorąc pod uwagę, obowiązujący od 1965 roku, Zakaz Eksperymentalnej Hodowli należy uznać, że Hagrid miał specjalne pozwolenie na trzymanie sklątek w Hogwarcie i wydane ono zostało na potrzeby organizowanego przez szkołę Turnieju Trójmagicznego.

W czerwcu 1996 roku, po zauważeniu, jak czterej pracownicy Ministerstwa Magii (przyprowadzeni przez Dolores Umbridge) rzucili cztery zaklęcia oszałamiające na Minerwę McGonagall, Ron Weasley zasugerował, aby za karę wrzucić Umbridge do do zagrody pełnej wygłodniałych sklątek tylnowybuchowych — Harry uważał, że pomysł ten był „warty do zastanowienia”[6].

W lipcu 1997 roku Harry Potter przeczytawszy artykuł w jednym ze starszych wydań Proroka Codziennego poczuł, że opisywany przez Elfiasa Doge'a kilkunastoletni Albus Dumbledore był dla niego czymś dziwnym i trudnym do wyobrażenia, jak: „głupia Hermiona albo przyjazna sklątka tylnowybuchowa”[7].

Ciekawostki[]

Sklątki z Pottermore
  • W filmie Harry Potter i Czara Ognia nie przedstawiono sklątek w labiryncie, a Cedrik, zamiast stoczenia z nią pojedynku, zostaje złapany przez diabelskie sidła.
  • Na Pottermore, przechodząc etapy życia Harry'ego, można było zobaczyć sklątki, w czwartej części, zaraz po pokonaniu smoka. Były czarno-czerwone, i posiadały dwa ogony przypominające ogony skorpiona. Zniszczyły grządkę Hagridowi oraz skrzynki, biorąc pod uwagę, że były one spalone, prawdopodobnie sklątki potrafiły „miotać” ogniem.
  • Sklątki to jeden z przeciwników w grze Harry Potter i Czara Ognia, występują one nie tylko w labiryncie, ale także na kilku innym poziomach. Ich wygląd odbiega od opisu książkowego - są większe i bardziej kuliste. Samce są czerwone, natomiast samice pomarańczowe.
  • W wersji na DS gry LEGO Harry Potter: Lata 1−4, sklątki próbują zabić Hardodzioba, a zadaniem gracza jest rzucanie na nie zaklęć, by je odpędzić.
  • Makieta sklątki przedstawiona została w The Wizarding World of Harry Potter, promowana jako dodatek specjalny, nieprzedstawiony w filmie.

Występowanie[]

Przypisy

Advertisement