Skoro Augusta była córką Harfanga, to dlaczego jej syn nie ma nazwiska po ojcu. I czy w ogóle jego ojciec jest znany. Ma nazwisko po matce. A wątpie by urodziła go ona jako tzn Niepokalane Poczęcie.
Skoro Augusta była córką Harfanga, to dlaczego jej syn nie ma nazwiska po ojcu. I czy w ogóle jego ojciec jest znany. Ma nazwisko po matce. A wątpie by urodziła go ona jako tzn Niepokalane Poczęcie.
Najwidoczniej Augusta została przy swoim nazwisku i jej mąż przejął jej nazwisko. Dlatego też Frank ma na nazwisko Longbottom.
Możliwe też, że wyszła za kuzyna o tym samym nazwisku (tak było z Walburgą i Orionem Black.)
Popieram, zwłaszcza, że Longbottomowie byli jedną z czystokrwistych rodzin (a tych było coraz mniej). Z drugiej strony, Augusta była tak niezależną osobowością, że może faktycznie została przy własnym nazwisku lub ostatecznie nigdy nie wyszła za mąż. Kiedyś takie rzeczy zdarzały się rzadziej, ale to nie znaczy, że nie zdarzały się wcale.
Albo też pobrali się w obrębie tej samej rodziny, jak rodzice Syriusza.